Deja vu, fałszywe wspomnienia i pytania o tożsamość. Tajniki pamięci | prof. Tomasz Maruszewski

preview_player
Показать описание


O tym skąd bierze się deja vu, fałszywe wspomnienia, czy możemy ufać naocznym świadkom - posłuchacie w odcinku nr 54. Radia Naukowego

- Czy pan ufa swojej pamięci? – zapytałam od razu prof. Tomasza Maruszewskiego. – Niestety nie – przyznał. Nie jest to żadna fałszywa skromność ze strony wybitnego znawcy pamięci autobiograficznej. Tak po prostu jest. Nasza pamięć jest skomplikowanym zjawiskiem, który potrafi płatać figle albo sprawiać poważne kłopoty. Od lat wiadomo, że nie można w pełni ufać naocznym świadom. Mogą relacjonować nieprawdę, będąc święcie przekonani o prawdziwości swoich wspomnień.

Znamy to przecież wszyscy z własnego doświadczenia. Mam kilka, bardzo żywych „wspomnień” z dzieciństwa. Zapytani o te sytuacje rodzice opowiadają, że wyglądało to zupełnie inaczej. Skąd się zatem biorą takie fałszywe wspomnienia? - Budujemy rozmaite obrazy w pamięci nie tylko z tego, co faktycznie kiedyś przeżyliśmy, ale także z tego, co pochodzi z innych źródeł. Niestety nasza pamięć jest mieszaniną informacji, z którymi się kiedyś zetknęliśmy, ale też do tego dochodzą przypuszczenia, informacje dotyczące tego „jak to mogło wyglądać” – wyjaśnia prof. Maruszewski. To również wyjaśnienie zjawiska déjà vu.

- Mnie się to zdarzyło w rodzinnym Poznaniu. Miałem poczucie, że wiem w okresie przedwojennym wyglądało jak miejsce, w którym byłem. Ale to było niemożliwe, urodziłem się po wojnie. Prawdopodobnie, że nakładały mi się obraz ze starych zdjęć i w ten sposób pojawiło się déjà vu: wrażenie, że już tu kiedyś byłem i to miejsce wyglądało inaczej – opowiada naukowiec.

Ciekawe jest również to dlaczego nie możemy cały czas pamiętać dokładnie wszystkiego. Rzecz w tym, że kiedy przywołujemy jakieś wspomnienie operujemy w pamięci operacyjnej. – Ona ma bardzo małą pojemność, jakieś cztery elementy. Pojemność pamięć krótkotrwałej (to jeszcze nieco innych mechanizm) wynosi około siedem elementów. Kiedy sobie coś przypominamy, możemy to robić wyłącznie w pamięci operacyjnej albo krótkotrwałej. To dlatego w danym momencie nie możemy sobie uświadomić całej posiadanej przez nas wiedzy, wszystkich zapisów pamięciowych. One prawdopodobnie gdzieś istnieją – wyjaśnia badacz.

Rozmawiamy również o tym, czy da się w jakiś sposób (np. farmakologicznie) precyzyjnie wymazać wspomnienia, a także skoro nie możemy ufać swoim wspomnieniom… to czy nie sypie się nasze poczucie tego, kim jesteśmy? Zapraszam serdecznie!

POLECAMY INNE MATERIAŁY:

🧠 Radio Naukowe - włącz wiedzę! 🧠

#RadioNaukowe #KarolinaGłowacka #TomaszMaruszewski
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Jak zwykle doskonały odcinek. Okazuje się, że interesuje mnie każda dziedzina nauki. Wystarczy, że opowiada ktoś z wiedzą i lubi to co robi :)

Sokolmeister
Автор

Ja miałam taki przypadek, że w czasie pandemii przyszła do mnie córka i poprosiła, żebym nauczyła ją robić na drutach. Nie miałam drutów w ręku 30 lat!!!! W głowie pusto - nic kompletnie nie pamiętałam. Ale wzięłam druty w ręce i samo poszło. Też niesamowite uczucie, że ręce robią coś czego głowa nie "widzi". 🙂

dorotaczerminska
Автор

Ale pięknie mi się trafiło dziś z tym kanałem!! Po pierwszym odcinku uderzyłem w dzwoneczek jak w gong!!! Takich kanałów jak najwięcej !

tomwan
Автор

Bardzo sie ciesze, ze odkrylem ten kanal. Super pani Karolino👍

pogromcafrajerow
Автор

Pan Profesor jest fantastyczny, miałam zaszczyt słuchać jego wykładów i czytać książki. Polecam wszystkim!

Lorzeszek
Автор

Bardzo fajny Kolejny odcinek Radia naukowego. Dzięki

vr
Автор

"... co stanowi o mnie, o moim jestestwie- moje wspomnienia..."
Nic bardziej mylnego. To nasze ego odwołuję się do wspomnień, albo do wyuczonych, wpompowanych w nas przez rodziców, szkołę, otoczenie, kulturę i religię zasad i norm. Czy człowiek bez wspomnień jest nikim?
Polecam książkę" potęga teraźniejszości" która napisał Eckhart Tolle. Odkryjesz swoje prawdziwe "ja".

zykloppl
Автор

Piękny materiał, serdecznie dziękujemy <3

bibliotekialeksandryjskie
Автор

Znakomity ciekawy materiał 🍀🍀dziękuję bardzo🌻🌻

krystynawiterska
Автор

Osobiście bardzo dobrze pamiętam kilka sytuacji z mojego bardzo wczesnego dzieciństwa... Pamiętam jak raczkowalem z pokoju do pokoju prosto do wysokiej lampki nocnej którą przewracam dość niedawno zapytałem mamę czy kojarzy sytuację i twierdzi że tak było a opisałem jej całe pomieszczenie ze szczegółami łącznie z kolorami poszczególnych części lampy miałem wtedy 1rok... 2 sytuacja z tego samego okresu jak miałem rok wygląda tak że stoję w łóżeczku końcu które miałem przy samym oknie spoglądam przez okno i widzę jak z podwórka idzie tata mama i sąsiadka prowadząca rower... Sąsiadka wtedy kupiła ten rower od moich rodziców nawet ma go do dziś ma do dziś... Pamiętam jeszcze mi kilka sytuacji z tego domu a mieszkałem tam do 2r życia rodzice twierdzą że nie mogę tego pamiętać ale potwierdzają że wszystkie szczegóły z danych sytuacji się zgadzają....

krissch
Автор

Miłego dnia Pani Karolino :)
Zabieram się za słuchanie w pięknych okolicznościach przyrody 🙌

galanonim
Автор

Wcale nie wybiórczo, ale jak leci OBOJGU WAM - serdecznie dziękuję. I pozdrawiam.

zbigniewwaniewski
Автор

o i pan dr Maruszewski, pozdrawiam - studentka. Fajnie, że i tu można dr posłuchać!

katarzynasobiecka
Автор

Bardzo to wszystko ciekawe! Polubiłam #Radio Naukowe, dostarcza mnóstwo wiedzy. Pamięć ludzka jest fascynująca, a gdy ktoś tak ciekawie opowiada, chce się jeszcze więcej słuchać i więcej wiedzieć. A propos książek w snach, to mi też się kiedyś śniły książki - strony i zdjęcia w tejże, ale najfajniejsze było czytanie opisów historycznych bitew, obyczajów etc., które śniły mi się chronologicznie w poszczególnych etapach. Rano po takim "filmie" wstawałam z wiedzą nt. czytanej bitwy, np. gdy czytałam o Rewolucji francuskiej, czułam we śnie, jakbym brała w niej udział. To było ekstra, nie musiałam się uczyć do klasówek z historii, wystarczyło sen zapamiętać:) Pozdrawiam słuchaczy i prowadzących!

annawisniewska
Автор

Interesująca kolejna audycja, ale mam niedosyt. Z dzieciństwa pamiętam, jak sąsiadka z kamienicy wołała głośno swoje dzieci do domu, jak podlewałam w małym ogródku kwiaty a wodę nabierałam z sąsiedniego garażu, w którym pracował jakiś pan, i dzień przeprowadzki kiedy widziałam jak mama odjeżdża dużym autem a ja z bratem zostaliśmy na podwórku i okropnie płakałam.Wtedy miałam dokładnie 2, 5 latka i nigdy więcej tam nie wróciłam, oraz kolor granatowy dużych bratków na naszym balkonie. To niewiarygodne, ale prawdziwe.Pozdrawiam 👍💚

beatawolk
Автор

Dziekuje❤ Wspaniały odcinek. Szkoda, ze nie było nic na temat: pamięć-ból. Jakie mechanizmy sprawiają, ze zapominamy ból. Notabene, wielkie dzięki za to pamięci. To ratunek dla nas ze względu psychologicznego.

wandarozwadowska
Автор

Najpiękniejsze zdanie w tym podkaście:
"Ufam Sobie, że mam na Imię Karolina..."
Notabene, Przepiękne Imię!

bobylee
Автор

kiedy uczylam sie matematyki do matury, mialam trudnosc z jednym zadaniem, zostawilam je na nastepny dzien i poszlam spac. przysnil mi sie wynik tego zadania i po obudzeniu pamietalam go, i stad wiedizalam jaki wzor zastosowac i zadanie rozwiazalam a wynik byl ten sam

grazynadarowna
Автор

Dziś mam 60 lat z nakładką . Pamiętam pewną prawdziwą historię z okresu kiedy miałem 2, 5 roku . Kiedy żyła moja mam i jej o tym opowiadała, mówiła że to nie możliwe Bo właśnie miałem 2, 5 roki. A Ja to pamiętam i dzisiaj o tym .

tadeuszkopec
Автор

Ja pamiętam kuchnię (z detalami i drobiazgami) babci, która zmarła gdy miałem 2 lata. Po jej odejściu, dom został przebudowany i układ pomieszczeń i meble były nowe. Raz w tygodniu szukam kluczy do samochodu, albo kubka z kawą:-)
-
Ogry mają warstwy i pamięć ma warstwy. Wszystko się logicznie zgadza!

misiukisiu