filmov
tv
W grudniu po południu. Kalendarz adwentowy RECENZJA KSIĄŻKI DLA DZIECI Aktywne Czytanie
![preview_player](https://i.ytimg.com/vi/NI2UCqF3-kM/maxresdefault.jpg)
Показать описание
#wgrudniupopołudniurecenzja #wgrudniupopołudniuksiążka #ksiązkiadwentowe #książkidladzieci #aktywneczytanieksiążkidladzieci
W grudniu po południu, czyli trochę inny kalendarz adwentowy
Autorka Ewelina Włodarczyk
Ilustracje Małgorzata Kwapińska
Wydawnictwo Dwukropek
Książka dla wieku: 4-8 lat.
„W grudniu po południu, czyli trochę inny kalendarz adwentowy”
Faktycznie, w grudniu po południu można robić wiele rzeczy. Pewna rodzina postanowiła zrobić świąteczny kalendarz adwentowy. Ale taki swój, inny niż tradycyjny prezent czy cukierek na każdy dzień.
Powiem Wam, że jest to jedna z bardziej uroczych książek przedświątecznych, jakie ostatnio wpadły mi w ręce. Mam wrażenie, że autorce Ewelinie Włodarczyk chodziło o pokazanie przygotowania do świąt i budowania rodzinnej atmosfery bez spinki. I to znakomicie się udało.
W tej książce są po prostu zimowe święta. Nie nazywamy ich Bożym Narodzeniem, choć wiadomo, o co chodzi. Nie ma wątków religijnych w kontekście modlitwy czy pójścia do kościoła. Mam wrażenie, że tu Boże Narodzenie jest potraktowane bardziej jako pewne tradycje i zwyczaje, a nie typowo religijne święto.
Nikt tu nie opowiada historii narodzin Jezusa, raz tylko w zasadzie pada zdanie o narodzinach Dzieciątka, gdy tata tłumaczy córce tradycję związaną z mówiącymi w wigilię zwierzętami.
I w zasadzie to świetnie, że coraz częściej książki dla dzieci omijają wątek religii, bo wiele osób chce przeżyć rodzinne święta, bez kościelnych obrządków. Co nie znaczy, że dzieci mają nie znać historii Bożego Narodzenia.
Tu rodzina nie ucieka od tematu, po prostu traktuje go jak każde inne święto – jako pewne tradycje wywodzące się z bardzo odległych czasów. Długo przed narodzinami Jezusa.
------------------------
Nazywam się Anna Jankowska, jestem pedagożką.
Moje miejsca w sieci:
Jeszcze więcej książkowych inspiracji znajdziesz tutaj:
W grudniu po południu, czyli trochę inny kalendarz adwentowy
Autorka Ewelina Włodarczyk
Ilustracje Małgorzata Kwapińska
Wydawnictwo Dwukropek
Książka dla wieku: 4-8 lat.
„W grudniu po południu, czyli trochę inny kalendarz adwentowy”
Faktycznie, w grudniu po południu można robić wiele rzeczy. Pewna rodzina postanowiła zrobić świąteczny kalendarz adwentowy. Ale taki swój, inny niż tradycyjny prezent czy cukierek na każdy dzień.
Powiem Wam, że jest to jedna z bardziej uroczych książek przedświątecznych, jakie ostatnio wpadły mi w ręce. Mam wrażenie, że autorce Ewelinie Włodarczyk chodziło o pokazanie przygotowania do świąt i budowania rodzinnej atmosfery bez spinki. I to znakomicie się udało.
W tej książce są po prostu zimowe święta. Nie nazywamy ich Bożym Narodzeniem, choć wiadomo, o co chodzi. Nie ma wątków religijnych w kontekście modlitwy czy pójścia do kościoła. Mam wrażenie, że tu Boże Narodzenie jest potraktowane bardziej jako pewne tradycje i zwyczaje, a nie typowo religijne święto.
Nikt tu nie opowiada historii narodzin Jezusa, raz tylko w zasadzie pada zdanie o narodzinach Dzieciątka, gdy tata tłumaczy córce tradycję związaną z mówiącymi w wigilię zwierzętami.
I w zasadzie to świetnie, że coraz częściej książki dla dzieci omijają wątek religii, bo wiele osób chce przeżyć rodzinne święta, bez kościelnych obrządków. Co nie znaczy, że dzieci mają nie znać historii Bożego Narodzenia.
Tu rodzina nie ucieka od tematu, po prostu traktuje go jak każde inne święto – jako pewne tradycje wywodzące się z bardzo odległych czasów. Długo przed narodzinami Jezusa.
------------------------
Nazywam się Anna Jankowska, jestem pedagożką.
Moje miejsca w sieci:
Jeszcze więcej książkowych inspiracji znajdziesz tutaj: