Jeep Compass 4xe – co wie o nim 1 na 4 kierowców?

Jeep Compass został stworzony według dość ciekawej myśli – to miniaturowy Grand Cherokee, którego przecież wszyscy szanują. Compass ma więc bardzo fajne linie, ale moim zdaniem trochę zaburzone proporcje. To wszystko wygląda fajnie na zdjęciach, ale na żywo widzimy, że to jest raczej nieduży samochód, wielkości Skody Karoq. Bardzo mocno narysowany jest też przód i dość delikatnie tył.

Ale czy to komukolwiek przeszkadza? 4 na 10 sprzedanych Jeepów to właśnie Compass.

O ile jednak w wersji z napędem na przednią oś jest fajnym Jeepem do miasta, tak w wersji hybrydowej ceną zaczyna konkurować z samochodami o dwa segmenty większymi. A jednak 25% sprzedawanych Compassów to hybrydy. Czego nie wiemy?

Zobacz także:

Chcesz wiedzieć więcej?

Przydatne linki:

#AutoCentrum #Jeep #compass

[karolg]

Gdyby było w ofercie Cherokee, to właśnie to auto można by było porównać do Sorento, a nie Compassa

[adroautomatyka]

Porównanie do Kia Sorento HEV kompletnie nie trafione, wiadomo że tradycyjny hybryda w porównaniu do PLUG-IN zawsze będzie tańsza, a o tym autor filmu zapomniał wspomnieć.

[Snikers]

Posiadam Kie Niro Plug in, na prądzie zrobi ponad 50 km, ale po rozładowaniu w trakcie jazdy po mieście lub drogami krajowymi pali 4-5l. Zbiornik 42 litry, po zatankowaniu i naładowaniu baterii komputer pokazuje ponad 1000 km zasięgu i to ma sens. Jeśli już by mi zależało na napędzie 4x4, to kupiłbym albo wspomniane w teście Sorento, albo Toyotę RAV4 plug in, która dodatkowo potrafi zrobić prawie 100 km na prądzie. Jeep Compass 4xe? Tylko dla fanatyków marki.

[artklw]

Hybryda i elektryki na pewno opłacalne są dla producentów dużo większa marża dla ekologi i ekonomi to już kwestia sporna nie tylko ostatnia akcja gaśnicza elektryka w Polsce pokazała poziom emisji śladu węglowego.

[AmiciMorti]

Ile Jeepa jest Jeepie Compass? Tylko nazwa i siedem otworów w grillu. Kto jeździł Wranglerem czy Cherokee, ten wie o czym mówię.

[dupadupaw]

Strasznie kiepskie technicznie to auto, zużycie prądu i paliwa beznadziejne. Kolejny hamerykański złom i to bardzo drogi, szczególnie przy tak zawyżonym kursie dolara jak obecnie.