Czy kary i nagrody to już przemoc?

preview_player
Показать описание
Po ostatnim filmie o podstawach wychowania dostałem zapytanie o metodę wychowawczą nazywaną "Porozumieniem bez przemocy". Metoda ta charakteryzuje się niezwykle szeroką definicją przemocy - tutaj mój do niej komentarz. ks. Szymon Bańka FSSPX

Przekaż 1% podatku!

Szkoły Akwinaty:

Kaplice Bractwa św. Piusa X w Polsce:

Polecamy wydawnictwo Te Deum:

oraz kanał FSSPX Polska:

Wesprzyj dzieła Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X:

Zapraszam do dyskusji w sekcji komentarzy ale zastrzegam sobie prawo do usuwania komentarzy obraźliwych lub niekulturalnych. Będę blokował również użytkowników którzy będą próbowali wykorzystać sekcję komentarzy nie do dyskusji lecz do uporczywego reklamowania swoich stron, kanałów itp.
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Nie kara/nagroda tylko konsekwencje, i to przedstawione w dobry sposób. Jak nie będziesz chodził do kościoła pójdziesz do piekła ( i uruchamia się lęk/strach) albo Dziecko nie chce iść na msze może zapytać czy kochasz Jezusa dlaczego nie chce iść i budujemy w dziecku więź z Bogiem lepiej je rozumiemy. To co jest największe w Wierze to miłość Boga i to że w Nas wierzy że go wybierzemy i daje nam prawo do własnej decyzji. I chyba wychowanie polega na tym aby młody człowiek chciał wybrać z własnej woli Pana Jezusa i iść z Nim :)

tomaszlipinski
Автор

Brawo! Stanowisko Ks. Bańki jest najzupełniej zgodne z rozsądkiem ale także z twierdzeniami klasycznej psychologii wychowawczej oraz z prawami psychologii poznawczo-behawioralnej, naukowej a nie opartej na fantazjach życzeniowych. Dzieci pragną silnych i oczywiście sprawiedliwych, empatycznych autorytetów i jasnych zasad postępowania. Wyjątkiem są dzieci o psychopatycznym zacięciu, które tym bardziej potrzebują dyscypliny.

henrykamachej
Автор

Wg szkoły frankfurckiej i coraz częściej we współczesnej psychologii każde zachowanie motywujące dziecko inaczej niż pokorna prośba jest przemocą. Fizyczną (klaps) czy psychiczną (nawet zachęta). Dziecko ma się samorealizować. Co gorsza wchodzi to coraz głębiej w życie społeczne, edukację itp. To jest rak toczący społeczeństwo. Pozdrawiam i Szczęść Boże!

PrzemyslawPakos
Автор

Patrząc z perspektywy czasu jestem wdzięczna moim rodzicom, za to, ze mnie tak bardzo kochali, że chciało im się mnie karcić i nagradzać.

karolinakajtek
Автор

za p. Karoniem jest różnica między przymusem a przemocą, teraz przymus zrównuje się z przemocą

kardio
Автор

Jeśli wytniemy z Ewangelii tylko fragmenty o karze i piekle, albo tylko o miłosierdziu i przebaczaniu win to wyjdą nam dwa zupełnie inne wersje nauczania. Dlatego nieomylną Ewangelię musimy przyjąć w całości bez względu na to, które fragmenty mniej lub bardziej nam pasują do światopoglądu. Odnośnie kary - pytanie - czy Bóg się na nas wkurza i zsyła karę za złe zachowanie czy może my, odrzucając Boga i jego naukę sami się karzemy i wybieramy drogę do potępienia. To jest bardzo ważna kwestia. Źle rozumiana nauka o karze i nagrodzie od Boga często prowadzi do wykrzywienia Jego obrazu. Wpajanie obrazu Boga jako zgryźliwego urzędnika wyrządziło Kościołowi ogromną szkodę.

MW-mkqb
Автор

O karach warto poczytać u o. Woronieckiego w "Katolickiej etyce wychowawczej" oraz u x. Ślipko w "Zarysie etyki ogólnej" oraz "Zarysie etyki szczegółowej".

Brother_Hugonius
Автор

Chciałabym zwrócić uwagę, że 'Porozumienie bez Przemocy" Marshalla B. Rosenberga to nie jest stricte metoda wychowawcza. To jest sposób komunikacji międzyludzkiej według 4 kroków potrzebnych w dialogu międzyludzkim, aby wyrażać się szczerze, rozumieć siebie i drugiego człowieka, uwzględniać potrzeby dwóch stron, słuchać się nawzajem, formułować konkretne prośby - jako prośby, a nie żądania. Bardzo pomocny sposób, aby budować i pogłębiać relacje międzyludzkie. I dzięki temu wspiera realizację ewangelicznego przesłania miłości.

bogosawiacakomunikacja
Автор

$wietny temat, pamietam jak się (też przez namowy kolezanek)posluchalam pani z tvn jak to wychowywac niesforne dzieci I jakieś karne jezyki, dezaprobata, pozostawienie w pokoju..itd, itp, nie wiem jak do tego.doszło ale ani to skuteczne, ani dobre dla moich dzieci było, wpadały w histerię, plakaly krzyczaly, bylo tylko gorzej, zarzucilam to I zastosowalam krotka a ostrą reprymendę lub I klaps, na upomnienie, moje dzieci po latach, nie pamietaja klapsow, upomnien ale sytuacje w ktorych stosowalam techniki pani zawadzkiej..b.źle to na nich wplynelo, nie wiem, na nie zadzialalo b.niekorzystnie, może czuly się niekochane, odrzucone, nie wiem ale pamietam ze budzily się w nocy z placzem, czasem krzykiem I zalowalam że im to zafundowalam, nie wiem, ale na moje dzieci to nie dzialalo takie wychowanie a wrecz zadzialalo szkodliwie(chodzi mi o porady pani zawadzkiej)pozdrawiam

paulapaula
Автор

Dziękuję za ten materiał, nie mogę się doczekać premiery. Część środowiska tradycji chorobliwie boi się, często słusznie, nowoczesnych, antypedagogicznych prądów w wychowaniu. Z drugiej strony za tradycyjne uznają Ci ludzie zdegenerowane wychowanie sowieckie, jakie odziedziczyliśmy po PRLu, pełne przemocy, bólu i cierpienia, niemające w sobie niczego z katolickiej etyki wychowawczej. Dlatego warto wskazywać, dlaczego obie formy są niespecjalnie słuszne.

dawidkurjaniuk-krajewski
Автор

, ,Pan Bóg jest sędzią sprawiedliwym, który za dobre wynagradza, a za złe karze, , . Nie wolno się sprzeciwiać prawdom wiary katolickiej, bo są one uniwersalnej, a ksiądz Musiak to czyni.

weronika
Автор

Wynagrodzenie za pracę to nagroda, czy to przemoc?

krzysoo
Автор

Beztresowe wychowanie i mamy co mamy w śród młodzieży.

alwol
Автор

Mam pytanie czy mogę spać z siostrą w jednym pokoju jak jesteśmy na wyjeździe (jesteśmy nastolatkami)?

imperator_lubelski
Автор

Ksiądz Szymon ośmiał coś o czym nie ma pojęcia. Ironią - to też forma manipulacji.

diakoniazycia
Автор

o.Mietek rozróżnia kary od konsekwencji - w odróżnieniu od księdza Szymona

diakoniazycia
Автор

Eh... Bóg, ktory siada na krześle i sortuje ludzi na tych do zbawienia i tych do piekla? I z rozmyslem, na chlodno karze ludzi na wieczność? Tak doslownie...? Przeraża i smuci mnie wizja, że tego uczone są i dzieci i dorosli... Taka retoryka odwoluje się do lęku, lęku trwajacego potem przez całe zycie. Czy kościół chce, aby ludzie bali się Milujacego (sic!) Boga?
Rodzice mają karać na chlodno, jak ksiadz poleca? Czy to nie przypomina egzekucji? A nawet w sądzie człowiek ma obrońcę i szansę wyjasnienia...

Zasadniczo polecałabym księdzu zapoznanie się z Porozumieniem bez Przemocy przed krytyką.
Skąd ksiądz wie skąd pojawiaja się sukcesy uzyskane ta metodą? Fajnie, że uznaje, że one są i to w przypadkach nawet bardzo trudnych ("patologicznych").
Współcześna psychologia opisuje negatywne efekty karania i nagradzania. Czym innym są konsekwencje... a ksiądz mowi o tym jakby było to tożsame. Nie jest.
Obawiam się, że osoba która uslyszy tylko o krucjatach ze strony kosciola, paleniu czarownic itd.moglaby odrzucić kościół od razu.
Dlaczego metody które uczą samodzielnego myslenia, miłości i troski o drugą osobę nie są popierane przez ksiedza?

beatah
Автор

Czy Bóg, jako Pan życia i śmierci, może zawiesić dar przekazywania życia? Jak zrozumieć niejaką mnogość narodziny w rodzinach czy to patologicznych, czy też pogańskich, a jak: poronienia w rodzinach katolickich.
Pytanie wiąże się z kwestią poruszoną dziś przez naszego księdza podczas dzisiejszego kazania.
Powiada on, że być może w kontekście żywota tego człowieka lepiej byłoby dla niego znaleźć się w limbusie. Jednakże, urodzone w rodzinie katolickiej, czyż takie dziecię nie miałoby lepszej perspektywy zbawienia pełnego? Rozumiem, że tu zawsze odwołać się można do tajemnicy, której znać być może nie musimy, bądź nie jesteśmy w stanie. Czy jednak w kościele pojawiła się próba zrozumienia tej kwestii?

lucjannastalek
Автор

Ojciec Mieczysław nigdy nie zaprzeczył temu ze Bóg jest doskonały! Bóg ani nie karze ani nie nagradza! Człowiek w maksymalnej wolności danej od Boga (Ku Wolności wyzwolił nas Chrystus) podejmuje decyzje. Piekło jest konsekwencja grzechu naturalna konsekwencja a nie kara! Słuszność kar i nagród i umieszczanie ich w Piśmie Świętym czy nauczanie KK to Drogi Ksieze Twoja interpretacja. Proszę popracować z młodzieżą i dziećmi zarówno metoda kar i nagród jak i pojechać na rekolekcje w duchu porozumienia bez przemocy lub na żywo porozmawiać z ojcem Mieczysławem. I wtedy wyrazić zdanie i porównać „efekty” a nie sucho odnosić się do wykładu w duchu NVC- po owocach ich poznacie!

martaogrodnik
Автор

Co się stało z moim ukochanym zakonem!!!!
Święty Andrzeju Boboli walnij swoich braci zgodnie ze swym temperamentem, niechże się te biedne gamonie wreszcie obudzą!!!

furmankankan