SYSTEM EMERYTALNY - DLACZEGO PRAWDA NIE JEST ATRAKCYJNA | GOSPODARCZE ZERO

Audycja przeznaczona dla osób powyżej 16. roku życia.
W 31. odcinku "Gospodarczego Zera" Robert Gwiazdowski analizuje problem opodatkowania gigantów technologicznych, takich jak Google, Apple, Facebook i Amazon, którzy unikają płacenia podatków dochodowych. Dyskusja dotyczy również wyzwań związanych z systemem emerytalnym w kontekście demografii oraz finansowania świadczeń zdrowotnych. Gwiazdowski podkreśla, że obecny system oparty na opodatkowaniu pracy jest niewydolny i nieadekwatny do współczesnych realiów gospodarczych, co może prowadzić do dalszego pogłębiania problemów finansowych państwa w przyszłości.

STS to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych podlega karze. Hazard może uzależniać – graj mądrze. Szczegóły w regulaminach. 18+

Wpadnij tutaj:

#kanałzero #korporacja #gwiazdowski #gospodarka #ekonomia #podatki #polityka

[frankzelazko]

Drobna sugestia dla Kanału Zero: debata pana prof. Gwiazdowskiego i red. Dymka na temat systemu emerytalnego i ZUS

[Dilonse_]

Polecam włączyć na szybkości odtwarzania 1.25-1.5 i sposób wysławiania nie będzie problemem, można przyjemniej oglądać materiał

[krystianek]

Bardzo prostym językiem Profesor opowiada o skalkulowanych rzeczach dziękuję w imieniu młodych ludzi 😊

[patryksikora]

W Polsce od lat jest moda na hejt na rodziny z dziećmi. Kariery, 1 dziecko max, to jest idealny model dla przeciętnego młodego Polaka.
Ja pracuję uczciwie, mam 4 synów, nie jesteśmy bogaci, ale też niczego nam nie brakuje. Odkąd urodziły nam się bliźniaki (3 i 4 dziecko) i zostaliśmy rodziną większą niż przeciętna, co rusz spotykam się z docinkami, nawet w najbliższym otoczeniu. Wspomnę, że wszystkie ciąże były planowane, ilość dzieci niekoniecznie :) Odkąd jest nas 6tka staliśmy się wyrzutkami. Teraz najmłodsi idą do przedszkola, a żona szuka pracy. Z jednej strony słyszy, że siedzi w domu z dziećmi czyli nic nie robi, z drugiej, że jak to do pracy przy 4ce dzieci, że to się nie uda. A najwięcej mają do powiedzenia ludzie bezdzietni (bo przecież pracują na nasze 800+) i matki które nie ogarniają życia przy jednym bąbelku.

[mareklach]

Bardzo dobry materiał! Nawet więcej - cała gospodarka i konsumpcja stoi na demografii!

[AR-kejt]

Dobra, robota! można to puszczać uczniom w szkołach!

[MrMax-xnfr]

bardzo dobrze ogląda się Pana prof. Gwiazdowskiego

[grzegorzczerwinski]

Uwielbiam Pana Profesora słuchać :) Kawa na ławę ! :)

[balonito]

Przyczyna to oczywiście demokracja, bo w czasach demokracji zmarnowaliśmy wysoką demografię. Wybieraliśmy patałachów z POPISu, SLD, AWS, którzy korzystali z tej nadwyżki demograficznej i nic nie zrobili. Jedyne czego się nauczyli to żebrać o pieniądze z UE. Co nie jest zbyt trudnym fachem, wystarczy sprzedać suwerenność. Ale suwerenność nie jest nieskończona.

[marysia]

33 min, zgadzam się całkowicie! Jedyną zasługą dla systemu jest rodzenie dzieci!

[rafabonski]

Bardzo fajny materiał, komentarz oczywiście dla zasięgu, i od lat powtarzam że PKB to suma wydatków.

[kajoj]

Fajnie jest jak zawsze posłuchać sobie pana ekonomisty pana Gwiazdowskiego, zawsze sie dobrze słucha, , ale do rzeczy.
Mam taką teorie, moim zdaniem nic nie zrobimy, czy to Chiny, czy to Polska, gospodarka sie kreci dopóki ma w niej kto pracować, jak już dojdziemy do punktu w którym zaczniemy się cofać, to poprostu stać nas będzie na mniej i tyle.
Poprostu bedzie mały resecik,
Duże firmy przeniosa się do lepszych lokalizacji, a państwo będzie działać tylko słabiej, w 90 latach ludzie pracowali za rachunki i chleb bez masła i chodzili do pracy,
Jak będę już emerytem za ok 30 lat to wiem, że dostane pieniądze na rachunki i mąkę, na inne przyjemności muszę zarobić teraz,
Nie zarobie pożyje megaskromnie.
Nie oszukujmy sie nie bedzie wzrostu dzietności, to znaczy będzie właśnie wtedy jak się wszystko będzie sypać.
Poprostu przyjda te czasy gdy na emeryta bedzie pracowac 1 osoba, to będzie, biedniej.
Oczywiscie pan Gwiazdowski chciałby aby na emeryturę szło sie jak najpóźniej najlepiej pewnie grubo po 70 tce i bedzie git, i tu jest moje pytanie do pana Gwiazdowskiego, wiem, że pan nie odpisze bo każdemu sie odpisać nie da, ale może przeczyta to ktoś mądrzejszy odemnie i da mi wskazówkę.
Mam 37 lat i pracuje w produkcji, zwykła prosta fizyczna praca za najniższa krajową od 18 lat,
Chciałabym oczywiście mieć firme lub umiejętności jak każdy by zarabiać więcej ale niepotrafie.
Jak wiadomo 80% z nas to zwykli robole i to się nie zmieni.
Na mojej hali pracuje wiele osób 55-60 letnich i powiem prywatnie, nie daja sobie rady, tak przychodzą, stoją na lini, ale tępo pracy jest z nimi wolniejsze, no a jak pojawia sie ktoś kto ma ponad 60 lat to musi miec mniej zajecia zeby sie wyrobić.
Jak tak czasem patrzę, to prubuje sobie wyobrazić jak oni mieliby pracowac w wieku 65 czy 70 lat.
Kurde przecież zaden pracodawca nie zrobi lini dla emeryta 60 plus, bo mu się to nie opłaci,
Ja wiem ze jak sie ma biurową prace to można popracować dłużej, ale co z tą armią ludzi fizycznych, u nas w firmie czesto sie przenosi ich na miotłę itp. No ale nie ma tyle możliwości by przenieść wszystkich wiekowych,
Ja sie poprostu zastanawiam gdzie będą pracowac ludzie wiekowi,
Może ktoś da pomysł gdzie zatrudnic ludzi niewykwalifikowanych po 65 roku życia juz dzisiaj, co mogliby pozytecznego robic, cześć z nich chętnie by jeszcze po pracowała z własnej woli, ale nie na produkcyjnej hali ponad swoje siły
Jakie te prace maja wykonywac do 70 roku życia i
Jakie????

[Haniania]

Bardzo potrzebny materiał, dziękuję za jego nagranie 😊 pozdrawiam ❤

[mikoajszymanski]

Tak mieszkania za milion dla młodych i najdroższy prąd w Europie - cyk i nagle nie ma pokolenia.

Okradają nas z przyszłości banki najwyższymi stopami procentowymi, deweloperzy i rządzący co na to pozwalają - dramat !!!!

[Poradnikmaloddegomechanika]

Mam 7 Rodzeństwa. Wychowywaliśmy się w latach 90. Mojego ojca wszyscy wyzywali od dziecioroba. Jak przeszli na emeryturę to dostali najniższą z możliwych
Długo też nie po żyli. Za to ubek, milicjant dostają po 6-7000zl.posiadajc po jednym dziecku( często pracującym za granicą). Dlatego nie opłaca się mieć dzieci. Twoje dzieci pracują na czyjąś emeryturę może nawet na twojego wroga( to nie jest opłata solidarnościowa tylko pasożytnicza.

[krzysztof]

Super gospodarcze zero się rozwinęło, Pan Robert zrobił swietny progress i super się tego słucha. Powodzenia w dalszych materiałach! :D

[MissElszka]

Egoistycznie wyprowadziłam się do Czech i to tutaj urodzi się moje dziecko. Tu też płacę oczywiście podatki. Bo można tutaj bezpiecznie rodzić i bezpiecznie jest być w ciąży. Współczuję Rodaczkom.

[Monkixyz]

Wystarczy zwiększyć wiek emerytalny dla kobiet i odciążymy mocno budżet

[Zahecia]

Spójrzmy na to tak: kobiety miały krótszy wiek emerytalny z racji iż miały średnio 2-3 dzieci, dziś jest to jedno dziecko na 7 matek. Więc czemu przywilej szybszej emerytury "dla matek" ma przysługiwać 6 z 7 kobiet, które dzieci nie mają? więc uwaga prosta mechanika zrównujesz wiek emerytalny, ponieważ kobiety już nie mają 2-3 dzieci i za każde urodzone dziecko skracasz wiek emerytalny o 2 lata z nabiciem składek (tak jak u studentów) z limitem np: 10 lat (5 dzieci) i nagle nie mamy przyrostu 1.13 a 1.45 ;) Mówię to jako absolwent kierunku związanym z rynkiem pracy na Uniwersytecie Warszawskim, który miał przedmiot z prof. G. Uścińską (prezes ZUS) oraz z obecnym wiceministrem spraw zagranicznych (specjalizacja migracje) + z 2 z 10 najbardziej wpływowych prawników w Polsce :) Są rozwiązanie, które nie muszą karać a nagradzać, a obecnie nagradzają nawet za brak powodu do nagrody. Student za ukończenie studiów (nie ważne jakiego stopnia ma nabijane 5 lat wieku emerytalnego) czemu matka za każde dziecko do np: limitu 5 nie może mieć nabijanych 2 lat? Mamy nagrodę wręcz świetną + sprawiedliwość dla mężczyzn w zestawieniu z kobietami, które matkami nie są, czyli realne równouprawnienie!
Takie rozwiązanie zadziała podwójnie kobiety, które matkami nie są pracują 5 lat dłużej więc odkładają 5 lat składek więcej, są 5 lat na emeryturze krócej więc i wzrasta im emerytura miesięczna (wyliczana na podstawie wpłaconych składek), czyli mamy + do budżetu, to realnie może wpłynąć na dzietność, gdyż jak widzimy po 500+, 800+ czy żłobkowym/przedszkolnym i głośnym ostatnio przykładzie z Koszalina, gdzie przedszkole PUBLICZNE podniosło mimo bonu 1500zł koszt o 1590zł nagle (wcześniej mniej niż 500) więc 4-krotnie, co oznacza iż dawanie pieniędzy wprost nigdy nie wychodzi dla obywateli tak na + jak benefity nazwijmy to fizyczne. Darmowe obiady w szkołach w wielu państwach działały lepiej niż dopłaty dla uczniów na obiady w szkołach (część wydawała je na jedzenie gdzie indziej, większa patologia na alkohol itp lub rosły ceny w stołówkach - gwarantowane darmowe obiady dają mniejsze pole do nadużyć i łatwiejsze kontrole ze strony gmin) więc myślmy o REALNYCH i długoterminowych rozwiązaniach i ich skutkach.
Pozdrawiam każdego kto to czyta i miłego dnia życzę.
Oraz personalne podziękowania dla @naukowy.belkot za inspirację do zagłębiania się w świat nauki, w tym też cyfr i dogłębnych analiz dzięki czemu poczułem motywację do studiowania, odkrywania świata i poszerzania horyzontów + po prostu za rzetelne materiały

[jakubm]

Dziekuje za ten wartościowy materiał. Komentarz taktyczny dla zasięgów. Pozdrawiam serdecznie.