Jak powstawały hale w beskidzie żywieckim?

Wystawa w postaci tablic poglądowych oraz wyposażenia szałasu pasterskiego w pełni obrazuje historię tej miejscowości począwszy od pisemnej wzmianki o powinnościach szałaśniczych wobec Dworu a dotycząca pierwszych osadników tej ziemi pasterzy wołoskich datowanej na 1540 rok. Bogaty wystrój wyposażenia wnętrza koliby bacowskiej przeniesie was w minione wieki ludzi wolnych żyjących wraz ze swoim bydłem walaskim wsród pierwotnej Puszczy Karpackiej, zdanych tylko na siebie i otaczającą przyrodę. Obok poczesnego miejsca w kolibie jakie zajmowało palenisko na ogień czyli watra a nad nim jadwiga i zawieszony na niej miedziany kocioł, z boku stał kufer wałaski, który dobitnie obrazował majątek pasterza koczownika, który musiał się w nim zmieścić. Zawsze był ukryty pod ławą czy legowiskiem bacy, aby się nie rzucał w oczy przybyszom, bo również w nim były zdeponowane zarobione pieniądze, które mogły być zrabowane przez licznie grasujące przez wieki na tych terenach zbójników pochodzenia słowackiego, węgierskiego czy poskiego. Ogień musiał się palić przez cały okres wypasu, posiadał magiczną moc chroniącą całe gospodarstwo pasterskie wysoko w górach.