11:11 - Mamy tylko 24 godziny

preview_player
Показать описание
**Polub i zasubskrybuj!**

***
Oferuję indywidualne sesje coachingu (wykonywane podczas rozmowy telefonicznej lub poprzez komunikator) - będące połączeniem doradztwa psychologicznego oraz ezoteryki (karty tarota).

***

Dziękuję i miłego oglądania!
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Dziękuję Pani Ewo za te słowa. Jak najbardziej biorę sobie je do serca. Wiem co te cyfry 11:11 oznaczają ale wiem też, że to nasze cudowne i piękne życie zbliża się do punktu który będzie dla nas ostatnim przystankiem. Tu już nie ma przesiadki bo to jest droga tylko w jedną stronę. Dlaczego tak nas, ,zaprogramowano,, że jesteśmy na tym świecie trudnym ale niesamowitym tylko na chwilę. Po co to wszystko ? jak to nam tak szybko umyka a czym bardziej jesteśmy starsi, doświadczeni życiowo ten czas jeszcze bardziej przyspiesza . Mamy go coraz mniej. Może książki już nie napiszę, może nie będę robił dodatkowych kursów bo zdobyłem solidne wykształcenie - Ja porostu chcę żyć i ciszyć się tym wszystkim co mnie otacza, być między ludźmi których uwielbiam i kocham. Dlaczego ten ktoś nie chce dać nam szansy bo to nasze cudowne życie nam przedłużać. Wiem, że żadne modły tego nie zmienią. Kiedy człowiek jest bardzo młody to o tych cyfrach które Pani przytacza nawet by nie pomyślał dlaczego ? bo on ma czas, on ma dużo czasu. A kiedy osiągniemy pewien pułap wiekowy jakże chętnie wracamy wspomnieniami do minionego okresu tego który tak kochaliśmy i byśmy chcieli aby powrócił. Nasze życie to droga w jednym kierunków i coraz jest mniej przystanków. Kiedyś dojedziemy do samej pętli nie będzie przesiadki bo to jest końcowy przystanek. Ja nie chcę tam jechać ja chcę tu pozostać z innymi. Wiem i dobrze i to rozumiem, że nikt nas z tej drogi nie zawróci i nikt nie da nam szansy by tu zostać, by móc żyć i kochać. Jakże trudno było mi napisać te parę zdań by nie zapłakać nad tym co nas czeka, co nadejdzie i co tak szybko podąża w naszym kierunku.
Pani Ewo pięknie dziękuję za tą audycję, która naprawdę bardzo mnie wzruszyła. Ja nie jestem jeszcze staruszkiem ale nie mam też 15 lat.
Pozdrawiam Orion

Orion_-kfks
Автор

Wow. Evo punkt widzenia zmienia się wraz z punktem siedzenia. To jest genialne powiedzonko. Chyba nie ma bardziej trafnego. W grudniu 2020r na początku, padła diagnoza u mnie rak z przerzutami. W tej odmianie pacjenci najdłużej przeżywają do 21 miesięcy. Najpierw był szok, odrętwienie, a potem wizyta u psychologa i własne myśli. Minęło już pół roku. Zostało w najlepszym układzie 15 miesięcy lub cud. One też się zdążają. I faktycznie punkt widzenia zmienia się wraz z punktem siedzenia. Nie żałuje przeżytych lat. Czy coś bym zmieniła. Nie - bo nie mam takiej możliwości, a nawet gdyby - to czy ta inna ścieżka przeżyta by coś zmieniła na ten moment. Nie. Czy coś bym chciała zrobić szczególnego. Właściwie nie. Jest tylko i wyłącznie tu i teraz. Czy marnujemy albo czy ja marnowałam czas. Patrząc z boku i w oczach innych pewnie czasami ktoś by powiedział, że tak. Bo w sumie, książki nie napisałam, domu nie zbudowałam, jakiś tam Himalajów nie zdobyłam. Nawet matury nie mam. Jedynie co, żyłam zwyczajnym życiem. I dziwne, , bo nie czuję żalu, że czegoś nie zrobiłam, czy coś fascynującego mnie ominęło. Nie obdarowano mnie nagrodą Nobla, nawet medalu rządnego nie mam na swoim koncie. żyję zwyczajnie, tak jak lubię. Zwyczajnym życiem. Oj zmienia się punkt widzenia, gdy słyszy się wyrok. Jak ma się ochotę obejrzeć serial brazylijski lub inny wyciskacz łez - to dlaczego ma się go nie obejrzeć ? Osobiście nie oglądam. Zbyt powtarzalny no i jeden pocałunek za długo trwa - grozi uduszeniem z braku tlenu. Jedno w tym jest warte zapamiętania - żyjemy tu i teraz. Jak ktoś lubi zdobywać szczyty i sprawia mu to frajdę - na bank nie siądzie przed telewizorem i pół dnia nań nie poświęci. Wszystko gdzieś zaczyna się rozmywać i tracić na wartości :) Pozdrawiam ciepło Ciebie i wszystkich którzy to przeczytają. Może jedynie co to warto tak żyć, by chwila tu i teraz sama w sobie była wartością na tu i teraz 💖

gratiana
Автор

Ja mam 50 lat, nieudane małżeństwo za sobą, cudowną inteligentną córkę. Następny nieudany związek... I czekam na miłość swojego życia. Mimo tych lat, niczego nie żałuję. Przeciwnie, to są moje doświadczenia. Kocham ŻYCIE, kocham ludzi. Kocham tak po prostu. Życzę Wszystkim miłości, bo bez tego życie nie ma sensu 😊💕💋♥️🌼

gosiaczek
Автор

A ja robię magisterkę w wieku 43 lat, urodzilam dzieciątko trzecie mając 41, 2 razy bylam mężatką 😂 tyle co ja przeżyłam to na parę osób wystarczy. Niestety nie było to podróżowanie, biznesy itd lecz straszne dzieciństwo, niełatwa młodość i bardzo trudne ostatnie kilka lat. Ale myślę sobie, że umrę zmęczona bo ja jeszcze tyyyyle chcę! 😂😛

martakuroszczyk
Автор

Oglądając ten filmik uświadomiłam sobie że jestem spełniona 😁
Całe życie musiałam tzn chciałam wszystkim udowodnić ile jestem warta. I chyba nie umiałam tego docenić, tylko pogoń za wszystkim i uszczęśliwianie wszystkich.
Wypaliłam się, depresja, brak chęci do życia, świat mi się zawalił w każdej dziedzinie.

Nie miałam siły ani chęci żyć, jedyne czego byłam pewna w 100% to że skoro raz zbudowałam wszystko co mam, to jak runęło i tak kiedyś dam radę odbudować.
Powoli staje na nogi ale cały czas miałam poczucie że czegoś mi brakuje. Sądziłam że to miłość bo wyjątkowo nie mam do niej szczęścia. Jedyne czego nie zrobiłam przed założeniem rodziny to doktorat. Poza tym osiągnęłam wszystko co chciałam. Tylko pogoń za „więcej” mnie zaślepiła i nie cieszę się lub nie doceniam tego co mam.

I chyba pierwszy raz w życiu jestem z siebie dumna!!! Prócz doktoratu osiągnęłam wszystko co chciałam! WOW!
A że jestem specjalistą w swojej dziedzinie nie czuję potrzeby robić doktoratu bo to jak krok w tył! To co robię, robię dla przyjemności!
DZIĘKUJE ZA TEN FILMIK!!!
Poczułam rozpierające szczęście 😘

landibundy
Автор

Ewa, zawsze będziemy czegoś żałować że nie zdążyliśmy zrobić.
Ja pewnego dnia się obudziłam ile straciłam w poświęcaniu się innym, dziecia, rodzinie i pomaganiu innym.
A gdzie w tym wszystkim jestem ja. I zaczęłam robić coś dla siebie, dziś mam firmę i jestem szczęśliwa . A gdy ja jestem szczęśliwa ludzie wokół mnie też będą szczęśliwi. I mam wiele planów ale nie zrobię wszystkiego.
Bo jestem Strzelczykiem i ja mam planów mnóstwo, Koczy się jedną realizacja planu zaraz jest następny . Kiedyś jeszcze 5 lat temu chciałam umrzeć 😥 dziś chcę żyć cała parą. Powodzenia w odkrywaniu siebie.

Malgos
Автор

Tego mi było potrzeba, , , naprawdę dziękuję, bo dzięki pani słowom, znowu czuję że mam jeszcze siłę i powera by tworzyć dalej, a nie leniuchować...

piinkypocky
Автор

Ewciu- bardzo dziękuję za te słowa. Sama prawda, bardzo to do mnie trafia. Staram się tak żyć jednak czasem proza życia przygniata. I strach przed porażką.

agnieszkanowacka
Автор

Musimy my jako ludzie zacząć cieszyć sie każdym dniem, wszystkim, co jest nam dane: zapachem porannej kawy, pierwszym promieniem słońca na policzku, zapachem deszczu, gdy siedzimy w pracy tym, że mamy kontakt z ludźmi, smakować pyszne jedzenie, a nie wiecznie dieta :) cieszmy się dawaniem radości innym, zarażajmy pozytywna energia. Możemy na prawdę, wtedy nie bedzie takich problemów, że straciliśmy nasza szanse, bo każda minuta zostanie wykorzystana;) polecam robienie postanowień noworocznych, moga być np. Półroczne też. Spisane plany łatwiej jest realizować, skreślanie kolejnych daje satysfakcje;) ja tak robie. Czasami uda się zrobić połowę, ale to już dużo. Niekiedy są to małe sprawy, jak np. Kupienie nowych poprawek, niekiedy wieksze marzenia:) pozdrawiam wszystkich kochani:)

aniazzielonegowzgorza
Автор

Ewo Kochana jak to na czasie, zaczęłam studia o których zawsze marzyłam w wieku 42 lat, właśnie kończę pierwszy rok, szukam nowej pracy bo stara nie służy, odcinam toksycznych ludzi, spełniam marzenia, jak nie teraz to kiedy.Dziękuje 😘

patrycjakomorowska
Автор

Ewa masz rację ja dopier w wieku 57 lat zrobiłam prawo jazdy można, można i uczę się hiszpanskiego .

marzannaize
Автор

A ja zaczynam dzisiaj bardzo wiele, calkiem nowy rozdzial w zyciu :) i zycze wszystkim duzo sily i odwagi, aby zabrac sie za te wszystkie rzeczy, ktore odwlekaliscie. nie ma na co czekac.

kajuszka
Автор

Dziękuję 😚 jest poniedziałek.. A nie chcę żałować chce żyć i miło wspominać, trzeba działać.. Muszę nabrać siły i wiary że mogę 💪

emiliamorawska
Автор

Każdego dnia widzę 11:11 od kilku lat, znajduje piórka, monety, stale dostaje znaki od kiedy zycie pozornie mi sie zawalilo, a tak naprawde dopiero zaczelam zyc.Tak właśnie, transformuje stale od 4lat, cały czas to robię i jak mówisz, to leci migiem.Dziekuje za cudowną motywację na dalszą drogę.Lece działać dalej.Pozdrawiam, siemanko🥰

mushka
Автор

Przecudwny przekaz, przecudowne słowa pod którymi podpisuję się rękami i nogami👍👍tak właśnie żyje jakby każdy dzień był moim ostatnim, ach Ewa dziękuję że jesteś 🥰 przesyłam Ci mnóstwo ciepła i pozytywnej energi 😘😘 🥰też często widzę 11.11:)

Syl
Автор

Ewuniu, biorę się za to definitywnie choć zaczynałam wiele razy. Wreszcie to zrobię. Dziękuję przez łzy.

ezopowaania
Автор

Nie wiem czy to ma sens, ale rano po przebudzeniu zobaczyłam 11:11 i często widzę 37 . Ciężko zmienić coś w swoim życiu gdy człowiek się przyzwyczaja, godzi, akceptuję i się poddaje w rezultacie. Dobrze, że są tacy ludzie jak Pani. Dziękuję ❤ pobudzona nadzieja i chęć działania

kannakg
Автор

Ewka, jak zawsze mądre, przejrzyste i w ciekawy sposób ukazane treści . I jak zawsze w punkt.. Daje dużo do myślenia. Trzeba chwytać życie za rogi, spełniać marzenia, bo same się nie zrealizują. A faktem jest, że życie ucieka w tempie ekspresowym, mam dopiero 25 lat, a pamiętam dzieciństwo jakby to było wczoraj. Także nie odkładać nic na później, bo czas się nie zatrzyma.
Działajmy wszyscy tu i teraz, póki mamy taką możliwość!! 😊

karolinasudo
Автор

Dokładnie, tak Eva . Bardzo dużo czasu zmarnowałam, ale zdałam sobie z tego sprawę. Obudziłam się koniec z tym . I już zaczęłam .Uzdrawiam swoje wewnętrzne dziecko, pozbywam się z życia toksycznych osób. Cudowne uczucie!!! Wszyscy widzą, jak ja się już zmieniam . Choć powoli, to jednak widocznie. Dziś mi się nie chce, bo jest piątek😉 ale od poniedziałku daję dalej do przodu i spełniam swoje marzenia !!!! Pijąc kawkę☕ i siedząc w ogrodzie w słoneczku☀️ pozdrawiam serdecznie . Twoje MIŚki są niesamowite! 11:11 ❤

sara
Автор

Głęboko dokładnie i pięknie. Robimy rzeczy...

Jaceq