filmov
tv
PIĘKNE NIESZPORY NIEDZIELNE Z KAZANIEM Z TUCHOWA 2

Показать описание
751.3 Rzekł Pan do Pana mego łaskawym
Swym głosem: siądź mi przy boku prawym.
Aż Twoje wszystkie zuchwałe wrogi
Dam za podnóżek pod Twoje nogi.
Berło Twej mocy wydam z Syjonu,
Świat cały padnie u Twego tronu.
A Ty używać będziesz praw swoich,
Wśród nieprzyjaciół panując Twoich.
Skoro rozpoczniesz swe panowanie,
Przy Tobie lud Twój w jasności stanie.
Nim jeszcze zorzy świecić kazałem,
Ciebie z wnętrzności swoich wydałem.
Pan to poprzysiągł, Jego zaś mowa
Danego nigdy nie cofnie słowa.
Ty jesteś kapłan do końca wieka,
Według obrządku Melchizedeka.
Przy Twej prawicy Pan jest nad pany,
W dzień gniewu swego zetrze tyrany.
Sąd swój rozciągnie po całym świecie
I nieposłuszne narody zgniecie.
Pyszną na ziemi głowę poniży,
Która Mu Jego chwały ubliży.
Z mętnej po drodze pić będzie rzeki,
Dlatego głowę wzniesie na wieki.
Chwała bądź Bogu w Trójcy jedynemu,
Ojcu, Synowi, Duchowi Świętemu.
Jak na początku i zawsze, i ninie,
Niech imię Pańskie na wiek wieków słynie.
Psalm 112 [111] .
751.5 Szczęśliwy i nie zna kaźni,
Kto w Pańskiej żyje bojaźni.
Najmilsza jemu jest droga:
Iść według przykazań Boga.
Krew jego zacna na ziemi
Porówna zawżdy z możnymi.
Ród się cnotliwych rozpleni
I będą błogosławieni.
Dom jego będzie obfity
W zbiory i trwałe zaszczyty.
A cześć poczciwego człeka
Pójdzie od wieka do wieka.
Niechaj noc zaćmi mgły swymi,
Światło jest nad cnotliwymi.
Zawsze im Pan jest życzliwy,
Litosny i sprawiedliwy.
Człek miły, pełen wesela,
Gdy drugim z swego udziela.
W słowie się swoim tak rządzi,
Że, co wyrzecze, nie zbłądzi.
Ludzka pamięć jego sprawy
Uwieczni: "Był to mąż prawy",
I zły go język nie trwoży,
Bezpieczen w nadziei Bożej.
Stateczność jego cnej duszy
Żadną się rzeczą nie wzruszy.
Wydoła złej chwili snadnie,
Aż nieprzyjaciel upadnie.
Rozsypał swoje szczodroty
Na wdowy, biedne sieroty.
Przeto uczynnością słynie
I chwała jego nie zginie.
Zły na to patrząc, boleje,
Zgrzyta, z zazdrości sinieje.
Taki, co w głowie uradzi,
Do skutku nie doprowadzi.
Ojcu razem i Synowi,
Świętemu także Duchowi
Jak była, tak niechaj wszędzie
Wieczna chwała zawsze będzie.
Śpiewają klerycy z Tuchowa.
Swym głosem: siądź mi przy boku prawym.
Aż Twoje wszystkie zuchwałe wrogi
Dam za podnóżek pod Twoje nogi.
Berło Twej mocy wydam z Syjonu,
Świat cały padnie u Twego tronu.
A Ty używać będziesz praw swoich,
Wśród nieprzyjaciół panując Twoich.
Skoro rozpoczniesz swe panowanie,
Przy Tobie lud Twój w jasności stanie.
Nim jeszcze zorzy świecić kazałem,
Ciebie z wnętrzności swoich wydałem.
Pan to poprzysiągł, Jego zaś mowa
Danego nigdy nie cofnie słowa.
Ty jesteś kapłan do końca wieka,
Według obrządku Melchizedeka.
Przy Twej prawicy Pan jest nad pany,
W dzień gniewu swego zetrze tyrany.
Sąd swój rozciągnie po całym świecie
I nieposłuszne narody zgniecie.
Pyszną na ziemi głowę poniży,
Która Mu Jego chwały ubliży.
Z mętnej po drodze pić będzie rzeki,
Dlatego głowę wzniesie na wieki.
Chwała bądź Bogu w Trójcy jedynemu,
Ojcu, Synowi, Duchowi Świętemu.
Jak na początku i zawsze, i ninie,
Niech imię Pańskie na wiek wieków słynie.
Psalm 112 [111] .
751.5 Szczęśliwy i nie zna kaźni,
Kto w Pańskiej żyje bojaźni.
Najmilsza jemu jest droga:
Iść według przykazań Boga.
Krew jego zacna na ziemi
Porówna zawżdy z możnymi.
Ród się cnotliwych rozpleni
I będą błogosławieni.
Dom jego będzie obfity
W zbiory i trwałe zaszczyty.
A cześć poczciwego człeka
Pójdzie od wieka do wieka.
Niechaj noc zaćmi mgły swymi,
Światło jest nad cnotliwymi.
Zawsze im Pan jest życzliwy,
Litosny i sprawiedliwy.
Człek miły, pełen wesela,
Gdy drugim z swego udziela.
W słowie się swoim tak rządzi,
Że, co wyrzecze, nie zbłądzi.
Ludzka pamięć jego sprawy
Uwieczni: "Był to mąż prawy",
I zły go język nie trwoży,
Bezpieczen w nadziei Bożej.
Stateczność jego cnej duszy
Żadną się rzeczą nie wzruszy.
Wydoła złej chwili snadnie,
Aż nieprzyjaciel upadnie.
Rozsypał swoje szczodroty
Na wdowy, biedne sieroty.
Przeto uczynnością słynie
I chwała jego nie zginie.
Zły na to patrząc, boleje,
Zgrzyta, z zazdrości sinieje.
Taki, co w głowie uradzi,
Do skutku nie doprowadzi.
Ojcu razem i Synowi,
Świętemu także Duchowi
Jak była, tak niechaj wszędzie
Wieczna chwała zawsze będzie.
Śpiewają klerycy z Tuchowa.