Urzędnicy odpowiedzialni za walkę z samochodami w centrum Krakowa wynajęli sobie parking pod pałacem

preview_player
Показать описание
Urzędnicy, którzy odpowiadają za kształt strefy płatnego parkowania w Krakowie, wynajęli sobie parking w pałacu. Uzasadniają to tym, że trudno im znaleźć miejsca parkingowe w centrum Krakowa. Dodatkowo narzekają, że strefa - którą sami stworzyli - jest nie tylko niewygodna, ale też zbyt droga. Dlatego wybrali zamykane szlabanem miejsca postojowe wśród marmurowych kolumn i winorośli.
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Władysław Gomułka głosił, że klasa robotnicza ma jeździć koleją i autobusami, sam przy tym jeżdżąc Mercedesem Adenauerem. Tak i teraz podobnie: proletariat na rowery, hulajnogi i do wagonów, a dygnitarze miejsca parkingowe w dosłownym pałacu. Najbardziej śmieszy uzasadnienie pana Kowala: w strefie A4 jest mało miejsc parkingowych przez co musielibyśmy parkować w innej, a przez to płacić nawet 750 PLN za miesiąc, a tak to w pałacu mamy za jedyne 500.
Czego nie rozumiecie?

autka_me
Автор

Za każdym razem, gdy urzędnicy będą zachęcać do roweru lub komunikacji miejskiej, warto zaprezentować takie materiały.

TheAmb