13. Kali Gibbs - Gdzie Jesteś ?

preview_player
Показать описание

---

Ganja Mafia Label prezentuje trzeci solowy projekt Kaliego pt: "Sentymentalnie", którego muzykę wyprodukował w całości jeden producent - Gibbs.

Sentymentalnie to kolaboracja o klasycznym charakterze pełna brudnych, samplowanych bitów o ciężkim klimacie i oldscholowym brzmieniu z dodatkiem kompozycji autorskich a liryka albumu jak zawsze w przypadku Kaliego zaskoczy tematyką oraz formą metafor o melancholijno-optymistycznym zabarwieniu.

TRACKLISTA:
1.INTRO
2.SENTYMENTALNIE
3.H.E.R.O
4.PANTA RHEI cuty Dj Taek
5.PEŁNA SZKATUŁKA feat Paluch
6.C.O.M.A
7.PIĘKNY BÓL
8.DO 3 X SZTUKA
9.ZGNIŁE MYŚLI cuty Dj Taek feat Felipe Fonos
10.DUCHOWA WILLA feat Ganja Mafia cuty Dj Kali
11.PIĘKNE CHWILE feat Lukasyno
12.NIGDY NIE ZAPOMNĘ cuty Dj Kali
13.GDZIE JESTEŚ?
14.ALIEN
15.GDYBYM NIE ZDĄŻYŁ
16.OUTRO

Słowa / Wokal: Kali
Muzyka: Gibbs
Trąbka: Mikołaj Kubicki
Realizacja / Edycja / Mix wokali: Marcin Gutkowski
Mastering / Mix muzyki: Arek Namysłowski
Grafika: Marcin Kania

Producent/Wydawca: Ganja Mafia Label

TRASA KONCERTOWA :

Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Niestety w tych czasach trudno znaleźć miłość... A najtrudniejsze jest znowu komuś oddać serce bo przecież tyle razy wcześniej było wyjebane w piach .

haloris
Автор

8 lat odkąd mam przyjemność posłuchać tego utworu i za każdym razem łezka w oku się kręci, gdy ucho go słyszy ❤

wesoy
Автор

Tylko ludzie, którzy cholernie przeżyli coś strasznego, doznali bólu, brak miłości i depresję tylko to zrozumieją.

artysta
Автор

Nie słucham kaliego na co dzień ale chyba zacznę, cała płyta to pierdolone mistrzostwo...

TheJackoam
Автор

Słucham tej piosenki zawsze, gdy wieczorem wychodzę na rower i robię kolejne i kolejne kilometry... Wtedy ogarnia mnie ten cudowny nastrój, niektórzy zapewne wiedzą o co mi chodzi, wtedy ogarnia mnie taka wolność... Dzięki Ci ziomek za piosenkę i dzięki, że jesteś! ;)

GrandeSanti
Автор

Piosenkę dedykuję dla zmarłego dla mnie dobrego człowieka. dobrego przyjaciela, mam nadzieję że w tamtym świecie masz lepsze życie, nie zapomnę o Tobie i wiedz że brakuje nam Ciebie.. Marcin...

bronxpl
Автор

"Karmiony nadziejami chyba wcale wolę nie jeść"

m.m
Автор

Będąc facetem trudno jest mi się przyznać do odczuwanej pustki spowodowanej brakiem drugiej połówki, cholernym uczuciem jest być samotnym pomimo świetnych znajomych, dobrej kondycji fizycznej, jeszcze młodego wieku, nienagannej urody, umiejętności kulinarnych, dzierżąc dobrą pracę (jak na regionalne warunki) oraz mającym jeszcze serce i wrażliwość pomimo wszechobecnemu zepsuciu, zatruciu i zanieczyszczeniu świata.
Potrzebuję osoby która tak samo jak ja potrafi być oddaną, wierzącą nie tylko w Boga ale też w ludzi i przede wszystkim w siebie, odważną i nie bojącą się swoich uczuć, lubiącą marzyć, dążącą do spełniania marzeń ale nie tylko swoich, uwielbiającą przytulnie, prostą, szczerą, naturalną, rzeczywistą i realną, dziewczynę a może już kobietę?
Czy ktoś taki w ogóle istnieje?!

Tom-zgbs
Автор

Kali, od zawsze byłeś moim mistrzem, ale tym utworem rozwaliłeś moje serce na miliony kawałków. Dopasowałeś się tym w moją sytuację, jakbyś mnie znał i wiedział, co teraz czuję.
Ludzie, odrzućcie podziały i nie hejtujcie człowieka, który nawija na bicie to, co ma w serduchu. Skoro go nie akceptujesz, to omiń szerokim łukiem i wróć do swoich ideałów.
Kali, dla Ciebie szacunek, wielki progres, ta płyta to mistrzostwo, rób dalej to co kochasz, co dyktuje Ci Twoje wielkie serce, bo robisz konkret!

frankunderwood
Автор

Mam ogromne szczęście, wychowałem się na twojej muzyce od Intoksynatora po Sentymentalnie. 
Marcin zawsze na propsie ;) !

costampstrykam
Автор

Wracam w 2020 roku :) to jest nuta a nie jakieś popierdolone

zeja
Автор

Szkoda że czasem trzeba tyle przejść żeby zrozumieć słowa tej piosenki :)

sandraxoxo
Автор

Pokaż sie prosze dziś. Pokaż sie prosze już.
Bez Ciebie jestem cieniem, więźniem w poczekalni dusz
Może sie zjawisz dziś, może przytulisz już..

natka
Автор

Zajebista nuta, tekst ::Powiedz mi gdzie jesteś, ja tam przyjdę i zabiorę Cię na zawsze już, na zawsze już:: mnie rozjebał.
Bardzo życiowa nutka, Kali twórz dalej takie dobre kawałki ;)

gmfl
Автор

Ta piosenka jest tak prawdziwa, że aż człowiek uświadamia sobie przez 3 minty jakie życie jest żałosne

blondii
Автор

Kiedy wyszedł ten kawałek byłem samotny minęło tyle lat i nadal jestem samotny "Może już umarłem, lamentuje z zaświatów" kawałek jest cudowny, ale chyba nawet on nie ukoi bólu który czuje 😢

ysyrap
Автор

"Dniami, nocami, ciągle pytam się gdzie jesteś, ale chyba powątpiewam czy Ty w ogóle istniejesz." coś pięknego! 20.08.16 a nadal się słucha. kawałek chyba nieśmiertelny.

olkaaa-
Автор

jeden z najlepszych kawałków kaliego jak i również polskiego rapu

bartomiejcieslicki
Автор

Nie słucham Kaliego w ogóle, ale ten track... pozamiatał.

KamiLLenTe
Автор

Tekst....
Noce polarne czekam na Ciebie lata świetlne
Bagaż mi ciąży ale jakby coś to mam się świetnie
Oczy mam mętne jak Sahara wyschły wieki temu
Skrapla się wiara jak trucizna sercowego drenu
Brak mi tlenu męczy bezdech kraina bez wiatru
Równia terenu wieczny bezkres nasionami kwiatów
Nie czuję smaku nie słyszę śpiewu ptaków
Może już umarłem lamentuję z zaświatów
Ma niespokojna dusza ciągle szuka swej bratniej energii
Bez Ciebie życie jest marną syntezą bieli i czerni
Niczym pułapka więzi nasze ciała gdzieś daleko
Nie wiem jak wyglądasz ale wiem żeś nieskalane piękno
Tyś moją mekką moją muzą boską ręką
Każda sekunda zmienia się w godzinę a ta w wieczność
Gdy nie ma Cię nie ma nic tam na szczycie
Pokoloruj ten szkic zwany życiem tylko proszę Cię

Powiedz mi gdzie jesteś
A tam przyjdę i zabiorę Cię na zawsze już na zawszę już
Nie wypuszczę mego piórka ulotnego jak kurz
Powiedz mi gdzie jesteś a rzucę tym wszystkim w kąt
Tak na zawsze już na zawsze już
Tylko Ty i ja na wieki wokół nas czysty lusz
Pokaż się proszę dziś pokaż się proszę już
Bez Ciebie jestem cieniem więźniem w poczekalni dusz
Może się zjawisz dziś może przytulisz już
I wyjmiesz z serca ciernie martwych dawno powiędłych róż
Dawno powiędłych róż martwych powiędłych róż
Wyjmij z serca ciernie martwych dawno powiędłych róż
Ciernie tych suchych róż kruchych bez życia róż
Proszę powiedz mi gdzie jesteś

W moim zeszycie wiele strupów kto tego wysłucha
Noc żywych trupów ta symfonia bolesna dla ucha
Chaos labirynt słów w nim droga do Twych ramion
Mój wieloletni druh jest jak na przegubach sztylet
I tak jak duch żyję i już mam dość znamion
Znów się naćpam opiję i ulegnę gorzkim żalom
Wszystkie fałszywe ryje służą mi dobrą radą
Nie zrozumieją mnie oni fizyczności łakną
Chciałem nie raz się targnąć i skończyć z tym raz na zawsze
Ile można czekać pragnąć nie skoczyć po nową szansę
W mydlanej bańce widziałem odbicie twarzy
A gdy pękła jak ja embrion zwinął się i zastygł
Proszę Cię raz ostatni przełknę każdej prawdy ciernie
Karmiony nadziejami chyba wcale wolę nie jeść
Dniami nocami ciągle pytam się gdzie jesteś
Ale chyba powątpiewam czy Ty w ogóle istniejesz

Powiedz mi gdzie jesteś
A tam przyjdę i zabiorę Cię na zawsze już na zawszę już
Nie wypuszczę mego piórka ulotnego jak kurz
Powiedz mi gdzie jesteś a rzucę tym wszystkim w kąt
Tak na zawsze już na zawsze już
Tylko Ty i ja na wieki wokół nas czysty lusz
Pokaż się proszę dziś pokaż się proszę już
Bez Ciebie jestem cieniem więźniem w poczekalni dusz
Może się zjawisz dziś może przytulisz już
I wyjmiesz z serca ciernie martwych dawno powiędłych róż
Dawno powiędłych róż martwych powiędłych róż
Wyjmij z serca ciernie martwych dawno powiędłych róż
Ciernie tych suchych róż kruchych bez życia róż
Proszę powiedz mi gdzie jesteś

bogusawniewazne