Co lepsze? Charyzmatycy czy neokatechumenat? [Q&A#139] Remigiusz Recław SJ

preview_player
Показать описание

Jeśli podobają ci się nasze materiały i chcesz nas wesprzeć naszą telewizję internetową:
➡ Przelewem na konto: 32 2130 0004 2001 0241 8423 0005
tytułem: "na cele kultu religijnego"
➡ jednorazowo za pomocą karty lub szybkiego przelewu, korzystając z linków poniżej:
Tylko dzięki Waszemu wsparciu możemy się rozwijać 😃🆙

✍️❗️ Gorąco zachęcamy do dyskusji w komentarzach 🥰👍
❌nie publikujemy wpisów zawierających linki do innych kanałów lub stron i usuwamy wszelkie wypowiedzi, które są agresywne lub zawierają wulgaryzmy.
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Jestem na drodze neokatechumenalnej od niespełna roku i to że jest to mała grupa ludzi która się wzajemnie wspiera mi bardzo odpowiada.

magorzatatatarewicz
Автор

Jestem w Neokatechumenacie. Przed Drogą chodziłam do kościoła sporadycznie. Będąc na Drodze, chodzę często. Był czas, kiedy chodziłam codziennie. Wiem, że wielu Braci chodzi codziennie. Pozdrawiam 👋🇵🇱❤️

marcinekba
Автор

Jestem zachwycony bogactwem "oferty" tzn. różnorodnością wspólnot, którychś kiedyś nawet nie rozróżniałem. Rażą mnie tylko wzajemne animozje między różnymi wspólnotami.
Pozdrowienia od neo ;)

morwmayt
Автор

To jest nie prawda, że można na spotkać w kościele dwa razy w roku, jak to ksiądz powiedział.Jestem w neo i moja wspólnota uczestniczy we wszystkich wydarzeniach w kościele, począwszy od codziennych Mszy, adoracji .My jesteśmy wspólnota w kościele, a nie po za Nim

annamrugaa
Автор

Pół roku temu skończylismy wraz z mężem Drogę Katechumenalną, oczywiscie droga nawrócenia trwa do śmierci. Jesteśmy b.szczęśliwi.Codziennie modlimy się brewiarzem, co bardzo pomaga nam w małżeństwie.Do Kościoła weszliśmy dopiero w wieku 40 lat i swoją nową drogę zycia rozpoczęliśmy od uregulowania związku niesakramentalnego.Przyjęłam Sakrament I Komunii Świętej, udzielono nam obojgu Sakramentu Bierzmowania a potem Ślubu.To było 32 lata temu.
Gdyby nie katechezy, zniszczylibyśmy się oboje wzajemnie, w tych naszych ateistycznych ramach.Katechumenat uratował nasze małżenstwo, nasze dzieci i nas samych.Bóg całkowicie zmienił naszą mentalność i podarował nam wiarę.Nie chcę się rozpisywać, bo czas adwentowy to nie tylko modlitwy ale także dużo przygotowywania do Świąt Bożego Narodzenia.Mamy 13 wnucząt i wieczorem, po Wigilii ( nie wszystkie idą na Pasterkę, bo zasypiają przez emocje) śpiewają Jezusowi, ,Sto lat, , .Kakofonia straszna i fałsz, bo mają instrumenty typu bębenki, trójkąty, marakasy, tamburino i cymbałki i nie wszystkie dzieci się odnajdują z tymi instrumentami.
Dla nas jednak jest to piekny koncert, w którym z radością z mężem uczestniczymy.
Najmłodsze, jeszcze słabo mówiące zaðpiewało wprawdzie, zamiast, ,w żłobie, , , , w grobie, , ale intencje miało dobre.W tym roku zaśpiewa już prawidłowo.
Wszystkie 4 psy są razem i już znają Święta ale w pierwszą Wigilię przewróciły choinkę i uciekały z bombkami po całym domu.Także mimo powagi sytuacji, którą chcemy zachować, nie zawsze nam się to udaje.
Pozdrawiam wszystkich.Z Panem Bogiem.😊

GrazynaRonda
Автор

Mi droga jest bliższa chyba ze względu na to że tam nie ma szans na anonimowość, co też może być trudne.

W odnowie bylam bardzo krotko dzięki mojej siostrze i chyba nigdy nie odnalazlam się w tej spontaniczności, chyba za bardzo nieśmiała jestem ;-)

ale ostatnio bardzo dużo słucham mszy uwielbienia i treści charyzmatycznych i bardzo dziękuję wam za to co robicie. Za te wszystkie nagrania w necie, za pieśni które są czystą głęboką modlitwą, za piękno, pokój i bliskość Boga które czuje się nawet przez youtuba ;-)

Na pewno te wspólnoty się uzupełniają, to jest jedna rzeczywistość Kościoła, nawet byłam świadkiem jak na Eucharystii neokatechumenalnej w wigilie Zesłania Ducha Świętego zdarzył się spoczynek w Duchu Św :-)

wportkimoge
Автор

Należę do Odmowy w Duchu Świętym ale Pan zaprowadził mnie ostatnio na katechezy które prowadzi grupa z neokatechumenatu i myślę że jeżeli czujemy że Pan chce byśmy uczestniczyli w takich rekolekcjach nie powinniśmy się od nich bronić. A ja osobiście jestem wdzięczna BOGU i chwała mu za to 💖💖💖

edytal
Автор

No i super ze jesteśmy tak różni, i ze to wszystko może się w Kościele zmieścić 🙂
Najważniejsze żeby jakaś wspólnotę dla siebie znaleźć, to bardzo pomaga trwać przy Bogu.

madmadmad
Автор

Skonczylam droge 30 lat i jest to czas blogoslawiony

tolakot
Автор

Wielbi dusza moja Pana za tak kochanego sluge jakim ty jestes Ojcze.Slucham ciebie tzn.Slow Boga ktore przez ciebie do nas mowi i me serce ogarnia ogromna radosc i milosc.Jezu dziekoje ci tak bardzo za niego i za to co poslugujac sie nim we mnie dokonales.Jezu tys moja miloscia na zawsze.Chwala Tobie Panie Amen.Duchu Sw.przyjdz do nas .Jezu wiem ze ty troszczysz sie o swoje dzieci do ktorych nalezy tez ojciec.Dziekuje za wszystko Twoje.W modlitwie zawsze jestesmy zjednoczeni w Chrystusie.Niech Bog nam wszystkim Blogoslawi we wszystkim Amen

mi
Автор

Jezus Chrystus jest Jeden i i droga jest jedna i On jest prawda droga i zyciem

tomaszkalinowski
Автор

Jestem wdzięczna za pytanie i odpowiedz, jestem członkiem neo i to jest wspolnota do której mnie powołał Bóg, poprzez neo odnalazłam doroge do kościoła, pokochałam go bardzo i dziś zachwycam się odnowa w duchu i ich charyzmatem modlitwy, miałam chwilowa rozterkę, i rozeznałem ze nie będę zmieniać formacji skoro już Bóg dał mi jedna . Dziś jestem pełna szacunku dla charyzmatyków, podziwiam ich dar modlitwy, szczególnie wstawieniczej, i nic nowego i innego nie ma u nas w neo jest tylko inna forma wyrażona inaczej . Bo chodzi o to być posiąść wiarę z uczyniłem MIŁOŚCI Boga i bliźniego SZEMA IZRAEL

jaroslawponiatowski
Автор

To wejście jest Naprawdę Co raz bardziej profesjonalne a zarazem z Bożym Humorem a co do tematu sam jestem w Odnowie w Duchu Świętym i jestem bardzo zadowolony a Neokatechumenat też pomaga Odnowa i Neokatechumenat mają Nam Pomogać trwać w Najlepszej Relacji z Bogiem Najpierw Ważne aby stać Mocno na Fundamencie jakim jest Bóg Jezus i Maryja z Duchem Świętym

staszekstanleystormchasers
Автор

Neo najlepsze 😉 a Centralna Kontrola Narzucania Treści bardzo mi się podoba 😀 powtórzę to swoim katechistom

anyonena
Автор

czyli jak rozumiem neo jest osbnym schizmatycznym zwiazkiem wyznaniowym...mysle ze tak sie to kiedys skonczy...

KABELEK
Автор

Bardzo pięknie to Ojciec powiedział (jak zwykle) dziękuję! ☀️

ewaagaciak
Автор

Wreszcie ktoś pięknie to wytłumaczył. Ja jestem na Drodze Neokatechumenalnej ale Bóg często powołuje mnie na spotkania charyzmatyczne, które jak ja to mówię pozwalają na większą ekspresje. Mogę skakać, tańczyć.... itd. A także rozwijają moje inne charyzmaty- ludzie na Drodze tez je posiadają 😊 świetnie się w tym czuje i nie przeszkadza mi to w codziennym życiu a wręcz mnie ubogaca. Siła w jedności, wiec dlaczego musi to prowadzić do podziałów?

OdSlowaDoZycia
Автор

Pokój Wam!
Ja tak jak niektórzy poprzednicy nie odnajduję się w Odnowie (chociaż dzień zaczynam z Zoomem o. Remiego, a relacje z osobami np. z Odnowy uważam za ubogacające. Co więcej, w czasie transmisji Mszy o uzdrowienie moja mama doświadczyła uzdrowienia (też jest na Drodze), skierowanie na operację zostało wyrzucone do kosza). Formację od wielu już lat odbywam na Drodze Neokatechumenalnej. Przemawia do mnie język Drogi (bardzo egzystencjalny), jej głębia, pieśni i estetyka.
Dodam tylko do wypowiedzi o. Remiego (pewnie to ojcu umknęło;), że w ekipie katechistów zawsze jest prezbiter i nie ma żadnego przymusu stosowania się do ich rad. Każdy jest w tym wolny.
"Centralne narzucanie treści" wynika tylko i wyłącznie z tego, że Neokatechumenat jako jeden z nielicznych ruchów posoborowych ma statut zatwierdzony przez Stolicę Apostolską :) Cała formacja została w nim opisana, następnie wnikliwie zbadana i na końcu zatwierdzona. Był to bardzo długi proces, w którym uczestniczyło wielu światłych ludzi Kościoła.
P.S. Eucharystie wspólnotowe mamy raz w tygodniu, poza tym chodzimy do parafii na Msze święte (również gregoriańskie), adoracje i inne nabożeństwa. Odmawiamy także brewiarz i inne modlitwy, w końcu to wspólnota religijna (katolicka) :D
Polecam spróbować.
Cieszę się, że razem z innymi ruchami tworzymy - mam nadzieję - piękną symfonię na cześć Pana Boga :)

monikaperlinska
Автор

A po co takie rozróżnienie? Czy nie chodzi o to aby być blisko Boga? A takie rozgraniczenie może powodować jakieś niporozumienia

witekjar
Автор

Grupy Haryzmatyczne są moim zdaniem lepsze. Haryzmatycy potrafią strzelać kulami energetycznymi i władają piorunami. Choć oczywiście Neokatechumenatów też nie należy ignorować. Moce zmieniania formy i przenikania przez ściany też są szalenie potężne. No. Trzymajcie się tam w tym waszym świecie fantazji mordeczki :* <3

kwarekfx