Maria Koterbska - Mała piosenka /1954/

muzyka Jerzy Harald, słowa Witold Zechenter
nagranie radiowe - 1954

[annazygado]

Sercem dziękuję za piękną optymistyczną piosenkę Mari Koterbskiej.Pozdrawiam z ciepłą przyjażnią życząc Panu oraz dla Pana najbliższych dobrych spokojnych snów - Dziękuję

[kazimierz]

Piękne wykonanie pozdrawiam są wspomnienia i zapomnienia.

[SlawomirWitrowy]

To był koniec okresu bielskiego w życiu artystycznym Marii Koterbskiej. Jej współpraca z big bandem Jerzego Haralda tak owocna i udana miała się zakończyć nie dlatego że "obu stronom było nie po drodze" - ale, że Maria Koterbska okres przymusowej "banicji" spędziła w Krakowie, gdzie jej talent rozkwitł przy pomocy twórców z teatru satyryków, a odwilż ustrojowa sprawiła, że artystka powołała do życia własny kabaret (zespół "Wagabunda" wspólnie z Lidia Wysocką), ale też znacznie częściej zaczęła nagrywać z orkiestrą Polskiego radia w Warszawie. Nie oznaczało to oczywiście zerwania kontaktu z Jerzym Haraldem, ale w znaczący sposób ograniczyło to, co tak pięknie wprowadziło ja w świat polskiej piosenki. Ta piosenka tchnie jeszcze świeżością i klimatem śląskiego i beskidzkiego nurtu muzycznego, tak typowego dla jej pierwszych nagrań. Zapomniana perełka wokalna z pierwszych lat kariery PANI MARII - dziękuję serdecznie za jej przypomnienie