Ile ZARABIAŁ husarz w XVII wieku?

preview_player
Показать описание
W dawnej Rzeczpospolitej służba wojskowa była obowiązkiem szlachty. Oznacza to, że w zamian za rozliczne przywileje, szlachcic musiał za własne pieniądze organizować sobie wyposażenie wojskowe i konie, a także utrzymać czeladź i pocztowych, potem zaś ponosić koszty wypraw wojennych...

***

Mój kanał powstał po to, aby szerzyć wiedzę o Rzeczpospolitej Obojga Narodów i jej obywatelach. W swoich filmach opisuje wydarzenia historyczne, sylwetki zapomnianych Sarmatów, staropolskie tradycje, zwyczaje i kulturę.

Jeżeli cenicie sobie moją działalność, możecie wesprzeć mnie finansowo na trzy sposoby:
🏹 Za pośrednictwem opcji "Wsparcie kanału" na YouTube

Niezależnie od wysokości wpłaty każdy Mecenas otrzymuje dostęp do dodatkowych treści. Od marca 2024 jest to przynajmniej jeden dodatkowy odcinek miesięcznie - a zazwyczaj dwa. Do tego jesteśmy w stałym kontakcie mailowym, Mecenasów z okolic Trójmiasta (lub wybierających się w moje strony) zapraszam na wycieczki po barokowej Kalwarii Wejherowskiej.

Dziękuję za pomoc!
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Zacny autor, zacny materiał, zacna w nim melodyja. Jednak obok Husarii wielki wkład w polski oręż mieli tzw.Towarzysze Pancerni, często myleni z husarią.

daniellus
Автор

Przedni materiał panie bracie, zresztą jak zwykle. Dodam też, że zaciemniona komnata, wraz z jej ozdobami ściennymi i tlącymi się świecami, w której waść nagrywasz, dodaje prawdziwie staropolskiego klimatu. Doprawdy cieszy to wszystko oko, że aż samemu chciałoby się taki pokój urządzić w domu.
Czołem!

Zaremba
Автор

Skoro tak to wyglądało, a podejrzewam, że w innych wojskach mogło być podobnie, to nie dziwię się, budżet RP nigdy się nie spinał, a po katastrofie potopu, państwo popadło w ruinę. A potem już z górki, łapówki, i cyk, Polski nie ma.
Jak zwykle bardzo interesujący program, dzięki wielkie i szacun 👍

MacKorn
Автор

Wielka księga kupiona. Czyta się świetnie. Polecam i chwalę jak wszystkie filmy p. Dariusza.

jacekmichalak
Автор

Jak zwykle ciekawie i przyjemnie słuchaliście, więc komentarz leci dla zasięgu. Niech się niesie!

galeonybasni
Автор

Niedziela, kawka i gawęda pana Darka, pozdrawiam 🫡👋👍

wojteksobinski
Автор

Świetny materiał! Nam współczesnym ciężko sobie wyobrazić istnienie takiego poczucia obowiązku na tyle dużą skalę, że można było dzięki niemu tworzyć liczną i skuteczną formację wojskową, która dla osób ją tworzących była ekonomicznie całkowicie nieopłacalna. Dzięki etosowi republikańskiemu w okresie świetności RP (XVII w., a w XVIII już nie) ludzie byli gotowi pomijać kalkulację finansową jeżeli dane zachowanie było po prostu ich powinnością stanową i hańbą było stawiać inne kwestie (życie, pieniądze, czas) ponad nią.

FundacjaGornickiego
Автор

Faktycznie zaraźliwy temat KCD, odpaliłem na Steam od razu w trybie Hardcore i bawię się super. Na GOG wbite 300 h, Heniu wymiata. Jedna z lepszych gier w moim życiu.

damianchojnowski
Автор

Czołem panowie Bracia 😊 pozdrawiam serdecznie twórcę 👍

krzysiekstaniak
Автор

z ekonomicznego punktu widzenia, dla przykładów: dzisiejsze łowiectwo też jest bez sensu, a o wędkarstwie w ogóle nie wspomnę, też są bez sensu. Nieco lepiej ma się popołudniowe majsterkowanie. Grunt to wyrwać się z domu i ukoić poszarpane nerwy. Wszystko to oczywiście w tym kontekście raczej pół żartem, mniej serio. Fakt faktem uchylanie się od współuczestnictwa w wydarzeniach wojennych musiało być ujmą na honorze i kładło się na godności szlacheckiej, której wojaczka była podwaliną.

hzs-hz
Автор

Dobry materiał, zabrakło tylko wzmianki o łupach wojennych. Domyślam się, że ze względu na głównie obronny charakter wojen nietęgo to wyglądało (z wyjątkami, np. taki Wiedeń 1683, gdzie i tak łupy pochodziły z obozu osmańskiego).

radek
Автор

Urodziłem się nieopodal tego Zamku. Interesowałem się losami jego właścicieli. Co do tematyki, bardzo profesjonalne.

mariuszmichaek
Автор

Myślałeś o filmie o bractwie kurkowym? zawsze interesowała mnie jego geneza

waldemarsadowski
Автор

To nie lepiej bylo być pancernym lub lisowczykiem? W przypadku tych drugich koszt byl chyba minimalny a i nie bylo trza liczyc na wydagrodzenie od skarbu panstwa.

gracz_z_velen
Автор

Czołem waszmości nadrabiam twoje zacne historie pozdrawiam z rekonstrukcji historycznej XVIII wieku.Mam pytanie czy wiesz może Panie Darku o jakis grupach rekonstrukcyjnych XVII wieku działających na, terenie śląska ogólnie najbliżej południa? czołem

WiedźminJohnny
Автор

Kuedys polska byla europejska potega, dzis ledwie cieniem dawnej chwaly :/

kenezrg
Автор

Czyli odnosząc się do "współczesnego pola walki", ekwiwalent połowy odpowiadającego pocztowi, "gołego" Rosomaka.
Czyli samo w sobie, "uformowanie", nie było aż tak drogie, jak niekiedy w popkulturze się to przedstawia.
Istotną kwestią - jak to zwykle bywa, pozostają koszty utrzymania - wiadomo, obrok kosztował, konie się "zużywały" w warunkach bojowych dość intensywnie, do tego zapotrzebowanie na odpowiednią infrastrukturę i logistykę do utrzymania wszystkiego w "stanie używalności" - i pewnie jak dziś okazałoby się, że samo wyposażenie w cyklu życia "pocztu" to ze 20-30% realnej ceny.

Wiez
Автор

Jak się ma zysk z łupów do rachunku ekonomicznego husarza? Czy ze zwycięskiej kampanii wojennej towarzysz był w stanie wyjść na plus?

kossaKSF
Автор

Jedrek mowil ze 1kon husarski wart tyle co 1000 muszkietow lub 20armat

dzonambo
Автор

Wspomnisz kiedyś ówczesny problem monet boratynek?

nava