Lordofon - 4:35

preview_player
Показать описание
Pakiety:

Słowa/wokal: Maciej Poreda
Muzyka, produkcja muzyczna: Michał Jurek, Maciej Poreda
Miks: Michał Jurek
Mastering: Rafał Smoleń
Produkcja wykonawcza: Bartek Okrój, Kamil Kopetz i Marcin Grabski dla Asfalt Records

video:
Ilustracja: Kamil Gajewski i Amadeusz Mierzwa
animacja: Gosia Turek i Julian Tałandziewicz
producent: Gosia Turek | Nanimo Films

(P)(C) 2020 Asfalt Records
#lordofon #435 #koło
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

[Zwrotka1]
Kiedy za oknem słyszę gwar, jakaś chmara szczebiocze stare piosenki
Chciałbym słuch swój przytępić
Wpół do piątej zaraz, nie ma szans, że jeszcze nie śpisz
Dobrze, że nie tęsknisz też, ej
Chyba zrozumiałem, po co ktoś wymyślił noc
By do ciebie wracać rano, serio, noc jest tylko po to
Bo tam, gdzie ty zawsze być, prawie nie da się, ej

[Pre-refren]
Sprawdzam, czy się robi świt znów przez dym, co się wydostaje z moich płuc
Oddałbym ostatnie fajki, by być z tobą móc
Choć to raczej niemożliwe jest
Ej, ej

[Refren]
I przez cały ten mrok przyzwyczaił się wzrok do ciemności nam
Teraz zbyt dokładnie widzę to, co w środku mam
Za to mniej dokładnie widzę cię (еj, ej!)
Kiedy koniec, pytasz mniе
Póki co to sam się zastanawiam wciąż, czy się kiedyś zacznie dzień i czy się skończy noc
Bo ostatnio się nie zmienia nic (ej!)

[Zwrotka 2]
Czuję, że zmarnowałem te wakacje, gdy na dworze już nie pachnie latem
Moje płuca coraz bardziej jak atrament
Skorzystam z okazji, może spisując testament
Tak czy inaczej, dziś nie zasnę
Kiedy wokół mrok, mrok, mrok, wokół mroku coraz więcej
Siedzę znów w ciemności, żeby kiedyś móc stać w świetle
Ty to rozumiesz, wiesz, dlaczego dzisiaj nie ma mnie, ej
Pre-refren]
Sprawdzam, czy się robi świt znów przez dym, co się wydostaje z moich płuc
Oddałbym ostatnie fajki, by być z tobą móc
Choć to raczej niemożliwe jest
Ej, ej

[Refren]
I przez cały ten mrok przyzwyczaił się wzrok do ciemności nam
Teraz zbyt dokładnie widzę to, co w środku mam
Za to mniej dokładnie widzę cię (ej, ej!)
Kiedy koniec, pytasz mnie
Póki co to sam się zastanawiam wciąż, czy się kiedyś zacznie dzień i czy się skończy noc
Bo ostatnio się nie zmienia nic (ej, ej, ej!)
I przez cały ten mrok przyzwyczaił się wzrok do ciemności nam
Teraz zbyt dokładnie widzę to, co w środku mam
Za to mniej dokładnie widzę cię (ej, ej!)
Kiedy koniec, pytasz mnie
Póki co to sam się zastanawiam wciąż, czy się kiedyś zacznie dzień i czy się skończy noc
Bo ostatnio się nie zmienia nic

xbabiesxxx
Автор

mainstream wita z otwartymi ramionami, props

dropsession
Автор

Cudo! ten kawalek to mój faworyt z płyty

aqlus
Автор

Świetny kawałek i bardzo ciekawa płyta

bartekk
Автор

Dowiedziałem się od wargi o tobie. Warto było, zostanę na dłuższe dłużej 🤘

erkaderkd
Автор

ale mega coś czuje że ta nuta pójdzie w górę pozdro

nikodemblochbloch
Автор

Fajne 🎶🎼dobra analiza rzeczywistości 👌

sis
Автор

Gadałem z maćkiem przez telefon, polecał ten projekt, mówił, że to co tworzą będzie dobre. Jest naprawdę kozak, jedna z najlepszych płyt tego roku

mikoajhliwa
Автор

kocie, czekamy na nowe utwory, dawaj lawinowo jak pikers a kariera murowana

anotherClueless
Автор

ale ładne odniesienie do Lady Pank "Zawsze tam gdzie ty"

bartozsDSU
Автор

Ta wasza cała płyta ratuje mi dupsko po tym, jak zerwała ze mną dziewczyna. Zupełnie inaczej odczytuję niektóre wasze numery. Dzięki.

hegemonplazma
Автор

Na sto 11 będzie piękny dzień ja wiem co na prawdę ma znaczenie jakbym chciała to tylko dla mnie ale tak nie jest nie przesawaj jesteś piękny młody i cudowny baaaardzo potrzebne to dla świata i to w tych czasach

PS kurde ja tyle pisze na tym cholernym tele mam wrażenie ze to tez nie zmienia nic ...

Amk

laralissmonse
Автор

Dzięki za plasteline, dzięki za wszystko.

wicek
Автор

Tylko teraz czekać aż będzie tu multum wyświetleń ;p

berciq
Автор

Bardzo ładna piosenka, jaram się strasznie :v

fifixd