Zrobiłam Przerwę w Socialach na 2 Miesiące! Zobacz Co Się Stało z Moim Biznesem

Показать описание

Nie było mnie 2 miesiące w socialach...Oto, co wydarzyło się z moim biznesem

Dokładnie 2 miesiące temu skończyłam kampanię sprzedażową mojego nowego kursu Biznes na Autopilocie i pojechałam na urlop do Polski....

Myślałam, że będę miała "choć trochę" przestrzeni na pracę, ale się przeliczyłam...
Będąc samotną mamą, która podróżuje wzdłuż i wszerz Polski,
nie miałam ani chwili na to, aby zająć się moim biznesem...
Na początku "trochę" się frustrowałam, że nie mogę pracować
(uwierz lub nie, ale kocham to co robię i na urlopie bardzo mi tego brakowało!)
W końcu odpuściłam...
Postanowiłam nie przejmować się socialami, algorytmami i innymi "bzdurami",
tylko wrzuciłam na luz i totalnie "odpłynęłam"....

Więc, minęły 2 miesiące, podczas których zniknęłam z radarów.
Nie publikowałam na Instagramie, nie nagrywałam na YouTube, nie pisałam Newslettera, totalne NIC...
i wiesz co?
Nie umarłam.
Wręcz przeciwnie – czuję się bardziej spokojna,
obecna i zrelaksowana niż kiedykolwiek wcześniej.
Dla kogoś, kto zawsze jest w ruchu i dba o regularność publikacji,
dwa miesiące bez Social Mediów to spore wyzwanie.
Ale ja właśnie to zrobiłam
– wzięłam pełne dwa miesiące wolnego jako eksperyment,
a przy okazji spędziłam wspaniały czas w Polsce z moim synkiem.

Zawsze byłam nieugiętą Królową Konsekwencji
– tą, która zawsze trzyma rękę na pulsie, regularnie publikując nowe treści. Youtube i Instagram to przecież mój drugi dom.
Ale coś musiało się zmienić.
I tak się stało.

Jestem teraz z powrotem na Teneryfie,
wracam powoli do rutyny, pełna energii i gotowa, by dalej budować naszą społeczność i dostarczać Wam wartościowych treści.

Natomiast muszę szczerze przyznać, że czas spędzony z dala od mediów społecznościowych pozwolił mi spojrzeć na pewne rzeczy z dystansu.

Nie zrozum mnie źle, nadal kocham tworzyć dla Was treści,
nadal chcę inspirować i edukować na YouTube.
Ale, kurczę, Instagram i jego wpływ na moje życie...
Czasem, zamiast radości, przynosił mi stres i frustracje,
a to nie jest coś, co chcę kontynuować.

Czy zdarza Ci się czuć podobnie?
Czy też masz wrażenie, że ciągłe sprawdzanie konkurencji,
statystyk, lajków i komentarzy może czasem bardziej szkodzić niż pomagać?

Daj znać czy to do Ciebie przemawia – naprawdę jestem ciekawa Twojej opinii.

Ale teraz dobra wiadomość:
mimo tak długiej przerwy, mój biznes nie zatrzymał się ani na chwilę!

Dzięki wcześniej stworzonym treściom na YouTube, lejkom i automatyzacji sprzedaży, w czasie wakacji zarobiłam prawie 40 tys. zł,
bez publikowania ani jednego posta czy filmu na YouTube!

Do grona mojej społeczności, w ciągu 2 miesięcy nieobecności, przybyło
1147 osób na YouTube
327 osób na Instagram
312 osób na TikTok
487 osób na moją listę mailową

Jak dla mnie, te wyniki są po prostu WOW!

Osobiście definiuję to jako sukcesywny biznes na autopilocie.
Zarabiam kiedy śpię czy jestem na wakacjach (i to nie krótkich!)

Chcesz też mieć podobny efekt?
Pokazuję to w moim bezpłatnym szkoleniu...

✅ TU MOŻESZ MNIE ZNALEŹĆ

✅ TYLKO ZAPYTANIA BIZNESOWE

Dzięki za oglądanie! Będę wdzięczna za każdego lajka i udostępnienie :) To pomoże mi wzrastać i doda kopa do działania! :)

Ten film nie jest sponsorowany.
#jaksprzedaćebooka #jakudostępnićebooka #biznesonline