Niepracujący Mąż To Wstyd i Hańba Według Biblii

♥♥♥

♥♥♥

Niektóre z cytatów:
• "Gniew, hańba i wielki wstyd, jeśli kobieta utrzymuje swego męża." Syr 25,22
• "Gdy bowiem byliśmy u was, nakazywaliśmy: «Kto nie chce pracować, niech też nie je!». Słyszymy bowiem, że niektórzy u was próżnują. Nie pracują, lecz udają, że pracują. Nakazujemy im i upominamy ich w Panu Jezusie Chrystusie, aby pracując spokojnie, jedli własny chleb. Wy zaś, bracia, nie zniechęcajcie się w czynieniu dobra." 2Tes 3,10–13
• "Nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi, gdzie mole i rdza niszczą i gdzie złodzieje włamują się i kradną. Gromadźcie sobie natomiast skarby w niebie, gdzie mole ani rdza nie niszczą i gdzie złodzieje nie włamują się i nie kradną. Bo gdzie jest twój skarb, tam będzie też twoje serce." Mt 6,19–21
• "Wtedy powiedział do uczniów: «Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proście więc Pana żniwa, aby wysłał robotników na swoje żniwo»." Mt 9,37–38
• "Kto znajdzie dzielną kobietę? Jej wartość przewyższa perły. Mąż jej ufa i majątku mu nie ubywa. Ona przez wszystkie dni swego życia wyświadcza mu nie zło, lecz dobro. Troszczy się o len i wełnę, chętnie pracuje swoimi rękami. Jest jak statek kupiecki, który z daleka sprowadza żywność. Gdy jeszcze jest noc, ona już wstaje, rozdziela żywność swym domownikom i to, co się należy służącym. Dba o pole i nabywa ziemię, z zarobku własnych rąk zakłada winnicę. [...] Wyrabia dla siebie dywany, ubiera się w bisior i purpurę. Jej mąż jest znany w bramach miasta, gdzie zasiada ze starszymi kraju. Ona wytwarza i sprzedaje płótno, dostarcza sprzedawcy pasy. [...] Wdzięk jest zawodny, piękność ulotna, chwalić należy kobietę, która boi się PANA. Wysławiajcie ją za owoce jej rąk, niech jej dzieła sławią ją w miejskiej bramie!" Prz 31,10–31
• "Do uczniów zaś powiedział: «Dlatego mówię wam: Nie martwcie się o życie – o to, co będziecie jeść; ani o ciało – o to, w co będziecie się ubierać. Życie bowiem jest czymś ważniejszym niż jedzenie, a ciało czymś ważniejszym niż odzież. Przypatrzcie się krukom: nie sieją ani nie zbierają plonów, nie mają spiżarni ani spichlerza, a Bóg je karmi. Przecież wy jesteście ważniejsi niż ptaki! Kto z was, zamartwiając się, może przedłużyć swoje życie choćby o chwilę? [...] Dlatego i wy nie pytajcie o to, co będziecie jeść i pić, i nie zadręczajcie się tym. O to wszystko zabiegają ludzie tego świata. Przecież wasz Ojciec wie, że tego potrzebujecie. Szukajcie Jego królestwa, a tamto zostanie wam dodane.»" Łk 12,22–31
• "Teraz tak mówi PAN Zastępów: Rozważcie, jak się wam powodzi! Siejecie wiele, lecz zbieracie mało, jecie, lecz nie zaspokajacie głodu, pijecie, lecz nie gasicie pragnienia, ubieracie się, lecz nie odczuwacie ciepła, a kto pracuje dla zarobku, pracuje dla dziurawej kieszeni. Tak mówi PAN Zastępów: Rozważcie, jak się wam powodzi!" Ag 1,5–7
• "Pamiętajcie o tym, że kto skąpo sieje, ten i skąpe zbierze plony, a kto hojnie sieje, ten zbierze plony obfite." 2Kor 9,6
• "Mój Ojciec działa stale, dlatego i Ja działam." J 5,17

♥♥♥

Jeśli chcesz wesprzeć projekty ewangelizacyjne naszej fundacji, możesz to zrobić modlitwą lub wpłacając darowiznę:
Fundacja Jednym Sercem
ul. Grenadierów 21 lok. 31
04-052 Warszawa
Nr konta: 09 1750 0012 0000 0000 3997 4126
Tytułem: „Darowizna na cele statutowe”

♥♥♥

Ramona i Jan Figatowie — Jesteśmy katolickim małżeństwem (od stycznia 2014). Naszą główną wspólną pasją jest Jezus. Ramona robi doktorat na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Janek jest z wykształcenia robotykiem, a obecnie skończył studia podyplomowe z teologii duchowości. Od 2014 roku należymy do wspólnoty Pocieszyciele Maryi na warszawskiej Saskiej Kępie (w parafii MB Nieustającej Pomocy), która wspólnie z Fundacją Jednym Sercem realizuje projekty i warsztaty ewangelizacyjne o zasięgu lokalnym i ogólnopolskim np. "Biblia 90 dni", "Wesprzyj Kapłana", "Pocieszenie", czy "W Drodze Serca". Jednym z naszych marzeń jest tworzenie gier planszowych dla dzieci i dorosłych, które będą okazją do poznawania Jezusa i pogłębiania wiary. W tym celu stworzyliśmy Wydawnictwo Ewangelizujemy, które rozpoczyna swoją działalność. Staramy się, by wszystkie nasze działania i inicjatywy, jak również ten kanał, który prowadzimy od 2017 roku, miały na celu głoszenie Jezusa Chrystusa.

♥♥♥

Możecie również pisać na adres:
ul. Grenadierów 21 lok. 31
04-052 Warszawa

♥♥♥

Co do treści naszych odcinków chcemy powtórzyć za św. Teresą od Jezusa:
"Jeśliby w tym (...) znalazł się jaki błąd, będzie to tylko skutkiem mojej niewiedzy. We wszystkim poddaję się nauce świętego Kościoła Rzymskiego, w którym żyję i oświadczam oraz przyrzekam, że w Nim chcę żyć i umierać" (Twierdza wewnętrzna).

[misery]

Najwyraźniej Janek minął się z powołaniem. Powinien zostać księdzem, a nie zakładać rodzinę. Niestety w wyznaniu katolickim te dwie rzeczy nie idą w parze, a szkoda.

[poznaj_siebie]

A ja wiem, jak dla mnie dorabianie idelologii tam, gdzie jej nie ma. Janek nie chce pracować zawodowo, woli siedzieć w domu z dziećmi. Mówienie że robi to bo ewangelizacja jest wazniejsza to bujda na kółkach, on nie jest księdzem, nawet nie ma studiów teologicznych, filozoficznych. Podstawowym obowiązkiem jest praca! Ramona woli pracować i robić niemal wszytsko w domu... Jak jej to pasuje to niech tak ma.

[justynag.]

Jeśli facet nie pracuje zarobkowo na utrzymanie rodziny a jest w pełni sił oraz zdrowy to jak to nazwać jak nie LENISTWEM ?! I jeszcze robi z tego słów

[bountytracker]

Myślę, że Janek jest świadomy swojej infantylności i miał lub obawia się, że miałby nieprzyjemności z kolegami z pracy. Dlatego znalazł sposób na ucieczkę od takich sytuacji. Myślę, że powinien brać przykład od św. Józefa- ojca Jezusa, którego uczył pracy.
Jako informatyk, może przecież zaleźć zlecenia zdalnie, bez kontaktu z klientem.
Także radzę Ci chłopie, załóż spodnie i bądź głową rodziny. Mimo, że dzis Ramona szczerze i z prawdziwej miłości godzi sie na taki układ, jest kobietą. A kobieta lubi czuć się zaopiekowana i mieć świadomość, że mężczyzna jest w stanie ją utrzymać i ochronić. Wierzącą, czy nie.

[poznaj_siebie]

Ciekawa jestem, czy gdyby naprawde pogoniła go do roboty i zaczęła wymagać i egzekwować to, co się jej należy i rodzinie jaką tworzą, czy chwyciłby się konkretej pracy zarobkowej, czy może stwierdziłby że zmusza go do czegoś, co jest niezgodne z planem jaki ma wobec niego Bóg...

[dorotad]

Ten film to tłumaczenie Biblią braku chęci pracy zarobkowej Jana... Wygląda to tak że Jan przekonał żonę że zrzucenie na nią ciężaru utrzymania rodziny jest uzadnione przez wiarę i jego osobisty rozwój jest ważną pracą.. Tylko cóż ten rozwój osobisty nie ulży żonie... Niech każdy żyje jak uważa jeśli im obojgu podoba się takie życie to ok... Tylko błagam nie tłumaczcie że brak pracy Jana ma jakiś wyższy sens....

[anitaklara]

Janku nie zrozum mnie źle jako że was bardzo lubie ale mój mąż pracuje i jako jedyny utrzymuje rodzinę nasza (ja pracuje nie zarobkowo w domu) i także prowadzi ewangelizacje ( jako członek Opus Dei ewangelizacja jest rzeczą bardzo ważna i regularna, plus codzienna Msza itd.). Mąż ciezko pracuje żeby zapewnić nam byt na bardzo dobrym poziomie a i jeszcze wspomagać potrzebujących w naszej dalszej rodzinie. Nie wyobrażam sobie żeby siedział w domu i nie szedł do pracy ( on zreszta też). Można wiec pogodzić prace z ewangelizacja!

[poznaj_siebie]

I trochę bawi mnie ten argument o gromadzeniu bogactwa, w Polsce choćbyś pracowal jak wół całe życie to i tak niewiele się dorobisz, a co dopiero mowic o jakimś bogactwie😀 to nie ten klimat hehe

[kaemtekakontna]

Wszystko fajnie, tylko w którymś z poprzednich filmików mówiliście, że macie trudności finansowe związane z mieszkaniem, powiększaniem się rodziny itd. Czy w takiej sytuacji pan Jan nie powinien ograniczyć nieco swojej działalności ewangelizacyjnej na rzecz zapewnienia bytu rodzinie? Jest to jak mówiliście obowiązkiem stanu, który powinien być wypełniony przed " dodatkowymi", wynikającymi z pobożności

[vip]

Tak, uważam, że każdy kto jest zdrowy, tym bardziej ma rodzinę na utrzymaniu musi pracować.Zerowanie na pracy innych jest po prostu podłe.Co to za facet, który nie zarobi nawet na swoje utrzymanie.Polecam wazektomie.
Dobry przykład dla dzieci, mama zasuwa a tata zbija bąki i się mądrzy.

[monikazaben]

Jak wygląda to głoszenie? Przez 8h dziennie? Dla mnie to jest zrzucanie odpowiedzialności, ja bym nie miała poczucia bezpieczeństwa.. To nie chodzi o to że jest inaczej, na odwrót tylko o powód.. Najpierw obowiązki stanu-mąż i ojciec. Szansa na zostanie kaznodzieją już przepadła. Nie wiem czy dobrze kojarzę że Janek jest inżynierem, to mój brat prosto po studiach pracuje 3 dni online 2 w biurze, zawsze można pogodzić

[jakubs]

Zaniedbuje obowiązki stanu. To poważna sprawa i kompletny absurd

[katarzynastarzycka]

A co kiedy dzieci pójdą do przedszkola ? Komus kto na tyle lat wypadł całkiem z rytmu ciężko będzie wrócić. Oglądając ten kanał dochodzę do wniosku ze jako ewangeliści polubiliście sensy. Nieważne jak mieszkacie nieważne czy pracujecie ważny jest Bóg - ewangelizacja - ok ale bez przesady żeby na jedna osobę spadali wszystko Jo druga się minęła z powołaniem. Praca, zakupy, dom a pan Jan się ewangelicznie realizuje bo tak jest mu wygodnie. I to widać w waszych przekazach. Bardzo watpie żeby kiedyś zaczął zarabiać co jako informatyk może zdalnie robić nawet dodatkowo po prostu nie czyje potrzeby.

[eluniaola]

Dopóki żonie to odpowiada, to ok. Byłam w takiej sytuacji. Zastanawiam się ile czasu Ramona wytrzyma. Później dojdą inne wydatki związane ze szkoła dziecka…

[piotrkowalski]

Ojciec powinien jednak dawać przykład dzieciom. Jeśli nie ma pracy, to niech przynajmniej wychodzi do pracy, jakiejkolwiek, nawet ewangelizacyjnej. Warto przekazać dzieciom, że ojciec fizycznie "wychodzi" z domu. Dzieci to widzą.

[bractvospasa]

Janku weź się za robotę i nie pitol...

[paulinabaranowska]

Janek pracuje w domu, prowadzenie domu, wychowanie i opieka nad dzieckiem to dużo pracy, a że nikt za to nie płaci to inna sprawa

[filipmaj]

Nie rozumiem czemu młodzi muszą się tłumaczyć .Przecież sobie radzą, nie kradną .Po za tym to ich sprawa i nikomu nic do tego .Ludzie to jednak zawistni są i skłonni do osądów .Pozdrawiam i życzę wielu błogosławieństw.

[annab]

Kobieta zajmuje sie dziecmi i zarabia na utrzymanie rodziny ... 🤦‍♀️ Jeszcze go tlumaczy z nierobstwa 🤦‍♀️🤦‍♀️

[agnieszkagagatko]

Kochani, nie ważne Kto pracuje tylko szacunek między Żoną a Mężem i aby mieli kierunek prowadzący do Nieba. Błogosławionego popołudnia i wieczory i nocy dla Wszystkich.