PIOTR ROGUCKI - PŁYŃ (10 UTWÓR ALBUM J.P ŚLIWA)

preview_player
Показать описание
Oficjalny odsłuch albumu Piotra Roguckiego - "J.P. Śliwa" wydanego nakładem wydawnictwa Agora. Album "J.P Śliwa" to trzeci solowy album rockowego wokalisty Piotra Roguckiego. Album został wydany 16 października 2015 .

Tracklista J.P. Śliwa:
01. Vision of Sound
02. Dobrze
03. Mama 01
04. Emotions
05. Całuj się!
06. Wanna
07. Ludzkie wrony
08. Mama 02
09. Muszę mieć
10. Płyń
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Najlepszy kawałek na płycie, znacznie za krótki

lo
Автор

Jestem fanką Comy i pana Piotra. I przyswajam :) Inne nie znaczy gorsze :) Czekam na nową Comę i dalszą działalność solową

magdalenagutowska
Автор

miałem już pisać że na płycie niema ani jednego klimatycznego kawałka... a tu sru :-)

bimacz
Автор

Jedyne utwory, które podobają się zaraz po pierwszym przesłuchaniu to "Mama" i "Płyń". Niestety tylko dwa robią na mnie pozytywne wrażenie. Ale jak napisałem, to na razie pierwsze przesłuchanie na gorąco.

FatGoblinPL
Автор

Witam. Według mnie to płyta jest dość mocno artystyczna o ile nie chaotycznie artystyczna, przy czym określenie chaos w tym znaczeniu odniósł bym raczej do wątpliwego sukcesu i zbytniego oddalenia się od tego czego fani, nawet ci najwierniejsi i uwielbiający dość nietypowe utwory oczekują. To jest tylko moja skromna opinia jako jednego z sądzę młodszych fanów (21 lat, a COMY i Pana Piotra słucham od 8 roku życia). Oczywiście potrzeba artystycznego wyrażenia przemyśleń i weny jest ważna dla każdego artysty, lecz Pan Piotr mógłby zrobić coś co robił już kiedyś, czyli porywanie tłumów głębokim przekazem w prostych tekstach. Ze swojej strony prosił bym Roguca o powrót do tworzenia muzyki z czasów powstania, ,Hipretrofii" czy też, ,Pierwsze wyjście z mroku", a nie robienia pod dyktando komercji. To chyba tyle z mojej strony i mam nadzieję że chłopaki, a właściwie panowie z COMY zaczną tworzyć coś na kształt dawnych lat byle by nie odgrzewanie starych "kotletów" ;) Pozdrawiam

skowi
Автор

Piotrze, jeżeli tak jak ja, słucha Cię więcej fanów Comy, to wiedz, że dla nich, tak jak i dla mnie ta muzyka może być nie przyswajalna. Poprzedni album jeszcze jako tako łączył klimaty. Ten album dyskwalifikuje elektronika, angielski i ogólna smętność. Sorry.

szuwlandia