filmov
tv
W kryzysie nadrobimy część zaległości do największych gospodarek
Показать описание
Prezes Polskiego Funduszu Rozwoju pytany o to jak polska gospodarka będzie wyglądała na tle świata po wyjściu z kryzysu mówił „Podczas kryzysu rzeczywiście nadrobimy część zaległości jeżeli chodzi o poziom dochodów, poziom PKB. Wynika to z tego, że część krajów ma silniejsze spadki gospodarki niż Polska. Wolelibyśmy nadrabiać trochę inaczej, że rozwijamy się szybciej niż inni. Mamy szansę żeby do końca 2021 roku osiągną poziom gospodarki taki jak był przed covidem, dla wielu krajów to jest perspektywy roku, czy dwóch później (…) Część firm z Europy i USA ostrożniej podchodzi chociażby do lokowania inwestycji w dalekiej Azji, Polska może więc skorzystać w wymiarze przyciągnięcia większej liczby inwestycji zagranicznych. Według danych Eurostatu nie mamy wzrostu bezrobocia rok do roku, mamy jeden z niższych spadków PKB i radzimy sobie lepiej niż wiele innych krajów.”
Wsparcie artystów? Być może niektóre warunki były niedopasowane.
Paweł Borys mówi w Radiu Plus, że ma dużo zrozumienia dla Ministerstwa Kultury, bo jest świadomy jak trudne jest konstruowanie algorytmów decydujących o przyznaniu ewentualnej pomocy „Intencje były na pewno dobre, chodziło o to żeby wesprzeć wszystkich, którzy pracują w kulturze. Być może niektóre warunki nie były dopasowane do specyfiki działania poszczególnych uczestników życia kulturalnego stąd wyszły dosyć wysokie kwoty w niektórych przypadkach. Tu jest jeszcze dodatkowa trudność bo większość osób w branży kultury pracuje na umowy o dzieło, a my konstruowaliśmy programy głównie w oparciu o zatrudnionych. Więc nie jest to rzeczywiście łatwe, ale rozumiem, że ministerstwo dokona jeszcze przeglądu zasad tych wypłat.”
Wsparcie artystów? Być może niektóre warunki były niedopasowane.
Paweł Borys mówi w Radiu Plus, że ma dużo zrozumienia dla Ministerstwa Kultury, bo jest świadomy jak trudne jest konstruowanie algorytmów decydujących o przyznaniu ewentualnej pomocy „Intencje były na pewno dobre, chodziło o to żeby wesprzeć wszystkich, którzy pracują w kulturze. Być może niektóre warunki nie były dopasowane do specyfiki działania poszczególnych uczestników życia kulturalnego stąd wyszły dosyć wysokie kwoty w niektórych przypadkach. Tu jest jeszcze dodatkowa trudność bo większość osób w branży kultury pracuje na umowy o dzieło, a my konstruowaliśmy programy głównie w oparciu o zatrudnionych. Więc nie jest to rzeczywiście łatwe, ale rozumiem, że ministerstwo dokona jeszcze przeglądu zasad tych wypłat.”