Czy Mini Kiwi Zdobędzie większą popularność od Borówki ?

Dziś jest połowa Września, i właśnie o tej porze rozpoczynają się zbiory Polskiego Kiwi. Dziś krótki odpoczynek od Borówki. Miłego oglądania i do zobaczenia w następnym materiale !

[Krokiet]

Szacun dla Pana Łasicy za to, że jako szkółkarz mówi zarówno o wadach jak i zaletach. Wady nie są potraktowane po macoszemu, tylko faktycznie można wyciągnąć odpowiednie dla siebie wnioski. Pamiętam jak był boom na jagodę kamczacką. Kto na tej uprawie zarobił? Chyba jedynie szkółkarze.
Jeśli chodzi o mini kiwi to jest to bardzo smaczny owoc, super opcja żeby posadzić sobie w ogrodzie czy na działce.

Niestety do uprawy towarowej jest to uprawa nieopłacalna. Koszty są bardzo wysokie, istnieje duże ryzyko strat z powodu ujemnych temperatur. No i nie ma rynku zbytu. Owoc jest bardzo smaczny, ale ludzie go nie znają. Trzeba wielu lat, wielu kampanii aby mini kiwi pojawiło się w świadomości konsumentów.
No i kluczowa sprawa, że mini kiwi faktycznie smakuje jak kiwi. Kiwi w marketach jest w sezonie bardzo tanie, bo 0.50-1 zł za sporą sztukę, a żeby zjeść taką samą ilość mini kiwi trzeba zapłacić kilka razy więcej. Konsument decyduje portfelem skoro nie ma różnicy w smaku.

[maarkkaamil]

Owoc bardzo smaczny pożywny niedoceniany i na nasz klimat za kosztowna uprawa zbiory ale dla działkowców czy na szpalerki osłony płotu pergoli altan tarasów.