Historie potłuczone [#114] O Uli, co ślub bez oświadczyn miała

preview_player
Показать описание
@Langustanapalmie #historiepotłuczone

Historie potłuczone to opowieści o córkach i synach Boga, pięknych i brzydkich, świętych i grzesznych, szczęśliwych i na skraju rozpaczy. To opowieści o drodze, którą idzie się do nieba i o zakrętach i chaszczach, które spychają do piekła. To opowieści o ludziach po prostu. Czyli o nas.

________________________________________
Wydarzenie UŚWIĘCENI.
24.11.2023 r. (piątek)
Łódź Atlas Arena.

𝗕𝗜𝗟𝗘𝗧𝗬 ☞ 𝗵𝘁𝘁𝗽𝘀://𝗯𝗶𝘁.𝗹𝘆/𝗸𝘂𝗽𝗕𝗶𝗹𝗲𝘁𝗻𝗮𝗨𝘀𝘄𝗶𝗲𝗰𝗼𝗻𝘆𝗰𝗵
________________________________________
Audiobooka znajdziecie tu ♡
Dostępny także w zestawie z Audiobookiem "Jak się modlić"
________________________________________
Książkę "Jak się modlić?" znajdziecie tu:

Książka jest cegiełką i cały dochód ze sprzedaży jest przeznaczony na działalność Niezłej Fundacji zajmującej się dziełami Langusty Na Palmie.
________________________________________
Aby nas wesprzeć kliknij tu

♡ Historie potłuczone

♡ Pismo Święte:

Strona z kalendarzem o. Adama:
Można nas również znaleźć na Facebooku:
Twitterze:
Instagramie:

Zapraszamy.
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Słucham kolejnych HP będąc w bardzo burzliwym czasie w swoim życiu. Kilkanaście dni temu wyprowadziłem się od rodziców, myśląc, że będzie łatwo - w końcu znalazłem pracę, żyję w większym mieście, o którym zawsze marzyłem, ale jednak jest coś nie tak. Codziennie chodzę tylko drogą praca-dom, jestem całkiem sam o zostaje mi tylko kanał Langusta na palmie. Do tego cholernie tęsknię za rodzicami, nawet płacząc z tęsknoty. Za to kocham weekendy, bo to wtedy mogę wrócić do rodzinnego domu 😅 Proszę, módlcie się za mnie i dziękuję za tak interesujące historie 😊

nikolaus
Автор

Jest poniedziałek wieczór, 3 godziny temu wróciłam z Islandii. Fajnie się trafiło, że akurat w czasie naszej wycieczki ojciec Adam przeczytał moją historię. Pozdrawiam wszystkich, z Bogiem :)

DzikiFotograf
Автор

Szczęść Boże Wszystkim .
Slycham HP wracajac z rodzinką od moich rodziców (trasa Łańcut -Wieliczka).Nas piątka plus trzy psy... Moj tato jest bardzo chory i bylismy Go odwiedzic. 25 lipca bedzie mial podawana kolejną dawkę chemii.. Tata jest slaby i nerwowy się zrobił przez tą chorobę. Jesli moge prosic o Zdrowaske w intencji mojego taty to bardzo prosze.
Pozdrawiam Was w ten upalmy dzień❤

agnieszkasz
Автор

A ja słucham ćwicząc na piłce. Tak się przygotowuję do porodu, który już niebawem 😄

Renata-dmgn
Автор

Na kartce z życzeniami w dniu naszego slubu dostalismy życzenia: " rozmawiajcie ze sobą, rozmawiajcie, rozmawiajcie..." Zyczenia byly od znajomej po rozwodzie.

lukreziaskards
Автор

Słucham jedząc sernik islandzki na zimno z jagodami. 😋 Ta historia przypomniała mi moje historie sprzed 10-ciu i 4 lat, które były dla mnie nauką. Pierwsza - mężczyzna też miał na imię Tomasz - zakończyła się, bo on miał żonę, a druga - zakończyła się, bo on lubił bardzo alkohol. Na szczęście żadna z nich nie zakończyła się ślubem. Teraz jak o nich myślę dziękuję Panu Bogu, że pomimo wszystko czuwał wtedy nade mną i w ostatnim momencie wrócił mi rozum. Te historie odbiły się dość mocno na moim życiu towarzyskim i psychicznym. Miały one miejsce w trudnym dla mnie czasie - choroba nowotworowa, która była wynikiem długotrwałego stresu i zaniedbania siebie, rozpad małżeństwa moich rodziców, problemy rodzinne. Za dużo się działo. Dziś jestem już zdrowa pod względem przebytej białaczki, tylko psychicznie nadal się podnoszę. Jestem sama tzn. nie mam męża, dzieci, ale ogólnie mam obok siebie rodzinę - mamę, brata, siostrę i jej rodzinę. Obecnie nie potrafię zbudować relacji z mężczyzną, nie widzę w tym sensu. Myślę, że duży wpływ miała na to, oprócz tych wspomnianych historii z mężczyznami, sytuacja między rodzicami. Poza tym po przebytych chemiach nie mogę mieć już dzieci. Było to dla mnie trudne do zaakceptowania. Na szczęście Pan Bóg obdarzył mnie trójką dzieci chrzestnych. Dzięki nim mogę po części spełniać się jako matka. Jestem prawdziwą matką chrzestną, a nie taką od święta, od uroczystości rodzinnych czy od prezentów. Dwójka z nich jest jeszcze dziećmi (2 i 4 lata) i są pod moją opieką przez połowę tygodnia w czasie, gdy siostra jest w pracy. Kocham ich bardzo. Jestem wdzięczna Panu Bogu za nich i za to, że wyzdrowiałam. A dzięki temu co doświadczyłam dziś jestem innym człowiekiem. Pozdrawiam Cię Ojcze. P. S. Mam nadzieje, że przeczytasz też kiedyś moją historię potłuczoną, którą wysłałam jakiś czas temu. Barbara.

michabak
Автор

Bądźmy dobrzy dla siebie... Wtedy łatwiej być dobrym dla innych

annenglish
Автор

Jest po północy i slucham, w styczniu ojcze pobłogosławiłeś mnie z mężem, mieliśmy 25 rocznicę ślubu, skarżyłam się że mąż chrapie, stal się cud i mogę spokojnie spać dziękuję,
dziękuję ❤Ale dzisiejsza historia zatrzymała mnie i myślę, czy ja przypadkiem nie jestem ostatnio skupiona na sobie, a mój mąż czuje się jak Ula z dzisiejszej
Dziękuję za HP, dziękuję że stawiasz mnie do pionu i Duch Święty działa i mnie uświadamia, pokazuje prawdę. Myślę że zaproszę go na randkę i pogadamy.
Doberj nocy
Ewelina ❤

ewelinabauk
Автор

Kobiety myślą że miłość to uczucie, mężczyźni że miłość to intymna bliskość, a Bóg mówi że miłość to oddać swoje życie za drugiego człowieka 😊 gdy marność tego świata dobiegnie końca, Bóg będzie nas oceniał z miłości, ale z tej prawdziwej, bo marność już przeminie 😊 Amen

TheTadekPL
Автор

Dziękuję za Twoją historię Ula, bardzo się w niej odnajduję. Warto wystąpić o uznanie nieważności małżeństwa zawartego w taki sposób i zacząć żyć prawdziwie w dojrzałym związku z kimś kto Cię będzie szanował, zauważał, rozumiał i kochał. Ojcze Adamie Twój komentarz, jak zawsze, podnosi na duchu i pomaga w zmaganiach z trudami życia. Niech Pan Bóg ma Cię w Swojej opiece. ❤❤❤

izawaniek
Автор

Szczęść Boże Ojcze Adamie. Jestem kilka tygodni w Rzymie, codziennie słucham wstawakow, Pisma Świętego. Wszędzie mi towarzyszysz ze swoim pocieszającym słowem. W tym tygodniu byłam w kościele, w którym Jacek i Czesław otrzymali habity, i potem wyjechali ewangelizować Polskę. Dziękowałam tam za Ojców Dominikanów, szczególnie za Adasia Szustaka, dzięki któremu żyje, trwam w swoim powołaniu. Dziękuję.

katarzynakor.
Автор

Szczęść Boże Wszystkim ❤
Ja słucham na parkingu w samochodzie jedząc lody
Właśnie wracam z wieczornej mszy świętej i adoracji.
Przeciągam powrót do domu, ciężko wracać do miejsca gdzie mąż postanowił zrezygnować z nas, z rodziny, z Pana Boga i wybrał inne życie
Przy mnie nie był spełniony a w moich uszach stale wybrzmiewa dźwięk przysięgi małżeńskiej
....
Pozdrawiam Cię Ojcze Adamie i Was wszystkich kochani

weronikawylecia
Автор

Szczęść Boże Wszystkim!Proszę o modlitwę w intencji mojej Rodziny Ojca Adama i mojego chorego oka.Bóg Wam zapłać!

autor
Автор

Ważna historia i przestroga, dziękuję

Kamawer
Автор

Ojcze słucham HP zwykle, zeby zasnąć, odciąć się od myślenia o rzeczywistości która mnie otacza. Dziś znowu masa zmartwień na głowie, więc jest szansa, że zasłucham się chociaż do połowy i spokojnie zasnę. Budzik przed 5 przymykam oko i słucham. Dziękuję za Twój spokojny głos. Ściskam i pozdrawiam. Kasia

katarzynagrzelak
Автор

Ja słucham księdza podczas robienia frytek na obiad. Teraz zostałem sam w domu na jakiś czas i robię maraton HP. Słucham ich około 5 dziennie najczęściej grają w gry wideo. Pozdrawiam Adam 14 lat

toadbochinscy
Автор

Słucham HP tworząc album na trzecią rocznicę poznania mojego teraz już Narzeczonego. Przed nami wiele rozmów, wiele treści do przerobienia. Módlcie się za nas, byśmy podołali, byśmy się dobrze przygotowali do Sakramentu Małżeństwa. Dzięki. +

magdalenawojcik
Автор

❤ Szczęść Boże... jestem pierwsza 🤣 brawo ja 🎉 miłego pięknego słuchania ❤

ewakawucha
Автор

A my z mężem pijemy drineczka na naszej działce nad jeziorem :D tzn drineczki dwa ;) słucham HP od dawna a mezowi próbuje zaszczepić to hobby i zaczynam w przyjemnych okolicznościach ;) kupiłam już dwa bilety do łodzi na listopad i liczę że pojedzie ze mną także trzymajcie kciuki :D pozdrawiam wszystkich którzy nie rozlaczają się z HP na urlopie :D

gandziulka
Автор

Dobry wieczór. Słucham i trochę jakbym słyszała siebie z ta różnicą że ja bez męża ale z dziećmi. Co z tego ze jesteśmy razem jak tak naprawdę żyjemy osobno pod każdym względem. Rozmów brak marzeń brak. Oboje jesteśmy dla siebie po prostu współlokatorami. Dużo jest krzyku złości i fochów …. ech… gdyby można było cofnąć czas… byłam jestem głupia. Wtedy niby z miłości dziś dla dzieci. Czuje się jak w klatce, więzieniu własnych złych wyborów i teraz muszę pic to wino…. Niech Was wszystkich Pan Bóg obficie błogosławi słuchacze HP.

juliawisniewska