Wysiedlenie z Kraju Warty - Andrzej Sylwester Zieliński. Świadkowie Epoki

Andrzej Sylwester Zieliński (ur. 1937 w Wągrowcu). Opowiada o wrześniu 1939 i późniejszym przymusowym wysiedleniu z tzw. Kraju Warty, utworzonego przez Niemców. Trafili na Zamojszczyznę do wsi Michałów, jednak po śmierci matki w 1943 przenieśli się do Nadarzyna pod Warszawą. Tam doczekali „wyzwolenia” przez Armię Czerwoną 17 stycznia 1945.

[wojtekfruwak]

Szczęść Wam wszystkim Boże . Niech Nas wszystkich oświeci mądrość Ducha Świętego! 💞 mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu....Miłujcie waszych nieprzyjaciół !
Program super OK !!! Proszę kontynuować.
Bóg Zapłać Tobie ❣ Niech Ci Matka Boska to wynagrodzi obsypując Łask Bożych deszczem! Amen ❣

[frankb]

Uzupełniam mój wcześniejszy wpis uwagą, że w istocie został on sprowokowany nie relacją pana Zielińskiego, która jest bardzo interesująca i wzbudza sympatię, ale tym ujęciem słowa wyzwolenie przez Armię Czerwoną w cudzysłów w komentarzu pod filmikiem, chociaż w wypowiedzi pana Zielińskiego nie ma żadnych uwag, które by ten cudzysłów sugerowały. Myślę,  że prości ludzie wyzwalani wtedy spod okupacji niemieckiej ze spontaniczną ulgą reagowali na wejście żołnierzy radzieckich, choć może mieli jakieś obawy. To przewartościowanie tego wyzwolenia i jego traktowanie jako nowej okupacji było już wytworem czasów późniejszych i wynikało z pobudek politycznych. Złośliwiec powie, że teraz mamy kolejną okupację, które zmusza Polaków do emigracji za chlebem i jednocześnie skutkuje zapaścią demograficzną.

[frankb]

Czekam na ciąg dalszy, bo ta sprawna relacja jakoś się nagle urwała. Czerwonoarmiści może nie "wyzwolili", ale podłego Ukraińca od razu zabili. No i nie słyszymy, jak to okradali i gwałcili, co należy do rytuału opisów "wyzwolenia" przez Armię Czerwoną. Oczywiście lepiej byłoby zostać pod uporządkowaną niemiecką okupacją, bo wtedy za rekwirowane bydło i konie dawano pokwitowania, które po wojnie można było sobie oprawić w ramki i powiesić na ścianie, bo to wychodka się to nie nadawało, a i żadnego odszkodowania od Niemiec się do dziś nie doczekało.

[tomaszadamowicz]

Kolczykowanie... Obraz totalitaryzmu... Dobre.!!!! Coś mi to przypomina. (EU).