#92 9,5 rzeczy, które nie podobają mi się w Polsce

preview_player
Показать описание

2021 Trip z @Vlog Casha po zachodzie Usa i Alaska
#swiatwedlugnejtana #nejtan
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

15:00 Ale mi się wydaje że to właśnie wynika też z tej drożyzny. Ludzie są smutni, wkurwieni, zestresowani bo mają ciągłe problemy finansowe. Tak jak mówisz, głupie wyjście do kawiarni to jest duży wydatek i się trzeba zastanawiać czy iść czy jednak dać sobie spokój. W Polsce nie ma życia, jest ciągła walka o przetrwanie, więc jak ludzie mają być szczęśliwi i radośni?

Bartolome
Автор

Zgodzę się, że ilość dni słonecznych wpływa na nastrój tak jednak nie zgodzę się, że to dlatego Polacy są posępni . Mieszkam w UK . Tu ilość słońca jest zdecydowanie mniejsza niż w Pl ale jednak ludzie są mili i się uśmiechają do siebie.
Nie mylmy i nie zwalajmy na pogodę kiedy problem jest w polskiej mentalności tak po prostu.

ttt-dmqj
Автор

Polacy narzekają na zus, ale niewielu chciałoby pracować bez tego i samemu zatroszczyć się o swoją emeryturę. Albo pracują na czarno ale chcieliby mieć wysokie emerytury, trzynastki, czternastki i opływać w luksusy na emeryturze. To nie jest społeczeństwo, które zaakceptuje rzucenie się w wir życia i poczucie, że zawsze możesz stracić grunt pod nogami. Piszę o tym, bo trzeba sobie zdawać sprawę, że jeśli chcesz aby państwo ci nie zabierało, to musisz przejąć odpowiedzialność za swoje życie, większości na to nie stać. Nie można zjeść królika i mieć królika.

nina_alb
Автор

Jak się zarabia nawet lekko ponad średnią krajową, wynajmuje się samodzielnie mieszkanie bez perspektywy posiadania własnego i można pomarzyć o wyskoczeniu na latte i serniczek do knajpy, żeby budżet się spiął na koniec miesiąca....Trudno nie chodzić z "polish facem" na codzień

JestemSpokojny
Автор

Za 20 lat jedynymi pracodawcami będą korporacje i jednostki rządowe.Małe biznesy upadną.Zostanie zniszczona klasa średnia.To trend ogólnoświatowy.Pozbycie się gotówki pieniądz cyfrowy z datą przydatności, dochód gwarantowany/siedzisz cicho w domu i nic nie robisz/.Chyba, że ludzie się obudzą.Na początek płatności gotówką.

marzenastepinska
Автор

Mieszkam w Warszawie od urodzenia. Wszystko co mówisz jest 100% prawdą. Jedyną uwagą jest to, że mimo wszystkich dodatków mamy bardzo niskie bezrobocie, więc nie do końca ludzie sie rozleniwili. Te dodatki często to marne grosze przy tych cenach o których wspomniałeś na początku

MsUlishia
Автор

Zanim zaczne ogladac strzele zobaczymy ile trafie 🤪
1- niemila obsluga w sklepach
2- ludzie na ulicy sie nie usmiechaja, jak sie usmiechniesz do nich to patrza jak na debila
3- komentuja twoj ubior, wyglad itd.
4- kultura jazdy samochodem w miescie to jakis zart.
5- policja to jakis zart, dostaniesz mandat za przejscie na czerwonym swietle o 1 w nocy

mazmazowski
Автор

Ty nawet próbując pokazać minę przeciętnego wkurzonego Polaka na ulicy wyglądasz na mega radosną osobę która w tłumie by sie wyróżniała pozytywnym nastawieniem😉

MrShaft
Автор

17:00 Dokładnie. Też mieszkałem prawie 11 lat we Francji gdzie interakcje z ludźmi są normalne. Teraz mieszkam w Polsce 2, 5 roku i do tej pory mnie rozwala jak ci ludzie na ulicy udają że nikogo wokół siebie nie widzą 😅 To jest po prostu niepojęte 🤦‍♂️

paweld.
Автор

Piękne podsumowanie oczami kogoś kto miał pauzę 10 lat od naszego kraju. Szkoda, że tak mała część naszego społeczeństwa jest w stanie to zrozumieć. Sam prowadzę mały biznes i widzę jak to wszystko działa, a raczej nie działa. Pozdro Nejtan💪☕

Coffee-Doctor
Автор

Nic dodać nic ująć . Fantastycznie zebrane uwagi . Niestety większość społeczeństwa polskiego odbiera to jako postęp, wolność i demokracje . 😏

aleksandrarozek
Автор

ja wróciłem po latach spędzonych na północy Norwegii i na Islandii i mam bardzo podobne przemyślenia. aczkolwiek ten brak uśmiech i kontaktu wcale nie jest taki zły, wręcz myśle że jak ktoś taki rozweselony idzie po ulicy to albo jest na dragach albo jest chory psychicznie i generalnie wygląda to dziwnie. natomiast ludzie mimo tego pozornego muru są bardzo mili, bezpośredni i otwarci a w porównaniu do Skandynawów, niemców czy francuzów to wypadamy wręcz rewelacyjnie na tym polu. druga rzecz z którą się nie do końca zgadzam to pogoda. ja osobiście nie lubię polskiego (albo po prostu) lata. dusznego, nie dającego żyć upału i słońca do 22 ale to kwestia pewnie tylko osobistych preferencji. poza tymi dwoma punktami, zgadzam się 100% / celne spostrzeżenia i dobrze powiedziane. pozdro

rafalmichalak
Автор

Wystarczyły Ci 4 miesiące, żeby zrobić analizę w punkt :) Sam po 8 latach zamknąłem biznes, bo stwierdziłem, że szkoda mojego życia, żeby większość z tego co wypracuję oddać.

KrisHoja
Автор

Dobrze że jesteś w Australii z Vlog Casha. Niecierpliwie czekam na te filmiki. Pozdrawiam!

richardbudzic
Автор

drożyzna w restauracjach, to tak jak wspomniałeś - to się zmieniło. Za zapiekankę makaronową kiedyś płaciliśmy 18 zł, teraz 36 i to były knajpy średniego poziomu. To wszystko pokłosie inflacji i wysokie opłaty jakie mają lokale

panilisek
Автор

Powiem tak, od roku mieszkam w Niemczech i zauważyłem sam po sobie, że jak w kieszeni brzęczy odpowiednia ilość dukatów, to łatwiej mi się uśmiechnąć do ludzi, a ludzie to odwzajemniają, bo tutaj mało kto martwi się o rachunki. W Polsce, oddając 60% wypłaty za mieszkanie, zastanawiałem się czy za 15 zł dziennie dam radę się wyżywić (masło kosztuje 9zł), bo mieszkanie to jedno, a rachunki + utrzymanie samochodu i innych spraw to drugie, na dodatek zestresowany tym, żeby na przykład ząb nie zaczął nagle boleć. Nie było miejsca na uśmiech, kiedy musiałem poza pracą się nabiegać (nie biegałem z towarem, dla jasności), żeby zamknąć miesiąc chociaż na zero, kiedy tydzień przed wypłatą brakowało kilku stów. Byłem nienagannym pracownikiem, żeby co kwartał dostać 500 zł brutto premii (śmiech na sali), dlatego wcale mnie nie dziwi, że ludzie w Polsce mają posępne twarze, bo muszą ciągle kminić jak przetrwać. Najbardziej przejebane mają osoby samotne, bo jak już się układa z kimś życie to jednak jest trochę łatwiej. Nie chodzi mi żeby na wybrankę/wybranka patrzeć materialnym okiem, że ooo będzie mi się do rachunków dorzucać i jakoś to pójdzie. Chodzi o to, że jeśli czuję się dobrze sam ze sobą i nie planuję tego zmieniać, to chcę mieć możliwość utrzymać się samemu bez pomocy innej osoby, bo mam dwie zdrowe ręce i chcę na to uczciwie zarobić swoją pracowitością. Tylko problem jest taki, że w Polsce nie wystarczy być pracowitym, trzeba być pracoholikiem i brać dwa etaty.

maniek
Автор

Nie mieszkałem w USA przez 10 lat (nawet nigdy nie byłem) a mam te same przemyślenia odnośnie Polski

RefreshThisPage
Автор

Podatki ostatnio zostały podwyższone właśnie po to żeby wykończyć lokalny biznes i żeby korporację przejęły wszystko. Polska to kraj kolonialny gdzie robi się przepisy pod zagraniczne korporację żeby one nie płaciły podatków, a lokalny biznes jest zabijany zbyt dużymi podatkami...

inthestars
Автор

Masz racje co do cen, mieszkam juz rok po powrocie z Ontario(Canada 🇨🇦) w Polsce Krakow wiec wiem i mam co porownac.
W Kanadzie jest duzo drozej niz w Stanach...ale jednak: benzyna kosztuje 1.5 cdn a duza kawa 2 cdn.
Co do usmiechu to chyba gdyby amerykanin mial zaplacic 18 usd za kawe to tez by nos mial zwieszony na kwinte😂😂😂
Pozdrawiam z KRK
Powodzenia w Australia 🇦🇺 z Cash'em💪👍👏♥️

bogdaninOntario
Автор

Jeździmy po całym świecie i mam to samo wrażenie jak jeżdżę autem po Polsce. To jest straszne jak można mieć tak małą wyobraźnię :(

kamikobi
join shbcf.ru