10 oznak ZABURZEŃ OSOBOWOŚCI

preview_player
Показать описание
#Borderline #Zaburzenia #Depresja
👉 Na kod "ABSURDALNY" 40% zniżki na pierwszą sesję.

👉 Po czym możemy poznać osobę, która cierpli na zaburzenie osobowości? Co łączy ze sobą wszystkie diagnozowane zaburzenia?

Psychopatologia (2017), Seligman Martin E.P. , Walker Elaine F. , Rosenhan David L.

👉 Podobne odcinki:

0:00 - Wstęp
1:37 - I. Nieelastyczność
3:33 - II. Niedopasowanie
5:32 - III. Nadmierna koncentracja na sobie
6:26 - IV. Emocjonalność
7:10 - V. Impulsywność
8:14 - VI. Chwiejna samoocena
8:48 - VII. Nadużywanie substancji psychoaktywnych
9:30 - VIII. Problemy w bliskich relacjach
10:18 - IX. Trudności w pracy / szkole
11:26 - X. Ukryte cierpienie
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

prawda jest taka ze tyle jest tego wszystkiego ze nie ma ludzi normalnych

nikolasmarch
Автор

Dozylismy czasów gdzie ludzie mściwi złośliwi bezczelni są podziwiani i mają posłuch ...ludzie którzy są uczciwi uczynni życzliwi uważani za głupków...dziwne to ale niestety prawdziwe

malgorzataprusinowska
Автор

Śmiem twierdzić, że bycie niedopasowanym jest dziś bardziej wyznacznikiem normalności niż zaburzeń:)

SiKejEm
Автор

Cierpię na nerwicę lękową oraz zaburzenia obsesyjno-kompulsywne, a psychiatra któregoś razu powiedział, że zastanawia się również nad spektrum autyzmu. Z tych wymienionych objawów najgorszym jest dla mnie niedopasowanie. Od dziecka byłem inny; infantylny w mowie ciała, powolny, sztywny. Jestem tak sztywny, że z perspektywy osoby trzeciej wyglądam tak, jakbym był związany liną, moje ciało jest jak kukła. Widziałem ostatnio film ze swojej komunii. Wyglądam na tym filmie jak robot. Piszę to poważnie - robot bez mimiki twarzy. Choć na zdjęciach wyglądam dość atrakcyjnie, kobiety uciekają ode mnie po pierwszym spotkaniu. Jedna z nich powiedziała mi, że mój uśmiech wygląda jak przyklejony do twarzy, jakbym go komuś ukradł i przyczepił sobie. Nikomu nie życzę takiego życia. Życia, w którym ludzie jawnie mówią, że Cię nie lubią, ale nie są w stanie stwierdzić, dlaczego. Życia, w którym widzisz po twarzach innych osób zmieszanie oraz niepokój. Ludzie czują, że coś jest z Tobą nie tak, ale nie potrafią tego określić, bo to ciężko jest nazwać. Kiedy jesteś dzieckiem i opiekunowie niszczą Ci psychikę, to jeszcze ktoś może próbować pomóc, ale nikt nie pyta o tych ludzi, gdy już dorosną. Przecież oni muszą gdzieś być, co nie? Tylko o nich raczej niewielka część społeczeństwa się martwi, bo przecież "są dorośli i mogą sobie samodzielnie pomóc". Tylko jak sobie pomóc, gdy w Polsce połowa terapii zaburzeń osobowości jest płatna? W jaki sposób taka osoba ma znaleźć pracę za 5 tysięcy+, żeby to opłacić, jak od dziecka jest zaburzona? Słabe w zaburzeniach tego typu jest również to, że nie jesteś na tyle skrzywiony, aby nie zauważać swoich kalectw, ale za bardzo zaburzony, żeby potrafić to w jakikolwiek sposób zmienić czy być akceptowanym.

necrotonnecro
Автор

Ja bardziej podziwiam ludzi uczynnych, życzliwych i empatycznych ponieważ tacy ludzie są inteligentni oraz " piękni wewnętrznie " i nie są wcale głupi moim zdaniem. Tacy zasługują sobie właśnie na szacunek. Natomiast tacy, którzy są bezczelni, zarozumiali czy złośliwi to nie zasługują sobie na mój szacunek albo na sympatię z mojej strony.
To są ODPADY I POMIOTY.

grazynapawelczyk
Автор

Myślę, że każdy ma swoje zachowania "zaburzone", ale to nie jest nic złego. Natomiast moim zdaniem o jednostce zaburzonej może byc mowa, gdy jej zaburzenia znacznie utrudniają jej życie w społeczeństwie albo wręcz uniemożliwiają je całkowicie.

kingakoodziejska
Автор

"Na świecie nie ma ludzi normalnych i nienormalnych, Tylko są Ci pozamykani w zakładach i Ci którzy nie zostali przebadani..."

marekkowalski
Автор

Ciekawy materiał. W mojej sytuacji 7/10 oznak by się zgdzało z tym że... były one nasilone szczególnie w miejscu, którego nie znosiłem, czy też pracy nie dającej radości. Odrobina szaleństwa pozwoliła jednak zmienić i miejsce zamieszkania i pracę oraz towarzystwo i w "cudowny" sposób antyspołeczność a także kilka innych zachowań zniknęło. Dlatego zastanawia mnie jak bardzo na różnego typu problemy mają wpływ czynniki demograficzne i po prostu znalezienie swojego miejsca w życiu. Pozdrawiam

jarek
Автор

Mam dwa. Kuleje praca zawodowa, relacje rodzinne, miłosne, koleżeńsko-przyjacielskie, społeczne. Często mam depresję/obniżony nastrój, do tego zab. obsesyjno-kompulsyjne (OCD). Wychowywałem się w dysfunkcyjnej rodzinie.

cybermike
Автор

Cieszę się, że prośba o omówienie tego tematu została wysłuchana ;) Zgadzam się z wieloma rzeczami i najważniejsze co należy wyciągnąć z podjętego tematu, to jeśli "nie czujesz się" w świecie, nie umiesz znaleźć źródła swojego smutku i (co dobrze zostało podkreślone w filmie) schematycznie podchodzisz do przyjaźni, związków albo rodziny (np. często zostajesz oskarżony o brak zaufania, odsuwasz od siebie ludzi lub jesteś dla nich podły), wybierz się od razu do psychologa i psychiatry. Szkoda, że nie dorzuciłeś jako ciekawostki chociaż, sprawy neurologicznej. Prawdopodobnie w przypadku części osób z zaburzeniami osobowości (szczególnie impulsywni), podłoże silnych napięć mają mikrouszkodzenia układu nerwowego. Nie są to stuprocentowo potwierdzone informacje, a to wiedza od mojego terapeuty i psychiatry.
I jedno z czym się nie zgodzę, czyli diagnozowanie zaburzeń w wieku dojrzewania. Należy bacznie taką osobę obserwować (oczywiście lekarz prowadzący i pacjent sam siebie ;) ). Niestety często taki temat się zlewa i "kwiatki" wychodzą w dorosłości, a mogło się zapobiec już dużo wcześniej. Lepiej być dużo szybciej pod czyjąś opieką, nawet jeżeli diagnoza okazałaby się nietrafiona, to terapia spokojnie mogłaby pomóc emocjonalnie niejednemu nastolatkowi.
Już jako dorosła, po kilku latach terapii, wyciągnęłam pewne wnioski. Od lat lepiej mi się nie funkcjonowało, bez wiecznego smutku i osamotnienia, które powodowały spiralę dalszego złego myślenia i niskiej samooceny. Taka labilność trwała ponad 15 lat, lęk i radość, zależy jak wiatr zawiał. W przeciągu dwóch lat leki zostały dobrane pode mnie i widziałam po dłuższym czasie, że już nie ma spięcia. Wraz z terapią i nauką emocji udało się wyjść na prostą i dziś tworzę szczęśliwą rodzinę. Problemy są, ale łatwiej jest na nie patrzeć i sobie z nimi radzić, a nie od nich uciekać. Także przejrzyściej się patrzy na pozostałe aspekty w życiu jak nawet wyjście do sklepu, nie boję się wyjść i nie myślę jak inni mnie postrzegają (czyli np. źle upięty kok, niedopasowana bluzka czy 2 dzień z rzędu noszone te same jeansy). Nie boję się żyć! I myślę, że większości zaburzonych przeraża życie, dlatego często decydują się na samobója lub palenie mostów ;).
Życzę każdemu z diagnozą zaburzenia, by trafił na mocne wsparcie lekarzy i bliskich, dużo chęci i efekty przyjdą.

karo
Автор

Obejrzałem filmik i dopiero teraz dowiedziałem się i wychodzi na to że jestem zaburzony jak cholera, maksymalnie, że już bardziej chyba się nie da. Wszystkie 10 symptomów o których jest mowa w filmiku ja dokładnie miałem a raczej mam nadal, i to od wielu lat już tak mam. Dowiedziałem się że jestem zaburzony na potęgę, i tak się zastanawiam co ta wiedza mi da. Chyba nic dalej będę żył ze swoją osobowością

pitero
Автор

Dzięki za materiał, jak zwykle świetny i sama prawda, sam mam zaburzenie osobowości (jak pamiętam od zawsze, od dziecka już różniłem się osobowościowo od innych) i mam wiele cech przytoczonych przez ciebie.Myślę że po części to nabyte genetycznie (tata był zawsze impulsywny i nerwowy i mama też+mają niską empatię i zrozumienie dla innych problemów), a po części nabyte, bo urodziłem się z bardzo brzydkim wyglądem z wadą genetyczną twarzy i ludzie od zawsze traktowali mnie jak gówno, bez szacunku, z pogardą i nie licząc się z kimś o tak brzydkim wyglądzie jak ja.Także to też siłą rzeczy musiało się odbić na moim rozwoju psychospołecznym już od małego i stałem się przez to wszystko wycofany z fobiami społecznymi(zwłaszcza silny lęk przed kobietami, bo wiem ile pogardy od nich zaznaje samym tylko wzrokiem).Jakby tego było mało to od zawsze byłem introwertykiem i mam WWO.Także cholernie ciężko jest tak żyć.Moje życie to naprawdę udręka, wiecznie nie dopasowany do innych ludzi w tym kraju, zawsze się różniący...

prawdachocbolitoprawdawasw
Автор

Mam : 1, 2, 3, 4, 6, 7, 8, 9, 10 ; z badań wynika, że mam gł.: unikowe i schizoidalne. Poza tym mam tzw. dystymię, fobie, fobię społ. i lęk uogólniony. Wiele razy miałem myśli samobójcze. Zupełnie sobie nie radzę w relacjach z ludzmi, dlatego całe życie się izoluję i cierpię na samotność. Ale to może wynikać z mojego temperamentu Melancholika i skrajnej introwersji.

jakubhaas
Автор

Widzę że jest ostra debata tutaj co jest normalne a co nie u człowieka.To słuchajcie ludzie mi moje własne doświadczenia pokazały (i to że mam od małego zaburzoną osobowość) to to że nie jest ważne jak zaburzenie osobowości definiują ludzie (czy stwierdzają ją u ciebie), ale to czy ty SAM czujesz że ją masz.Jeśli całe życie od małego towarzyszy ci poczucie że nie pasujesz do społeczeństwa, że źle się z tym bardzo czujesz (wewnętrznie cierpisz z tego powodu często), że obserwując innych ludzi w konkretnym sytuacjach ty postępujesz całkowicie inaczej niż zdecydowana większość, to wtedy możesz mieć pewność że jesteś osobą z zaburzeniem osobowości.Ty sam to tylko możesz stwierdzić, nikt inny wokół, bo tylko ty sam się dobrze znasz, nikt inny.

prawdachocbolitoprawdawasw
Автор

Ja twierdzę że żyję w świecie nie rzeczywistym bo szacunek uczciwość lojalność Wierność jest już nie w modzie świat wywrócił się do góry nogami ludzie nie wiedzą czego chcą ciągle Pędzą Pędzą i Pędzą te osobowości są ukształtowane przez życie człowiek nie rodzi się z depresją człowiek nie rodzi się z zaburzeniami Jedni drugich kształtują jedni z drugich robią wariata manipulują
Świat jest skorumpowany mało jest ludzi odpowiednio usposobiony do życia bo osoba która jest odpowiednio usposobień ona do życia to jest osoba uczciwa sprawiedliwa ona chce tej sprawiedliwości chcę by było dobrze też i dla wszystkich Niestety miłość oziębła człowiek czyni ku szkodzie drugiemu człowiekowi
Aż boję się pomyśleć co będzie za 5 lat
Już mówi się o ludziach że to są Bestie i nie mają sobie człowieczeństwa przykładów jest mnóstwo
Człowiek wrażliwy uczciwy który chce Dobra czyjegoś i swojego jest nieszanowany

joannastrus
Автор

Jak to mawia mój znajomy psycholog, nie ma ludzi normalnych, są tylko niezdiagnozowani 🐸

zmierzchnicatrupiagowka
Автор

Każdy z nas ma przynajmniej jedną z cech. Mało jest w tych czasach ludzi zdrowych, większość zaburzona.

partita
Автор

idealny przykład osoby która pasuje do wszystkich objawów zaburzeń osobowości - youtuberka Ela Gawin

karina
Автор

Jestem mundurowym i też widzę u moich dowódców zaburzenia psychiczne. W służbach mamy masę ludzi którzy dostają stanowiska po znajomościach. Są to osoby które nie ogarniają siebie ale potrafią gnoić innych.

harrypoter
Автор

Moja szefowa (a jest lekarzem) uważa że każdy z nas ma jakiś "zespół " tylko nie jest zdiagnozowany.

martagrzegocka