Norek ft Marker - I czuję się dobrze

Recepta na to by poczuć się dobrze :)

Norek:
Tekst: Norek, Marker
Muzyka: Feelin Good (Sampled from Nina Simone's "Feeling Good") [by VonViddy]

Recepta na to to by poczuć się dobrze
Usiąść gdzieś razem lub nawet samotnie
Nie myśleć przez chwilę wyłączyć się trochę
Od szumu, od zgiełku, od niemiłych wspomnień
Pomyśleć o tym co na prawde ważne:
Rodzinie, znajomych o swojej kobiecie
Wiem że to wszystko nie jest tak proste
Trudno się wyrwać by żyć choć przez chwilę
Na luzie, bez zmartwień, bez następstw pomyłek
Jak ptaki na wiosnę polatać gdzieś, byle
Byle gdzieś dalej od tego co goni
Zaśmieca nasz umysł i czynini nas głupim
Mój przepis na to by czuć się dobrze
Mieć kogoś przy sobie, pamiętać co dobre
Nie myśleć co było a dopiero będzie
Pomyśleć o tym i zadać pytania
Co zrobię, co w planach i jakoś to będzie
Mieć wielkie szczęście by być choć przez chwilę
Tam gdzie się zechce, gdzie niosą marzenia
Wyczuć tę chwilę i złapać ją w ręcę
Wycisnąć bardziej niż mopa czy ścierkę
Odpocząć wreszcie tak jak się lubi
Z bagażem na plecach, na którymś peronie
Wsiąść do pociągu, a resztę już znacie

Marker:
Czuje dobrze, człowiek, nie gniecie ciężar powiek, zapierdalam po falach, jak La La land po galach, w drodze po Oskara, jak pogotowie.
To spowiedź jak krowie na rowie, najebane mam w głowie niczym Dawid Bowie, no wiesz, pędzisz jak rzygi, przez co śmierdzisz jak figi Livin La Vida Loca jak jebany Ricky, a na dworze - kurwa, jak ładnie, nie dojrzysz jak padniesz, mordą na dnie, kończyny zadnie sterczą nieporadnie.
Żadnej inicjatywy, perspektywy dalszej niż obiad, sranie, spanie, ruchanie, wygrywy, tylko lecisz, to leć, kurwa leć, bo nie zdążysz, jak dupa po klubach w drugim tygodniu ciąży...
I z dyni sie dymi i sztyni jak kminisz ten wynik, morda zryta jak cini minis, bo się śpieszysz, nie mierzysz, na ślepo, aby do kiesy, zapierdalasz jak smsy, jak pierd przez dresy...
Skurwesyn, jeden z drugim, raz zyski, raz długi, byle siąść grubą dupą na tron jak Robert Baratheon. Ekstaza, spełnienie, Królowa Kurew i Król Podwórek, Siurek, z horyzontem wąskim jak nurek, jebać sumienie,
Bez kagańca, czy mogę żądać do tańca? Jest lepiej, ale życie aby do rańca, jak picie wolno wykańcza,
I wyglądasz jak gówno przetrwawione trupem,
Ja sie czuję dobrze, na boczku, w szalupie, dobrze, wolniutko, super!