Chlebak [#498] 25.04.2019

#Chlebak #TomaszZamorskiOP #PiotrOleśOP

Codzienny komentarz do czytań mszalnych prowadzony przez o. Tomasza Zamorskiego OP i o. Piotra Olesia OP

_______________________________________

1. czytanie (Dz 3, 11-26)

Gdy chromy, uzdrowiony, trzymał się Piotra i Jana, cały lud zdumiony zbiegł się do nich w krużganku, który zwano Salomonowym.

Na ten widok Piotr przemówił do ludu: «Mężowie izraelscy! Dlaczego dziwicie się temu? I dlaczego także patrzycie na nas, jakbyśmy własną mocą lub pobożnością sprawili, że on chodzi? Bóg Abrahama, Izaaka i Jakuba, Bóg ojców naszych wsławił Sługę swego, Jezusa, wy jednak wydaliście Go i zaparliście się Go przed Piłatem, gdy postanowił Go uwolnić. Zaparliście się Świętego i Sprawiedliwego, a wyprosiliście ułaskawienie dla zabójcy. Zabiliście Dawcę życia, ale Bóg wskrzesił Go z martwych, czego my jesteśmy świadkami.

I przez wiarę w Jego imię temu człowiekowi, którego oglądacie i którego znacie, imię to przywróciło siły. Wiara wzbudzona przez niego dała mu tę pełnię sił, którą wszyscy widzicie.

Lecz teraz wiem, bracia, że działaliście w nieświadomości, tak samo jak zwierzchnicy wasi. A Bóg w ten sposób spełnił to, co zapowiedział przez usta wszystkich proroków, że Jego Mesjasz będzie cierpiał. Pokutujcie więc i nawróćcie się, aby grzechy wasze zostały zgładzone, aby nadeszły od Pana dni ochłody, aby też posłał wam zapowiedzianego Mesjasza, Jezusa, którego niebo musi zatrzymać aż do czasu odnowienia wszystkich rzeczy, co od wieków przepowiedział Bóg przez usta swoich świętych proroków.

Powiedział przecież Mojżesz: „Proroka jak ja wzbudzi wam Pan, Bóg nasz, spośród braci waszych. Słuchajcie Go we wszystkim, co wam powie. A każdy, kto nie posłucha tego Proroka, zostanie usunięty z ludu”. Zapowiadali te dni także wszyscy prorocy, którzy przemawiali od czasów Samuela i jego następców.

Wy jesteście synami proroków i przymierza, które Bóg zawarł z waszymi ojcami, kiedy rzekł do Abrahama: „Błogosławione będą w potomstwie twoim wszystkie narody ziemi”. Dla was najpierw wskrzesił Bóg Sługę swego i posłał Go, aby błogosławił każdemu z was w odwracaniu się od grzechów».

Ewangelia (Łk 24, 35-48)

Uczniowie opowiadali, co ich spotkało w drodze i jak poznali Jezusa przy łamaniu chleba.

A gdy rozmawiali o tym, On sam stanął pośród nich i rzekł do nich: «Pokój wam!»

Zatrwożonym i wylękłym zdawało się, że widzą ducha. Lecz On rzekł do nich: «Czemu jesteście zmieszani i dlaczego wątpliwości budzą się w waszych sercach? Popatrzcie na moje ręce i nogi: to Ja jestem. Dotknijcie Mnie i przekonajcie się: duch nie ma ciała ani kości, jak widzicie, że Ja mam». Przy tych słowach pokazał im swoje ręce i nogi.

Lecz gdy oni z radości jeszcze nie wierzyli i pełni byli zdumienia, rzekł do nich: «Macie tu coś do jedzenia?» Oni podali Mu kawałek pieczonej ryby. Wziął i spożył przy nich.

Potem rzekł do nich: «To właśnie znaczyły słowa, które mówiłem do was, gdy byłem jeszcze z wami: Musi się wypełnić wszystko, co napisane jest o Mnie w Prawie Mojżesza, u Proroków i w Psalmach». Wtedy oświecił ich umysły, aby rozumieli Pisma.

I rzekł do nich: «Tak jest napisane: Mesjasz będzie cierpiał i trzeciego dnia zmartwychwstanie; w imię Jego głoszone będzie nawrócenie i odpuszczenie grzechów wszystkim narodom, począwszy od Jeruzalem. Wy jesteście świadkami tego».

________________________________________

Zdjęcia czołówka: Marcin Jończyk

________________________________________

Zapraszamy do subskrybowania kanału na YT:

Można nas również znaleźć na Facebooku:

_______________________________________

[bozenawt]

Odtąd śmierć jest znakiem nowego Życia! Alleluja ❤️

[magdalenaj]

Drodzy Langustowicze, kolejny raz bardzo proszę o modlitwę w intencji zdrowia mojego dziadka 🙏 Za wszystkie modlitwy Bóg zapłać 🙏

[iwnnwk]

Kochany Jezus Chrystus ♥️♥️dziękuję Ci za to że umarłes za moje grzechy ♥️♥️

[teresapaczos]

Pan Jezus ktory zmartwychwstales prawdziwnie wolam do ciebie prowadz mnie droga prawda i życiem Amen z Panem Bogiem Amen Błogosławionego dnia 🙏🌞🙋‍♀️Alleluja Alleluja Alleluja 🙏

[Tinuviel]

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Bóg zapłać ojcom za piękne komentarze.

[zbigniewluty]

Kochani proszę Was wspomnijcie na mnie w waszej modlitwie, bardzo tego potrzebuje, nie daje rady, wszystko się wali a ja nie mam siły walczyć . Błogosławionego dnia dla każdego człowieka.

[blackwoj]

Dziś wreszcie jedziemy na tydzień do ojczyzny...🇵🇱Proszę Was o Bożą Opiekę na tę podróż...🙏🏻 Abym w niedziele będę mógł szczęśliwie stanąć przed ołtarzem z Maksymilianem do Chrztu Św.🤗❤️🙏🏻

[agnieszkaryciuk]

"Pan mój i Bóg mój" Alleluja Alleluja Alleluja

[mariusziagnieszkawierzbicc]

Kochani Langustowicze, On żyje, zmartwychwstał Jezus nasz Pan!!!❤️

[ZeGilberto]

Nie wierzę że akurat zrobili duet Tomeczka z Piotrkiem :D przez wszystkie komentarze zawsze najbardziej trafiali tym co mówią do mnie jeszcze będą przez cały maj jak to mój miesiąc (urodzinowy i nie tylko) jest i to jeszcze w duecie są kuuuurcze 💕 ależ radość noooo 😂💕

[soniqdms]

Emocje z oczekiwań.
Byli trzy lata z Nauczycielem, słuchali Jego słów, towarzyszyli drodze, świadkami znaków byli i przemienienia. (prawie byli bo częstokroć spali)
Poznali pisma i słowa proroków, a jednak nie starczyło.

Oczekiwania własne wobec rzeczywistości, wyobrażenia przyszłości każdego z nich razem osobno, były dalece odmienne od zapowiedzi Chrystusa. Mieli własne wizje, a te niezrealizowane rozbudziły emocje.
Zarówno tych w drodze do Emaus - niespełnionych oczekiwań, frustracji, rozczarowania, poczucia przegranej, goryczy własnego zwątpienia, zawiedzenia, doświadczenia bólu, niespełnienia, zagubienia, obaw, lęków, zwątpienia, poczucia porzucenia - jak i tych pozostałych w ukryciu Jeruzalem.

Nawet słowa, zawróconych z Emaus, nie starczyły jako znak dla pozostałych w zamknięciu schowania. Nadal spętani emocją przerażenia, wylęknieni, struchlali.
Otrzymują kolejny Znak – bliskości - „ …dotknijcie..”. Równości – „…macie tu coś do jedzenia…”.
Chrystus ujmuje Sobie, uniża się by wyrwać ich z emocjonalności.

Bo człowiek tak już ma, że jak opuszcza go jedna skrajność, negatywnych emocji, to pcha się w euforię. A i ta, i ta ogranicza ogląd obiektywnej rzeczywistości.
Potrzebował ich w przytomności. Miał do wyjaśnienia i do przekazania Prawdę. Miał przywrócić ich na drogę, z której zeszli emocjami. Miał zrozumienie dla ich słabości i stanu psychiki, w jaki pozostawali.

Huśtawka emocji, nastrojów, jak często emocje rządzą nami w codzienności? Jak często oddajemy władze nad sobą emocjom?
Odrzucamy rzeczywistość i fakty, na poczet emocjonalnych wyobrażeń, iluzji, oczekiwań. Działania we wzburzeniach, euforiach, ograniczają postrzeganie, tylko do własnych perspektyw, własnych racji, czyli rządów ego.
Pozostajemy głusi, ślepi na innych, obstając przy swoich ocenach. A no tak, bo towarzyszy nam wówczas chęć opiniotwórczości o wszystkim i wszystkich. Emocje to sufler niezastąpiony – niestety. A nawet dubler, który wciela się w nasze życiowe role. Jak często chcemy połknąć słowa wypowiedziane przez emocje? Cofnąć czyny i wybory?

Nie dociera w tym stanie żadne słowo, nie dostrzeżona jest droga, ani zagubienie.
Aby zrozumieć świat emocji trzeba umieć stanąć poza nimi, jak obserwator. Obiektywny, postronny niezaangażowany. Dostrzec ich charakter i źródło powstania. Jak oddziałują na nas fizycznie i na struktury myślenia.
To droga do ich opanowania, do zarządzania, do przemienienia. Umiejętności wyciszania.
Emocje mogą popychać do szalonych, nieakceptowanych czynów, ale mogą także skutecznie blokować, demotywować, burzyć, wykrzywiać postrzeganie samego siebie.
Mogą przyczynić się do błędnych poglądów, postaw, nawyków.

Być blisko siebie, uniżyć się do samego siebie i zaakceptować swoje emocje. Poznać, opanować metody wyciszania, by móc zobaczyć Prawdę i usłyszeć Słowo. Oswoić swoje stany, zanim jeszcze zaistnieją przez pojęcie przyczyn. Zniesienie przyczyny = zniesienie skutku.

Być blisko innych, gdy niosą ich emocje. Mieć zrozumienie.
Człowiek staje się swoimi emocjami, nie potrafiąc rozdzielić siebie od odczuwania. Jestem zły, jestem głodny, jestem nieszczęśliwy? Nie. Odczuwasz tylko stan szczęścia i nieszczęścia, złości, głodu ( i inne), ale nie jesteś tym stanem. A to znaczy, że masz nad nim pełne panowanie i możesz wpływać na siłę stanu, na jego trwałość.
Zabierasz im głos, by mówić własnym głosem z pełna odpowiedzialnością słowa.

To wymaga pracy i zmiany, jak całe życie, które jest przecież ciągłą zmianą i wędrowaniem w Celu.

Wędrowiec dnia
DMS SoniQ

[bartekroman]

Proszę was, wspomnijcie mnie i moich znajomych na modlitwie, jutro mamy bierzmowanie 😀

[krzysztofkwiatkowski]

Dobry wieczór, szczęść Boże, dzień dobry! Ktoś kiedyś powiedział: "Każdy człowiek chciałby zostać bogiem, ale tylko jeden Bóg zechciał zostać człowiekiem".