QMPLE ft. Kombii - POKOLENIE, ale to QMPLE Instrumental

Instrumental jest to sama muzyka bez wokalu. Z normalnej piosenki jest ją bardzo ciężko wyizolować, ale mi się to udaje ;). Więc możesz zostawić łapkę w górę i subika na kanale za trud włożony w nagrywanie.

Jeśli podoba Ci się moja twórczość, to tutaj możesz mi pomóc:

[zaxiofficial]

Tekst:

Kiedy byłem bomblem to mówili do mnie
"Jak to kochasz - weź to mały rób"
Byle tylko nie za parę stów
Dziś to łapie jak na Alie'ju
Jestem z pokolenia money moves
Albo robisz albo tracisz ruch
Parę pustych rozkiwanych głów
Mama zobacz dotykamy chmur
Mordo gdzie to poszło?
Mam swoje legacy jak John Snow
Prędkość, osiągamy zawrotną
Ja i moi kumple se lecimy paralotnią, skumaj
Jak Montezuma podbijam kolejne osiedla
A to co tutaj po sobie zostawię to taki kawałek i kawałek serca
Każde pokolenie ma własny czas
Każde pokolenie chce zmienić świat
Każde pokolenie odejdzie w cień
A nasze nie (nasze nie)
Każde pokolenie ma własny głos
Każde pokolenie chce wierzyć w coś
Każde pokolenie rozwieje się
A nasze nie (nasze nie)
Moje pokolenia wam rysuje nową mapę
Jaką? Taką bez granic
Jesteśmy kwita ze światem, idziemy się bawić
(Dawaj-dawa) dawaj chodź z nami
Bo nie boje stopić skrzydeł i sparzyć
Nie boje się mówić co myślę
Wchodzić to tej samej rzeki dwa razy
Płynę se jak ten po wiśle
Jak na salon wejdę to z moją ekipą
Minęły czasy gdy było za cicho
Chłopak z Milicza, nie żaden bandito
Dla swoich carlito przez Quebe jak Vito
Oh, make some noice
Dla swoich ziomali hate wezmę na tors
Jak mówię o ziomach to każdy tu jest
Złe czasy w drużynie zbudowały sens
Każde pokolenie ma własny czas
Każde pokolenie chce zmienić świat
Każde pokolenie odejdzie w cień
A nasze nie (nasze nie)
Każde pokolenie ma własny głos
Każde pokolenie chce wierzyć w coś
Każde pokolenie rozwieje się
A nasze nie (nasze nie)
W koło mierze cel - czytaj trafię do serc im (hey)
Nagram hymn dla osiedli
Pokolenie Z - czytaj, "Zawsze zawzięci" (hey)
Lepi rym dla mych wiernych
Oby coś zmieniły nasze działania
Dodaje dobro i mnożę w tonacji Amor
Dzielę się tym co umacnia
Gdy ujmuje sobie równanie trafiam w sam gąszcz
Nie kupiłem za hajs miłości
Moich kumpli nie poznałem w sieci
I chcemy się stać dorośli, ale wciąż to duże dzieci
Ale tak łatwopalni idziemy w ogień
Za wolność, pasję, za danym słowem
Kieliszki w górę dla naszych kobiet
Za błędy i każdy sukces, "Na zdrowie"
Każde pokolenie ma własny czas
Każde pokolenie chce zmienić świat
Każde pokolenie odejdzie w cień
A nasze nie (nasze nie)
Każde pokolenie ma własny głos
Każde pokolenie chce wierzyć w coś
Każde pokolenie rozwieje się
A nasze nie (nasze nie)