Dżem - Wehikuł czasu

preview_player
Показать описание
Takie koncerty urodzinowe to już tradycja, wywodząca się z czasów bardzo dawnych. Był rok 1989, kiedy grupa pierwszy raz celebrowała swój jubileusz, czyli 10-lecie. Już wtedy w Spodku. Potem wyprawiała jubileusze kalendarzowo mniej okrągłe, więc trochę z przymrużeniem oka, ale wkrótce obchodzenia jubileuszy zaprzestała. Dopiero trzeci krzyżyk na karku Dżemu spowodował, że muzycy wrócili do takiej formy uhonorowania upływu czasu i swojej bytności na scenie. To już była nowa Polska, nowy Dżem i nowy Spodek, bo dwa z trzech wielkich benefisów urodzinowych odbyły się właśnie tam. Wiedzą o tym uczestnicy, ale też Ci, których na Śląsku wtedy zabrakło, ponieważ każdy z tych benefisów doczekał się efektownej dokumentacji audio/wideo.
Koncerty urodzinowe Dżemu mają swoją tradycję i mają swoje prawa. Są gospodarze – jubilaci, są goście specjalni na scenie (Ci, z którymi zespół regularnie występował przed laty, ale też Ci, z którymigra ten jeden jedyny raz), jest oryginalna scenografia, jest przekrój repertuaru od samych początków po ostatni czas – wśród nich przeboje grane przez zespół na co dzień i utwory grane od święta, niekiedy w wersjach dobrze znanych, ale czasem eksperymentalnych. Jest atmosfera święta, budowana również przez „Sto lat”, którym od czasu do czasu bucha widownia, oraz przez zapowiedzi prowadzącego koncerty Jana Chojnackiego, z których kilka weszło do dżemowego słownika. Jest muzyczna współczesność zmieszana ze wspomnieniem tych, którzy Dżem tak dawno temu
współtworzyli. Bo oprócz aktualnych członków grupy słychać (w piosenkach) i widać (na telebimach) także Ryszarda Riedla i Pawła Bergera, o których przecież nie można zapomnieć. Wartość takich koncertów jeszcze wzrosła, odkąd Dżem stał się najdłużej istniejącym non stop rockowym bandem w Polsce.
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Ja pochwalę zespoł za wydanie tego koncertu na 4K UHD Blu-Ray co sie rzadko zdarza, obraz/dzwięk petarda. Szacun.

PeterMacPL
Автор

Napisałem ten komentarz, żeby kiedyś też był na samej górze...

WINNEXSIKKOCHA
Автор

Ale świetny wykon! Wielokrotne ciarki!

graphit
Автор

Piosenka jak zawsze dla mnie zajebista 😀😀😀.

themrdjmarcin
Автор

Cieszę się, że mogłem być na tym koncercie był naprawdę na najwyższym poziomie, jakość nagrań z tego koncertu też jest fenomenalna.

cichy
Автор

Byłem w zeszłą sobotę z Wami na Torwarze. Super!

domino
Автор

... nie ma Ryśka, nie ma Pawła ...
ALE caŁy czas są braCiszkowie, no i Styczyna 🍻...
... Sebę słuchałem chyba od początku ...
... moi znajomi nie znali zespołu Cree (dziwne) ...
O W O C N E J współpracy i ... G00D LUCK 💥

voytek_on_yt
Автор

Jeśli nie powrócą- wciąż są, dopóki pamiẹtamy.🖤❤

magorzata
Автор

Z tego koncertu mam nadzieję bedzie jakieś CD!!!

adamwesolowski
Автор

Seba chyba był trochę chory na tym koncercie. Słychać, że jest nie do końca dysponowany. Tak to super. Perka cudo.

szynszyl
Автор

Uwielbiam te solówki Adama Otręby, trochę trącą mi klimatem Allman brothers 😃

kubawykopek
Автор

Tyle Gibsonów na scenie że głowa mała :)

Mattans
Автор

Tak super śpiewa, ale tu już nie to Rychu

asiacyrklaff
Автор

Już wiadomo o co chodziło z tekstami Ryśka. Cofnięcie się do PRL i Szczecina. Pan Olgierd Wacławik pozdrawia. Teraz macie Piotra. Miłego dnia. Ps. Czekamy na nowe piosenki o Szczecinie.

bozenaostrowska
Автор

Jazda na riffach?? Hmm ?? Wygodny ale czy dobry kierunek . Może coś od siebie

tomekpolak
Автор

Bez Ryśka to juz nie to byl się że zespół sie nie rozpadł, ale sory to juz nie to już wspaniali ludzie nie powrócą

asiacyrklaff
Автор

udawanie braku zębów to ostatnia rzecz którą popieram, solo O.A. żenada

mirosawch
Автор

Może w końcu jakaś płyta śmierdzące lenie?

minioneczasywkolorze.