Paraliż senny, projekcja astralna, ochrona przed 'złem' (Poranny MIŚ)

preview_player
Показать описание
**Polub i zasubskrybuj!**

Mam na imię Eva Ariah i zajmuję się coachingiem życia oraz relacji partnerskich.
Z wykształcenia jestem doktorem psychologii, jednak w swojej prywatnej praktyce łączę psychologię z duchowością.
Karty tarota są głównym narzędziem, oprócz wiedzy psychologicznej, którego używam podczas sesji indywidualnych.
Jeżeli interesują Cię czytania tarota oraz rozważania na tematy związków, emocji, stylu życia oraz duchowości, to możesz znaleźć tu coś dla siebie.

***
Oferuję indywidualne sesje coachingu (wykonywane podczas rozmowy telefonicznej lub poprzez komunikator) - będące połączeniem doradztwa psychologicznego oraz ezoteryki (karty tarota).

***

Dziękuję i miłego oglądania!

#paralizsenny #evaariah #podrozeastralne
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Duchów się nie boję.. Bardziej ludzie mnie przerażają... ich podłość i poniżanie...Dziękuję Evi za Misia i pozdrawiam🌺🍀

konwalia
Автор

U mnie fiurganie zaczęło się wieku 9 lat, może wcześniej... Jednak ta historia była dość spektakularna i szybko zweryfikowana.
Moja kuzynka była w ciąży. To były czasy gdy nie wykonywało się jeszcze USG. "Śniło" mi się, że jestem na sali operacyjnej i patrze z góry jak gdybym unosiła się nad wszystkimi. Zaczęłam się przyglądać. Widziałam kilka osób - lekarzy, pielęgniarki. Nagle zauważyłam, że na dziwnym łóżku szpitalnym (z perspekty dziecka - teraz wiem, że to było łóżko porodowe) leżała moja kuzynka. Była zszokowana i płynęły jej łzy. Wtedy ujrzałam malutkiego chłopca - nie żył, po chwili usłyszałam głos mówiący przykro mi on też nie żyje. Obudziłam się i szybko pobiegłam do mamy opowiedzieć ten sen. Powiedziała tylko - dziecko ale ty masz sny... Po jakimś czasie przyjechała ciocia i opowiedziała dokładnie to co widziałam. Gdy mi się to "śniło" wszystko działo się w rzeczywistości. Wcześniej nikt nie wiedział nawet tego, że ciąża jest bliźniacza...

Jenataify
Автор

Evo, siejesz miłość w każdym wymiarze i chwała Ci za to💖. Cudowny MIŚ. Dziękuję.

kamilachlopecka
Автор

Paraliż senny zaczął się u mnie w wieku nastolatki i trwał do ok 40 roku życia . Zawsze się go bałam z tego względu że myślałam że się uduszę.Często bałam się iść spać aby tego ponownie nie odczuć . Nie pamiętam żebym coś widziała ale czułam jakby się nad moim ciałem ktoś poruszał, czułam ruch powietrza. Czasem to coś pokrywało mnie jak ciężka kołdra aby znowu się wznieść i opadać na mnie . Wtedy chciałam szybko się obudzić . Czasem myślałam że przyciągam to coś do siebie . Wystarczyło że przymknęłam oczy i już się pojawiało . Ja wtedy nie mogłam się ruszać .

kasiaspasjons
Автор

Evi dziękuję za misia. Trafiłam na niego dziś, widoczne to był ten czas. Teraz już wiem co mi się przytrafia dość często. Pierwszy raz rzeczywiście widziałam ciemną, zakapturzona postać, która jakby mnie trzymala i nie pozwalała wydostać. Nie rozumiałam tego i nie chciałam by się to działo. Potem gdy mi się to przytrafiło nie widziałam już nikogo, ale nadal bałam się tej sytuacji, bo nie rozumiałam jej. Teraz trafiłam na Twojego Misia, który pozwolił mi zrozumieć co tak naprawdę się "próbowało" zadziac. Moja dusza chciała sobie polatać. Cudowne 💚♥️ mam nadzieję, że niedługo znów mi się zadzieje taka sytuacja, wtedy już nie będę się bała. Jestem wdzięczna 😀😘

edytadanilczuk
Автор

😂 Odnośnie końcówki aż przypomniała mi się bajka z lat 90 tych Troskliwe Misie i piosenka z intra hahahaha 😄

Serc sto, a w nich jest moc.

Dobro Serc dzisiaj

Troskliwych Misiów poznać czas.

Te dwa serca

To właśnie od nich masz.

Są czułe na zło wszelkie tak jak nikt.

Serduszka mają wielkie i niech w zło

Dziś uderzą serca

Więc niech uderzą serca w zło

Niechaj uderzą serca w zło

I właśnie dzisiaj poznasz

Troskliwych Misiów dobro serc

Dla wszystkich dzieci mamy je.

Troskliwe Misie żyją, by uśmiech nieść

I są szczęśliwe, widząc radość we wszystkich sercach.

Dobro serc zwycięży.

Serc sto, a w nich moc.

Raptile
Автор

Dostałam linka do tego filmu od dobrej Duszyczki... Cóż mogę powiedzieć - dziękuję ❤️🙏 jest to odpowiedź na moje pytanie zadane sobie i Bogu wczoraj wieczorem, odpowiedź idealna, wyczerpująca, dziękuję, w miłości i z miłością 🥰✨❤️

magorzatapietrzak
Автор

Witaj Ewo. Bardzo ciekawy temat, ostatnio zaczęłam się nad tym zastanawiać. Paraliże senne mam od dziecka. Na początku było mi ciężko nad tym panować. Teraz już potrafię z tego wyjść. Natomiast zastanawia mnie to, że czasami z paraliżu sennego przechodzę do snu, w którym myślę, że to już rzeczywistość i robię normalne codzienne czynności, po czym nagle się budzę.

emilly
Автор

To teraz rozumiem co sie ze mna działo
Dziękuję

mojekonto
Автор

Ja bym prosiła o misia na temat sekwencji cyfr. Od kilku miesięcy regularnie wpadają mi w oczy liczby: 2222, 9999, 1212 itd. Zawsze ida czwórkami. Podejrzewam, ze jest to jakiś przekaz, ale nie umiem go zinterpretować.

a.augustias
Автор

Ja mam inne odczucia dotyczace paralizy sennych. Mieszkam w domu, w ktorym jest otwarty portal szarej energii, dom moj jest przystankiem dla tych szarakow. Odkad zamieszkalam w tym domu, zaczelam miewac paralize senne. Nigdy nie zostalam w nim sama. Balam sie. Nawiedzenia czuly tez inne osoby. Np nocujaca u mnie kolezanka. Podaczas paralizy czulam jak cos sciaga ze mnie koldre. Probowalam wolac meza., wlaczyc lampke nocna, ale bezruch nie pozwalal. Jedego razu widzialam skaczacego po moim lozku malego, karlowatego diabla. Innym razem czulam uscisk na klatke piersiowa, ktory byl bardzo bolesny i podszept mysli, zeam wyrazic przyzwolenie temu czemus, na wejscie ee mnie, bo wtedy poczuje ulge. Wyrazilam zgode mowiac " wejdz we mnie" . Pozniej mialam syt, ze w swoim fomu zobaczylam ducha. Okropnie mnie wystraszyl. . Od lat dokuczaly mi podszepty z tylu glowy. Nie chcialam tego czuc i slyszec. Podczas ostatniego paralizu sennego, zrozumialam, ze tym duchem, byl dziadek przybrany mojego meza. Przemoglam sie i powiedzialam " B... wiem, ze to ty, spierdalaj, nie bedziesz mnie wiecej straszyl". Paralize zniknely. Podszepty mysli nie. Dwa lata temu poddalam sie hipnozie regresyjnej, uzdrawiajacej dusze. To co mi sie podczepilo, czemu pozwolilam wejsc w siebie. byl maly smok, ktory czerpal ze mnie energie. Wszystko ulego poprawie w moim zyciu. Ale wtedy zlo znowu przyszlo w paralizu sennym do mnie. Zaatakowaly mnie jakies robale o ksztalcie zolwi. Pamietalam, ze nie wolno sie w paralizu bac, zaczelam je rozgniatac jak purchawki. Paraliz momentalnie ustapil. Poki co proby nie bylo. Dlat nie wolno sie bac w paralizu i przelamywac lek.

anianychnerewicz
Автор

Super Miś. Paraliż i latanie we śnie to moja specjalność, już tego się nie boję. Dziękuję Evo🥰💖💖💖

justynakatra
Автор

Woow super miś. Raz gdy byłam dzieckiem zdarzyło mi się podczas snu wyjść z ciała. Pomimo że to był sen byłam świadoma tego że wyszłam z siebie i fiurgałam po jakimś zamku. Zdarzyło mi się to tylko raz

grazynadybka
Автор

Pani Ewo wiem o czym pani mówi przeżyłam takie coś i bardzo się przestraszyłam mózg pracował a ciało było sparaliżowane nie życzę nikomu tego strachu

annalorenz
Автор

Dziękuję ❤ Ten Miś mi przyblizyl moje zjawiska senne, ktorych powtorzenie ma miejsce czesto w rzevzywistosci doslownie lub jest podobne do czegos mi juz kiedys przeżytego, przejście z jednego miejsca na drugie i zjawiska cienie i m towarzyszace Trudno potem sie odnaleźć Mam chaos myślowy Na szczęście bywa to od czasu do czssu Pozdrawiam serdecznie Panią ❤🌞

basiabuczek
Автор

Coraz bardziej ciekawi mnie ten temat, ale uważam, że trzeba być mocno poukładanym i stabilnym psychicznie, żeby się tego podjąć. Póki co nie jestem gotowa. Czy mogłaby Pani polecić jakąś książkę na ten temat. Wiem, że jest ich sporo, ale ciężko znaleźć coś sensownego w gąszczu tylu publikacji. Każdego misia oglądam z wypiekami na twarzy. Dziękuję i pozdrawiam.

paulinazet
Автор

Kochana dziękuję, że jesteś szukałam porad, a trafiłam na Ciebie.
Ja miewam paraliż prawie codziennie i to po kilka razy się zdarza
Słucham twoich weekendówek i tygodniówek
Więc musiałam nie bez powodu trafić na Ciebie 🥰

JaDzixx
Автор

Ja to wszystko znam od dziecka wlasciwie..ale dopiero po tym Misiu poukladalam sobie w swojej glowie kto kim i dlaczego jest...w tych moich podróżach..Jedynie co przede wszystkim dostalam prawdziwego olśnienia to historia jak powiedzialas Eva o myczku na demony..i tu bylam w szoku, bo ja odkad zaczelam swoj rozwoj duchowy i przechodzę transformację w duchu i ciele gadam z tymi istotami, przeprowadzam jakies dialogi psychologiczne, w momencie krytycznym, gdy już zbliza sie moj upadek i koniec (bo ten demon, ktos zly, dazy do tego by mnie unicestwic, skrzywdzic) to wplywam na niego tak dlugo dopoki nie znajde drogi by dusza wrocila i ja wiem kiefy to się dzieje, bo czuje wtedy jakby moja dusza musiala dopłynąć, a ledwo plynie, ale ja nią wciąż patrzę i czekam..odliczam czasami czas, czuje te mijajace sekundy, ktore dają mi kolejne minuty zycia..i jak juz nic nie moge zrobic, to mowie w myslach modlitwę lub mowie tej istocie czemu nie umie kochac i nie ma w sobie uczuc, ze ja mam dzieci i musze do nich wrocic bo one na mnie czekają..ja nie moge tu zostac..i czuje jak mam tylko kilka sekund by 'wrocic', bo on mi je jakby 'oddaje'..Czesto wzbijam sie wtedy w górę..dlon chce jeszcze po mnie sięgnąć, ale widze moje stopy jak ciezko tak probuje wzbijac sie wyzej i wyzej i patrze czy moge juz swobodnie oddychac. Czesto tez slysze swoje mysli i prosze bym mogla wrocic juz do siebie i otworzyc oczy i tak sie zawsze dzieje. Ostatnio gdy zazaczynam sięgać dalej w tym moim rozwoju duchowym mam coraz wiecej tych spotkań i jestem na nie coraz lepiej przygotowana. Ale tez sa one coraz trudniejsze. Musze to jakos rozwiązać..bo jestem po tym seansie bardzo wyczerpana.

paulinawlodar
Автор

Miłość je odsyła, wysyłanie do nich miłości po prostu je odsyła.

annaotyliam.
Автор

Wielkie podziękowania za te informacje, bardzo wartościowe wiadomości, serdecznie pozdrawiam .

wiesiawer
welcome to shbcf.ru