📖 4 POWODY, aby przeczytać 🌲Pan Lodowego ogrodu ⚔️ Jarosław Grzędowicz 🤖 Bio-cyber Wiedźmin !

preview_player
Показать описание
Reread tej książki nie okazał się rozczarowaniem! A tutaj trochę o moich wrażeniach 😁

Linki:

Spis:
0.00 - 0.16 Wstęp
0.17 - 1.47 Fabuła
1.48- 4.31 1 POWÓD Motyw samotnego wojownika
4.32 - 5.48 2 POWÓD Wątek mądrego władcy
5.49 - 6.38 3 POWÓD Intersująca drobiazgowość
6.39- 7.26 4 POWÓD Zmiany narracji pierwszoosobowa - trzecioosobowa
7.27- 7.58 1 PRZECIW Druga część wątku samotnego wojownika
7.59- 8.24 Podsumowanie i ocena
8.25- 8.50 Zakończenie
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Seria ta "kupiła mnie" gdy po wstępie miałem ochotę ją odrzucić, stwierdzając, że to są po prostu klisze z kolejnych mitów (Grendel) czy też naszych ziemskich totalitaryzmów. W momencie gdy okazuje się DLACZEGO tak jest perspektywa zmienia się diametralnie.

blazej
Автор

Poraz pierwszy I tom czytałem około 2010 r. Później w 2013-2014 zabrałem się raz jeszcze do czytania całej sagi, czytając ponownie od pierwszego tomu. Niestety z różnych losowych względów przerwałem czytanie już na etapie czwartego tomu. Teraz po latach postanowiłem ponownie poznać całą historię Vuko Drakkainena. Jestem obecnie w trakcie czytania drugiego tomu i muszę oddać jedno - pomimo że w trakcie czytania przypominają mi się poszczególne wątki (szczególnie że tom 1 czytałem poraz trzeci) to i tak historie Ulfa Nitjsefni i Filara syna Oszczepnika czyta się z zapartym tchem :) Jest to historia unikatowa, gdyby została napisana przez Anglika to już pewnie byłaby znana na całym świecie ;)
Aktualnie jedno z polskich Studiów Gier tworzy grę komputerową „Night Wanderer” na podstawie tej sagi, mam nadzieję, że podobnie jak o Wiedźminie za pośrednictwem gry, tak i o naszym „wiedźminie w kosmosie” dowie się cały Świat :) Co prawda gamerem nie jestem, ale chętnie zapoznam się z tą pozycją jak już będzie wydana.

piotrziokowski
Автор

Przeczytałem wszystkie tomy i szczerze polecam. Jest super klimat, trochę sci-fi, dużo więcej średniowiecznego fantasy. Bardzo lubiany protagonista Vuko. Jedyne co mi się nie podobało w książce, to zbyt obszerne opisy scenerii, przez które czasami ciężko było mi przebrnąć.
Dodam jeszcze, że jest tworzona gra na podstawie tych książek "The Night Wanderer". Można obejrzeć już nawet krótki trailer w internecie.

wilczegry
Автор

5:05 bystretki to raczej takie surykatki, zwłaszcza biorąc pod uwagę opis ich zachowania

SaterPolska
Автор

Ja trochę czytam, a trochę słucham, jestem na końcu drugiego tomu i to fakt- Jacek Rozenek jest niesamowity w audiobooku!

ahatek
Автор

Jestem świeżo po lekturze. Tj. jakoś w 2005 czy coś w ten deseń przeczytałem pierwszy tom - i w 2007 drugi. A może kupiłem od razu obydwa tomy w 2007? Nie pamiętam. Pamiętam jednakże, że troszkę mi się książka dłużyła, więc kolejnego tomu już nie kupiłem. Około dwóch tygodni temu moje argusowe oko spoczęło na mojej biblioteczce i stwierdziłem: czemu by nie? Kupiłem więc pozostałe dwa tomy i zabrałem się za lekturę od początku. Powiem tak: obydwa pierwsze tomy zdecydowanie mniej mi się dłużyły, niż zapamiętałem - ale i tak łapałem się na przerzucaniu stron, które nic nie wnosiły do historii, a stanowiły tylko opisy przyrody i tym podobne rzeczy. Niestety - w tomie 3 i 4 już tego przerzucania było zdecydowanie więcej, szczególnie detaliczne opisy akcji lotnej brygady ds. poruczeń specjalnych Vuko Drakkainena czy bitew prowadzonych na pustyniach Amitraju. Nie tego oczekuję od książek fantasy - takie opisy mogę czytać w jakichś szpiegowskich nowelach, książkach opisujących historyczne wydarzenia czy książkach-tasiemcach ze świata wh40k (tzw. "bolter porno"), ale nie w ambitnej fantastyce, do miana której chyba "Pan Lodowego Ogrodu" aspiruje. Spokojnie można by było odkroić co najmniej jeden tom - i opowiedziana historia nie straciłaby nic ze swej istoty, za to akcja nabrałaby wartkości - której brak odrzucił mnie za pierwszym razem. Irytujące są też cliffhangery, przede wszystkim pierwszy - gdy autor od Vuko przeskakuje do Filara. Człowiek już-już ma się dowiedzieć czegoś ważnego, na co czekał od 100 stron - a tu cyk, cliffhanger i przeskakujemy do nowego bohatera, którego nie znamy i który nas zupełnie nie obchodzi. Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, który nie zaczął niecierpliwie przerzucać kartki bez czytania, aby wrócić do Vuko. Inna sprawa, że potem role się odwracają - i przygody Filara nas wciągają, podczas gdy przygody Vuko zaczynają przypominać telenowelę. Niemniej jednak - są rzeczy, które są bardzo fajne w książce i ciekawie się splatające wątki. Są rzeczy wzruszające i dające do myślenia. Ogólnie: polecam, ale chyba bardziej jako audiobooka - bo książka, jak pisałem, ma tendencje do rozwlekania wątków i w konsekwencji mamy pokusę przerzucania stron. Słuchając np. podczas podróży pociągiem nie będziemy mieli pokusy przewijania - co najwyżej zaśniemy w połowie. ;)

kempo
Автор

ja nwm czemu, mi się ta książka tak nie podobała... ledwie przebrnęłam. A ten motyw z jakimiś walczącymi fredkami ostatecznie mnie przekonał, że ta ksiażka to żenada xd nie wiem dlaczego ludzie tak bardzo uwielbiają tą książkę

marselgabriel