Pyffel: Zakończyła się formuła „jeden kraj dwa systemy”. Będziemy oglądali marginalizację Hongkongu

Radosław Pyffel – kierownik studiów „Biznes chiński” na Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie

Formuła „jeden kraj, dwa systemy” się wyczerpała.

Ponadto mimo zakazu (oficjalnie ze względu na koronawirusa) Hongkong obchodził w czwartek tłumnie 31. rocznicę zdławienia protestu na Tiananmen. Hongkońska młodzież licznie się zebrała na Wzgórzu Wiktorii. Skutkiem pożarcia Hongkongu przez Chiny będzie utrata prestiżu regionu. Będzie zmarginalizowany. Stany Zjednoczone w reakcji na złamanie autonomii tego Specjalnego Regionu Administracyjnego zapowiedziały pozbawienie go dotychczasowego uprzywilejowanego statusu handlowego.

----------------------------------------------------

Najprostszy sposób na przekazanie funduszy na rozwój WNET-u to darowizna.

Dane do przelewu:

Radio Wnet sp. z o.o.
ul. Zielna 39
00-108 Warszawa

nr konta: Alior Bank 84 2490 0005 0000 4600 1876 9190

w tytule wpisując „darowizna”.

[JanPBtest]

Nic się nie zakończyła. Komuchy w Pekinie jeszcze nie wiedzą, że sobie na tym połamią zęby. Komuchy wszędzie takie same, bez względu na narodowość (której z definicji nie mają). To samo z Taiwanem i Tybetem. Mogą sobie zapomnieć o swoim "Jedne Chiny", to się skończyło.

[prion]

Przeraża niewiedza i zacietrzewienie komentujących, mam nadzieję, że pierwszym statkiem lub samolotem udadzą się walczyć o wolność Hongkongu i ludu pracującego miast i wsi a nie tylko mielą ozorem po próżnicy...
i jeszcze jedno ciekawe czy piszący tutaj wiedzą iż początkiem lat 70-tych ubiegłego wieku w Hongkongu wybuchły protesty przeciwko 12-godzinnemu dniu pracy oraz zatrudnianiu dzieci w brytyjskich fabrykach na terenie tej koloni, w efekcie tego gubernator wezwał wojsko brytyjskie do zaprowadzenia porządku w wyniku pacyfikacji zginęło ponad 50 osób. Dla wytrawnych przeszukiwaczy internetowych czeluści znalezienie informacji na stronach angielskojęzycznych wydań gazetowych komentujących te zamieszki nie stanowi problemu ...

[maReK.OczOplAs]

W chinach nie ma komunizmu tylko jest kolektywizm od tysięcy lat

[tomaszhubertchwilkowski]

Tybet czy Mandzuria nie są chińskie ale Hongkong był chiński i od Chin angole wydzierzawili na 99 kat

[danielwroblewski]

Rewolucje przetaczaja sie przez swiat? USA?

[adambaranowski]

Radio Wnet podobno prawicowe radio a promuje chińskiego lobbyste

[kuniowski]

Chwala Chinczykom. Dzięki tej masakrze nie muszą siedzieć w takim gównie jak my. Mieli w czterech literach dupokracje i nikt im nie podskoczył. Wpuszczali kapitał do kraju jako chcieli i sterówki swoim rozwojem gospodarczym tak jak chcieli. Ta masakra to najlepsze co zrobili, to krok milowy s ten dzień będzie za kilka lat obchodzony niemal jak dzień odzyskania niepodległości.