Dziecko i matka na zakupach KIEDYŚ VS DZIŚ:

preview_player
Показать описание

Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

tymczasem ja, będąca tym dzieckiem, które odmawiało cukierków, nawet gdy mu się je proponowało. Za to zawsze prosiłam o bagietki

emikemi
Автор

Najśmieszniejsze jest to, że ja zostałem wychowany w sposób pierwszy a moja siostrzyczka w drugi. Ona ma wszystko, a jak ja o coś poproszę to jest : "jesteś starszy" "uspokój się" "nie pyskuj" "masz karę na wszystko"

piotrrys
Автор

to drugie to najlepsza reklama antykoncepcji w Polsce XDDD

Starylukaszo
Автор

U mnie to wyglądało tak

-Mamo mogę cukierki
-masz cukierki w domu
-nie lubię ich
-masz te inne w domu
-tata zjadł

Mandarynka_Papieskia
Автор

Ja byłam tym typem dziecka że gdy szłam do sklepu z mamą czy do spożywczego czy z zabawkami to nigdy nie mówiłam rzeczy typu: Mamo kup mi tego batona!
Byłam wstydliwym dzieckiem i na szczęście nigdy nie robiłam takich scenek.

diamondcat
Автор

U mnie to było tak:
Kiedyś:
ja - mamo mogę tego batonika?
Mama - Pewnie, że tak weź sobie
Ja - a mogę jeszcze tic taci?
Mama - no dobrze...
Ja - dziekuję
Teraz:
Ja - mamo mogę twixa?
Mama - nie! -_-
Ja - no proszę :'(
Mama - powiedziałam nie! Tylko byś te słodycze jadła!
Ja - jak byłam mała to mi pozwalałaś
Mama - Ale wtedy byłaś mała :/
Ja - No dobra... :(



Oooo nie jestem jedyna 💖🤙 Czyli widać, że inni też tak mają 😅

Edit: Już 62 łapki co?! Lol

Laurix_Dinosaurix
Автор

Ja byłam tym typem dziecka które jak prosiło o coś w sklepie i nie robiło afery jak mama mu mówiła że nie-
Rozumiałam że czasami mama po prostu nie miała pieniędzy na to żeby coś mi jeszcze kupić i tylko miałam takie "aha, okej"

Migotte
Автор

Poczułam aż zapach tego pierwszego sklepu i przypomniał mi się warzywniak kolo bloku, w którym nie mieszkam już 9 lat. Kurde szok, że tule lat a ja dalej pamiętam te zapachy

whoss.coconut
Автор

Ja będąca dzieckiem, która odmawiała cukierków, wystarczyło mnie tylko pocałować i już byłam szczęśliwa.

Mlka_
Автор

Kiedyś rodzice się darli na dzieci a teraz dzieci drą się na rodziców😂😂

Paxoli
Автор

Myślałem, że to "teraz" to będzie w stylu: <Dziecko> Mame, a kupisz mi choć troszkę cukierków? <Matka> Daj spokój, ledwo na chleb starcza... *Przy kasie* <Kasjerka> to wszystko? <Matka> jeszcze poproszę litr Jacka Danielsa, 2 paczki fajek i 4-pak harnasia

adammagierowski
Автор

Jak rodzice jadą do sklepu to się pytają mnie i mojej siostry czy coś chcemy my im mówimy że nie ale zawsze nam coś słodkiego kupują to co lubimy.

beata
Автор

To drugie to moja siostra w sklepie 😂😂😂😂😂😂😂😂😈

emilkqq
Автор

Właśnie przez to że rodzice mi nie kupowali słodyczy jak byłem mały to teraz ciągle wypierdalam, może jakby mi kupowali to nie miałbym takiej potrzeby więc nie polecam zabraniać wszystkiego swoim dzieciom

tomasz
Автор

Tymczasem ja która była na siłę uczona perfekcjonizmu, przez co trudniej mi jest być szczęśliwym w życiu dorosłym 🌚

Alex_Furry
Автор

Dwie skrajności. Zastraszanie jest tak źle jak kompletny brak wychowania, niezależnie od czasów.

justynah
Автор

Kiedyś
Ja: Mamo mogę te chipsy?
Mama: Jasne.
Teraz
Ja: Mamo mogę te chipsy?
Mama: Z wypłaty sobie kup swojej, a nie mnie ciągle prosisz.

asushipost
Автор

Ja mam 48 lat ha ha i zostałam wychowana jak "kiedys" oczywiście. To były czasy :))
Dodam.jeszcze, że w czasach mojego.dziecinstwa nie było Kinder niespodzianek. Pojawiły się dużo później..

monnisaa
Автор

Czyli zawsze było źle, mnie jest żal tego pierwszego, grzecznie poprosił, a wredna matka go zbiła. Czy ten drugi to nawiązanie do słynnej najzabawniejszej reklamy świata? To jest stary jak świat film, fajnie że przypomniany

IzayoiArwena
Автор

Dobra rozwala mnie ten krzyk 😂. Wiem wiem smutne ale prawdziwe

sadrzekrzatv