Najlepiej płatne zawody w Japonii a Polsce

Link do profilu PYspace na Facebook:

Ile zarabia się w Japonii?
Jaki jest najbardziej dochodowy zawód w Polsce?
W Japonii średnia pensja pracowników pełnoetatowych wynosi około 4,8 miliona jenów rocznie.
Różni się to w zależności od branży i poziomu doświadczenia. Jednak koszty życia w Japonii są stosunkowo wysokie, a ceny towarów i usług są wyższe niż w wielu innych krajach.

0:00 - Wstęp
1:11 - 5 miejsce
2:33 - 4 miejsce
3:07 - 3 miejsce PL
6:13 - 3 miejsce JP
8:22 - 2 miejsce
10:22 - 1 miejsce

[marcinrobertkazmierczak]

Jak widać można jeszcze robić porządny kanał bez przekleństw, kopiowania idiotycznych trendów, z ciekawymi informacjami, które nie pojawiają się na innych kanałach. Panie Gabrielu ma Pan mojego suba.

[koprolity]

W Polsce najlepiej opłacane jest stanowisko członka rodziny polityka partii rządzącej.

[Hana-M]

Gabriel jak zwykle jesteś świetnie przygotowany do tematu który poruszasz w filmiku.Pełna profeska. Podziwiam.
Zawsze z niecierpliwością czekam na kolejny filmik
Pozdrawiam🙋☺

[patryklemanski]

Fajny odcinek jak zawsze 🇵🇱 pozdrawiam wszystkich serdecznie 🇵🇱

[CapiWymiata]

Ja dodam parę groszy od siebie, nawiązując do Japońskiego top 1 - kończyłem uni medyczny w jednej z Europejskich stolic gdzie poznałem Ryusuke, bardzo sympatycznego chłopaka z Fukuoki z tradycją lekarską w rodzinie z którym się zakolegowałem już od początku studiów. Na tyle się dogadujemy, że rozmawiamy bardziej po Europejsku od dobrych kilku lat. Ja wróciłem do Polski, on do Japonii, obecnie jesteśmy na 1 roku specjalizacji. Co do zarobków to powiem tak, na pewno ta kwota jest realna i jest bardzo uśredniona ale dla osoby po ukończeniu studiów oraz specjalizacji. Jego ojciec - psychiatra dla dorosłych z ponad 30 letnim doświadczeniem, pracujący również od czasu do czasu na weekendy w Tokyo ( wiem że to nie ma sensu biorąc pod uwagę odległość) zarabia prawie 3 krotność tej kwoty która podałeś. A sam wiesz na pewno jak wiele osób w Japonii choruje na choroby psychiczne więc chłop ma co robić, bo problem jest ogromny, znacznie większy niż w Polsce. Natomiast on sam, miesięcznie około 2, 8 tys euro ( tak sobie przeliczamy zawsze na europ +/-), a zajmuje się tym sam czym ojciec natomiast nie pracuje z nim w jednej klinice, tylko szpitalu który właśnie miał miejsce na kształcenie młodego lekarza. Co więcej, nie będę ukrywał że po odciągnięciu podatków, opłaceniu ubezpieczeń osobiście mi wychodzi więcej przychodu niż jemu, z tym że ja zajmuje się medycyną wewnętrzną pracując podobną ilość godzin w miesiącu jak on. Dlatego wspomniałem że ta kwota jest mocno uśredniona ale zupełnie tak samo jest z zarobkami lekarzy w Polsce. Co do studiów w Japonii razem wychodzi 12, 5-13 lat + mają bardzo trudny egzamin po skończeniu studiów gdzie do zdania jego na minimum wystarczy raptem 54%? Przynajmniej tak było rok temu. Ten o którym właśnie wspomniałeś pod koniec, ale jest do nauczenia tak jak wszystko, jeśli poświęci się na to wystarczającą ilość czasu. Ciekawym tematem są ceny studiów w Japonii, mój kolega ma starszego brata, który poszedł studiować kilka lat przed nim w Tokyo, nie wiem konkretnie na jakiej uczelni, również medycynę ale w wersji płatnej przez rodziców (prywatnej), tak samo jak i my w Europie. Z tego co mi mówił tato wysłał go do Europy bo wychodziło to znacznie taniej niż studiowanie w Japonii licząc koszty życia oraz samych studiów. Myślę że jest to bardzo ciekawy pomysł na odcinek jeśli chodzi o ceny poszczególnych kierunków prywatnych studiów w Japonii oraz poruszenie tematu czy dla kogoś z zewnątrz jest możliwość studiowania a nie tylko pojechania na Erazmusa w Japonii po Angielsku. Czekam na kolejne odcinki pozdrowionka !

[bartekobarteko]

Gdyby przeprowadzić sondę wśród osób 12-16lat w Polsce założę się że 80% głosów na najlepiej zarabiający zawód to byłby youtuber hahah

[xszymson]

Powiem Ci, że bardzo lubię oglądać twoje reklamy bo bardzo szanuję cię jako twórcę, a na dodatek masz fajny styl przechodzenia do reklamy płynnie z filmu - aż się uśmiałem przy oglądaniu :)

[milenakrok]

Zarobki to u nas w Polsce temat tabu, dlatego tak trudno znaleźć dobre statystyki. Mamy takie dziwne podejście, że nie wypada pytać kogoś o zarobki, ani o nich opowiadać w firmie. Zaczynając jedną pracę dostałam od razu od szefowej przykaz, że o zarobkach nie rozmawiamy z kolegami! Ale też sami w prywatnym życiu robimy z tego jakiś największy sekret... A pracodawcom to na rękę, bo wtedy nie widać, że np. te same stanowiska mają różne stawki.

Z tego co mi mówili znajomi, w innych krajach to nie jest problem - spytać przyjaciela ile zarabiasz. A u nas było by to bardzo źle odebrane i większość osób powie wymijająco "jakoś daję radę". Wiadomo, że nie chodzi o gadanie o tym na prawo i lewo, ale jednak robienie z tego takiego tabu jest szkodliwe społecznie. Młodzież serio nie wie, w co się pakuje, wybierając zawód. Uczy się kilkanaście lat, a potem trafia na stawki ledwie wystarczające do życia. Albo wydaje im się, że wystarczy zrobić kurs i będzie zarabiać kokosy. Plus trochę ciężko walczyć o podwyżkę, jeśli nie mamy porównania, ile zarabia kolega na tym samym stanowisku.

Tylko że do tego "obalenia tabu zarobków" trzebaby nieźle Polakom wyleczyć głowę...

[Kiroyakushi]

Hej Gabriel - zacznę od tego, że oglądam Twoje filmiki od jakiegoś miesiąca i dzięki Tobie znów mam hype na Japonię i znowu uczę się japońskiego :P Widać, że się rozwijasz i wielki szacun za progres, który zrobiłeś. W tym odcinku fajnie przechodzisz od tematu odcinka do reklamy - sam jestem z branży marketingu (copywriting), dlatego doceniam takie smaczki :P Pozdrawiam!

[dfhfhjd]

Do obejrzenia tego filmu skłoniła mnie miniaturka z Rydzykiem. Gratuluję pomysłu xd

[gwandmk]

Bardzo ciekawe porównanie. Dziękujemy za wartościowy kontent

[krzysztofkowalski]

To straszne, że zawody które zajmują się rzeczami wymyślonymi jak finanse, zarabiają tak dużo w porównaniu z tymi niezbędnymi, jak np facet zbierający zdechłe zwierzęta z ulicy. Bo to jest dopiero ważna i trudna praca.

[ewa_cd]

Filmik świetny, dzięki 🙂 Ale mi się zaległości porobiły w oglądaniu, lecę nadrabiać 😃👍 nienawidzę stycznia w mojej firmie 😕

[Shanevil]

Eee, wiem już od dawna, że statystyki, a rzeczywistość to ogromna różnica. Wiele zależy od popytu, podaży miejsca itd. itp. Mój znajomy jest szambo-nurkiem (i w necie zarobki to od 5'000-20'000zl co się zgadza z jego zarobkiem) bo zarabia 17'000+. Przy czym nie wiem czy moja dziura jest zabita dechami (ja tak mówię o swoim mieście xD) czy może jednak nie (w necie można wyczytać iż jest tu ~75'000 ludzi).
Pomijam już zawody, w których zdecydowanie bardziej opłaca się pracować "na lewo" niż oficjalnie.

[coben]

Jestem w szoku, że mediana wyszła tak nisko w przypadku programisty w Polsce. Wygląda na to że ilość zaczynających w moim zawodzie jest cholernie duża

[pawelaryjczyk]

Zrob filmik o motopryzacji, tuningu i kulturze JDM no i o mechanikach samochodowych. Sam jestem mechanikiem, Motoryzacja JDM zawsze mnie interesowała.

[kropeczkakropeczka]

jako poczatkująca programista na ostatnim roku studiów inżynierskich pragnę troszeczkę tutaj poprawić Gabriela, nikt na start nie dostaje takiej płacy, raczej w średniej wielkości firmach zaczyna się od najniższej krajowej, a w małych firmach zatrudniają studentów na śmieciowych umowach za mniej niż ta najniższa, a tylko w gigantach na stażu na start dostaje się maksymalnie 4-4, 5 tyś na stażu ale to promil w śród zarobków.

[Maxvm]

Key Accountant Manager - zależy od branży i firmy. Można zarabiać dużo ale też prawie nic i najważniejsze są umiejętności miękkie + wszystko czego wymaga branża. Natomiast najwięcej zawsze będzie zarabiał właściciel biznesu i osoby rzeczywiście decyzyjne biznesowo jak zarząd czy partnerzy.

[Emilia-eimi]

Lapka w gure za Samo wprowadzenie reklamy 😁 super

[templarii]

Siemka . Brakuje mi lekarzy. Sam mam siostrę lekarza dopiero zaczynająca tzn ma nieco ponad 30 lat i ma 200 zł na godz. Praca dzwoni i co oferta to lepsza. A to dlatego że lekarzy brak. Praktycznie jest nie do zwolnienia i ma etat na 6 godz dziennie w Luxmed. Plus soboty w formie nadgodzin. Więc ten zawód dałbym na 1 z plusem. Przypomnę przykład " lekarza " z Radomia który 2 razy został zwolniony dyscyplinarnie bo był pijany w pracy 2.7 promila i dostał znowu etat w tym szpitalu. Podobno 17 k. Bo nie ma lekarzy. Tzn są, ale za granicą, szkoła się za free potem nara za granicę. Przypomnę że za granicą studia medyczne to majątek.