Umowa z fachowcem na gębę...

preview_player
Показать описание
Chcesz uzyskać jeszcze więcej? Zacznij wspierać ten kanał, a dostaniesz te bonusy:

Zapraszam na moje strony:
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

To mi przypomina historię mojej sąsiadki. Umówiona ze stolarzem, znajomym, na kuchnię. Przyjechał, wymierzył, wszystko dogadane, termin. A że to znajomy i to zaufany, to zapłaciła mu z góry za całość. Kuchnia owszem, teraz juz jest. Nawet ladna. Tyle, że zaczął ją w listopadzie, a skończył w grudniu po świętach, ale kolejnego roku🤦‍♀️ przez ponad rok funkcjonowała wraz z rodziną w rozgrzebanej kuchni, a "znajomy"...podobnie-tak, tak, jutro już na pewno będzie. Dziś już przyjedzie. W tym tygodniu to już na bank. I też mu się wszystkie nieszczęścia świata na głowę zwalały raz za razem.
Kiedy wreszcie kuchnia powstała, to już komoletnie nie cieszyła tej mojej sąsiadki. Miała dość, szczerze było mi jej żal

katarzynan
Автор

Bardzo Mi Przykro Panie Marku Pozdrawiam

elaskarb
Автор

Tak, tak panie Marku. My jestesmy uczciwi i tak podchodzimy do innych, ale niestety malo teraz takich😢 ja tez zaplacilam od razu po zamontowaniu kuchni, a po miesiacu reklamacji nie chcieli uznac z umowa.Renomowana firma z fachowcami. Zdrowia zycze❤

IzabelaFalkowska-fill
Автор

Nasze roczniki Panie Marku to chyba te ostatnie co jeszcze w ludzką uczciwość i przyzwoitość wierzą, i sami staramy się tacy być ba codzień. Dlatego nieraz za to obrywamy od współczesnego świata. I dotyczy to nie tylko remontów....niestety. Pozdrawiam i dzięki że Pan z nami podzielił się swoimi przejściami remontowymi. ❤❤

joannazubrycka