Elementarz [#01] Kiedy małżeństwo jest nieważne?

preview_player
Показать описание
#Elementarz #Sakramenty #Małżeństwo
Zapraszamy na serię ELEMENTARZ czyli najbardziej podstawowe prawdy katolickiego życia, dogmatów, prawd wiary i sakramentów. Kolejne odcinki w środy i poniedziałki. Tym razem ojciec Adam opowie o powodach dla których małżeństwo może zostać uznane za nieważnie zawarte.

Muzyka:
Jan Smoczyński

Aby nas można wesprzeć kliknij tu
_______________________________________

Więcej nagrań o. Adama znajdziesz na:

Można nas również znaleźć na:

Zapraszamy.
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

To jest ważny przekaz. Wiele małżeństw w których jest przemoc, jest nieważna. Zazwyczaj osoby stosujące przemoc wobec drugiej osoby - wykorzystujące, manipulujące, pozbawione empatii, poniżające, pozbawione szacunku dla drugiej osoby, niezdolne do miłości czy poświęcenia, egoistyczne - są zaburzone. Narcyzm, psychopatia itd. Taka osoba mimo że udaje kogoś zdrowego absolutnie nie jest w stanie, ani nie ma zamiaru cokolwiek komukolwiek z siebie dawać. Ani dzieciom, ani żonie czy mężowi. Chce tylko jak najszybciej uwiązać drugą osobę by móc realizować siebie i czerpać korzyść. Ktoś dla kogo słowo nie ma żadnego znaczenia, bo jest tylko słowem pozbawionym ładunku emocjonalnego, nie jest w stanie składać przysięgi. Ona dla takiej osoby jest bez znaczenia. Chodzi tylko o fasadę i korzyść, o nierealistyczne oczekiwania wobec drugiego człowieka który jest traktowany przedmiotowo.

karolina
Автор

Kapitalny, jasny wykład. Każdy ślub katolicki można unieważnić! Bardzo mi się to podoba.

IreneuszKwiatkowski-ot
Автор

Moje małżeństwo jest nieważne bo nigdy nie chciałam mieć dzieci. Chciałabym chcieć ale nie mogę się zmusić, to jest mocniejsze ode mnie. Pewnie dlatego że z patologicznej rodziny jestem. Mimo wszystko czuję że Pan Bóg mnie pobłogosławił bo męża mam wspaniałego.

matildesroka
Автор

Nasze małżeństwo było zawarte rzeczywiście nie do końca tak jak trzeba. Ale mąż pracuje nad sobą, staramy się, aby było teraz tak jak trzeba. No i jest nasza decyzja, że chcemy aby już teraz było pięknie Nie jest to łatwe, bo poznajemy się niejako od nowa, ale wierzę, że Bóg może wszystko i widzę Jego działanie w naszym życiu. Ufam, że Pan nas poprowadzi.

colmiswot
Автор

Była dyspensa, było pozwolenie, jest ślub jednostronny z niekatolikiem holenderen nieochrzczonym i .... jest 10 lat szczescia :) mąż odwiedza nasz kościół a ja modlę sie za jego nawrócenie :) dziekuje Ci Boze, ze znalazłam tak cudowną osobę na ziemi :)))

princessGosia
Автор

...się zaczyna ekstra seria😄 Ooo moj Padre, jestem zachwycona że wkoncu wszystko będzie wyjaśnione jak przysłowiowej "krowie na miedzy"🙊🙈😀❤

ws
Автор

Ja miałam 17 lat, mój mąż 18 gdy braliśmy ślub. Nadal od 14 lat jesteśmy razem i wierzę, że tak będzie zawsze. Wiadomo raz jest lepiej raz gorzej, ale takie jest życie. Pozdrawiam

iwonawinnik
Автор

Super że ta seria powstaje. Co do małżeństwa to mam wrażenie że co drugie mogłoby okazać się nie ważne, bo większość z nas nie jest świadoma co to znaczy małżeństwo.

edytaed
Автор

Właśnie czeka mnie to nieszczęście jakim jest unieważnienie małżeństwa. Mój mąż ciągle mieszka u swojej mamy, nie chce się wprowadzić do mnie, nie chce ze mną mieszkać, chce być tylko ze mną kiedy ma zachcianki. Strasznie ciężkie to dla mnie jest.... bo marzyłam o prawdziwej miłości i małżeństwie takim jak Pan Bóg nakazał żeby było. Myślałam, biorąc ślub, że nawrócę mojego męża, że dam mu miłość, szanse na nromalne życie ale on ciągle sprawia mi przykrość, nie szanuje mnie, wyzywa i traktuje gorzej niż zwierzę. Jestem psychicznie wykończona bo u mnie w rodzinie to będzie 1 rozwód/unieważnienie... boli mnie to co inni o mnie pomyślą, że wyjdę na kogoś niestałego w uczuciach ale już nie daję rady tak żyć. Proszę, jeśli ktoś doczytał do końca to niech się za mnie pomodli o siłę i właściwą drogę. Z Panem Bogiem!

aniam
Автор

Dziękuję bardzo za tę serię. W moim domu sprawy wiary zawsze były gdzieś na dalszym planie, z kolei w szkole wiele rzeczy było uważane za oczywiste i niewyjaśnione.
Zawsze uważałam się za osobę wierzącą, jednak nie praktykowałam - nigdy jakoś szczególnie dużo, od 10 lat praktycznie w ogóle. Niedawno nałożyło mi się kilka wydarzeń, które pokazały mi Boga w codzienności (przypadkowe trafienie w odpowiednim moemncie na ten kanał było jednym z nich) i staram się pracować nad sobą. Jednak łapię się na tym, że brakuje mi wiedzy w takich naprawdę podstawowych sprawach i nawet nie wiem jakie pytania zadać, a co dopiero gdzie szukać odpowiedzi. Także mam wrażenie, że ta seria jest idealna dla mnie. W sumie to kolejny taki sygnał obecności Boga w codzienności, bo pojawiła się w momencie, w którym zaczynałam zdawać sobie sprawę z niewiedzy i zastanawiać się gdzie szukać podstaw ;)

ann_kwa
Автор

Dziekuje. Bardzo mądre I rozjaśniające umysł treści. Myślę, ze bardzo potrzebne, w obecnym świecie. Bo, świat kościelny zawsze uczył, ze trzeba nieść swoj krzyż jako chrześcijanin, musi godzić się na życie w bólu I poniżaniu. Nie prawda, Bóg mówi tez, ze należy traktować SIEBIE, z godnością, jako Święte Ciało I dziecko Boga. Wiec, nie można Pozwolić, żeby mąż bil zonę, poniewierał nią, bo to nie jest krzyż, o jaki chodzi. A, jeśli, juz. To grzechem jest pozwalanie na złe traktowanie człowieka, w tyn wypadku SIEBIE. Wiec, tak modlić się za niego trzeba, ale na pewni nie można narażać ani Siebie ani dzieci na bestialstwo. I, jeszcze, mówić ze to w imię Boga.

beaciaow
Автор

Edukacja i jeszcze raz edukacja!
Trzeba ludziom "kłaść łopatą do głów" czym jest małżeństwo, że ma ono swoje określone cele, obowiązki, że "gorące uczucie", "jakoś to będzie" albo " jak się ożeni, to się odmieni" - nie wystarczy.. Dlatego uważam, że to bardzo ważny odcinek, a wszystkie te sprawy powinny być w sposób jasny i wyczerpujący omawiane na kursach przedmałżeńskich - ale.."kto by się tam gadaniem jakiegoś klechy przejmował - przecież my wszystko wiemy, no i.. się KOCHAMY!!".. a potem - wielkie zdziwienie i.. co trzecie małżeństwo się rozpada, a wiele przed 2 r.ślubu..
Ja również uważam, że bardzo, bardzo dużo-o ile nie większość małżeństw jest dziś zawieranych nieważnie. Pierwszą bardzo "podejrzaną" grupą są moim zdaniem te pary, które biorą ślub "z brzuszkiem" - no bo co ludzie/mama/babcia itd.powiedzą? Albo: jak go nie złapię teraz to mnie z dzieckiem zostawi..bo zawsze zastanawia mnie ile w tej "decyzji" jest naprawdę wolności, a ile paniki i różnych obaw..
A druga grupa, to te z powodu braku rozeznania co do istoty małżeństwa-np.nagminne przekonanie, że małżeństwo ma sens tylko tak długo, jak długo jest fajnie, "się kochamy", a dalej - "po co się męczyć? przecież każdy ma prawo do szczęścia" itd..) lub np. tylko do zdrady, a potem to skoro on/ona zdradził i ja też już nie muszę być wierna/wierny i jedyne co pozostaje to rozwód.. A przecież przysięgamy miłość, wierność i uczciwość małżeńską do śmierci!
.

agama
Автор

Tego mi brakowalo na necie! Dzieki Ojcze Adamie. Wierze, ze z Ducha Swietego urodzil sie pomysl na ta serie. Sciskam Langustowiczow i Pasnikowiczow

levistrauss
Автор

Bardzo podoba mi się ten pomysł na serię

lovelly
Автор

❤☺ Szczęść Boże...wrócilismy ze spotkania naszego Kręgu Domowego Kościoła. Nasz krąg tworzą cztery małżeństwa. To są piękni Boży Ludzie, nasi prawdziwi Przyjaciele.
- Bądź uwielbiony Panie w małżeństwach budujących Domowy Kościół i błogosław im Panie. Amen. Błogosławionego wieczoru i spokojnej nocy Kochani.🙋❤

krysiastraczynska
Автор

Ojcze Adamie pragnę Serdecznie Podziękować za nową serię .
Oboje jesteśmy po rozwodach od 14 lat, dzisiaj tworzymy wspaniałą rodzinę mamy 3 dzieci w tym córkę z naszego obecnego małżeństwa. Związek nasz trwa od 11 lat w którym wiadomo bywają gorsze i cudowne chwile, lecz te złe potrafimy gasić w zarodku. Jesteśmy rodziną praktykującą, głęboko wierzącą . Lecz do pełni szczęścia brakuje nam możliwości przyjmowania sakramentu Eucharystii, BARDZO NAD TYM BOLEJEMY. Rozmawialiśmy o tym z Ojcem Mieczysławem Łusiakiem, nie chcemy wyciągania jakichkolwiek spraw z naszych poprzednich związków może to się odbić na naszych relacjach z z byłą żoną i mężem.
Twoja seria bardzo nam przybliża kwestię unieważnienia Sakramentu Małżeństwa, i dodaje sił do podejmowania decyzji.
Już na marginesie byliśmy z żoną na Wielbieniu w Wytwórni i jak Ojciec zapytał kto jest spoza Łodzi to ten który krzyczał Bydgoszcz. Wraz z żoną nie możemy się doczekać spotkania w Katowickim Spodku, o którym Ojciec wspominał.
Ojcze Adasiu Baj i wracaj do nasz z Korei.
Z Bogiem

katowicezawodzie
Автор

Kurcze, oby tylko ziemska góra Ojca nie przystopowala. Padły tutaj szczere słowa. Powiedział Ojciec tak jak jest bez mudlenia oczu, że wszystko cacy i pięknie w naszym KK. Wspaniałego dnia 🤗🌱

Maria-ifbf
Автор

Rewelacja, katolicka wiedza w pigułce :)
Tego mi brakowało, dziękuję i pozdrawiam serdecznie.

anula
Автор

Akurat za 3 miesiące mam ślub (o ile Bóg pozwoli). Trzymajcie się ciepło :)

PoProstuProfil
Автор

Super ojcze Adasiu, że wpadles na ten pomysł z elementarzem. :))

katarzynakarp