Q&A: Co sądzę o UTRZYMANKACH? 😏💸

#olfaktoria #QA #olfaktoriaQA

Pytania, na które odpowiadam w filmie:
1. Gdzie kupujesz żywność? Czy chodzisz do supermarketów, np. Biedronki?
2. Jak sobie radzisz ze złym humorem?
3. Jesteś optymistką, realistką czy pesymistką?
4. Co byś zrobiła, gdybyś na przyjęciu spotkała kobietę ubraną tak samo, jak Ty?
5. Czy Twoim zdaniem łatwiej się żyje kobietom typu „suka“ czy „do rany przyłóż“?
6. Gdyby Twój parter zaproponował Ci, żebyś siedziała w domu i opiekowała się nim, czy byłabyś w stanie zrezygnować z pracy?
7. Czy w momencie posiadania dziecka chciałabyś zostać w domu i zaopiekować się rodziną, czy taka opcja nie wchodzi w grę?
8. Czy masz problem z korzystaniem z pieniędzy swojego partnera i czy masz jakieś rady (np. do jakiejś kwoty, od jakiegoś momentu w związku)?
9. Jakie jest Twoje zdanie na temat kobiet, które nie zarabiają, a wiodą luksusowy tryb życia tylko dzięki pieniądzom swojego partnera?

🎨 Mój makijaż:
6. Zestaw do modelowania Marc Jacobs Instamarc nr 40 - Mirage

Pędzle, których używam do makijażu (gorąco polecam!):

Mam na sobie:

Ostrzeżenie
Niniejszy film stanowi utwór, podlegający ochronie na podstawie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Nieuprawnione lub niezgodne z zasadami wykorzystanie filmu narazi sprawcę na konsekwencje prawne. Autorskie prawa osobiste oraz autorskie majątkowe do filmu przysługują Dorocie Goldmann.

Zgodnie z art. 116 i 117 ustawy o Prawie autorskim i prawach pokrewnych, nieuprawnione rozpowszechnianie oraz nieuprawnione utrwalanie lub zwielokrotnianie w celu rozpowszechniania cudzego utworu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 2, karze ograniczenia wolności lub grzywnie.

[mkam]

Doroto dźwięk w tym filmie jest niestety fatalny

[alteracja]

"No ale niestety świat nie jest sprawiedliwy i ludzie mają to, na co sobie zasłużyli... na co sobie zapracowali"

No piękne zaprzeczenie sobie w jednym zdaniu

[klaudiagaecka]

Pani Doroto. Stwierdzenie, że ludzie mają to na co sobie zasłużyli nie zawsze jest prawdą. Akurat to, ze ktoś nie zarabia wiecej nie zawsze jest winą tej osoby.

[CassiopeiaUniverse]

Po pierwsze: Co stało się z jakością mikrofonu? Po drugie: Mówiłaś, że nie dzielisz się problemami. Jak rozumieć niedawny film o tym, jak opowiadałaś, iż znikła Twoja Pani sprzątająca? Po trzecie: Nikt nigdy nie będzie obiektywny, gdyż to przeczy czystej naturze logiki. Wszystko zawsze postrzegamy przez pryzmat siebie. Nikt nie jest bytem wychodzącym poza swoje ciało astralne i fizyczne, i jak mawiał Kartezjusz, nasze istnienie to tylko postrzeganie samego siebie :)

[dominikajaros]

Ja jestem mamą od ponad 10 miesięcy i do tej pory nigdy nie sądziłam, że to może być takie wspaniałe doświadczenie, uczymy się siebie nawzajem, ja uczę się kreatywności, cierpliwości, umysł się otwiera na nowe doświadczenia. Nie mogłabym powierzyć opieki nad dzieckiem innej osobie prócz ojcu dziecka, źle bym się z tym czuła, z resztą, uwielbiam z nią spędzać czas. Poza tym, że zajmuję się dzieckiem, to od kilku miesięcy pracuję zdalnie i między jej drzemkami, rozwijam swoją wiedzę i zarabiam pieniądze. To co mogę powiedzieć o mojej aktualnej sytuacji, to na pewno się nie nudzę i jestem bardzo zadowolona :)

[anneblush]

Kobieta z klasą nigdy nie nazwie siebie „suką”. To określenie wulgarne i prostackie, z języka potocznego (ulicznego raczej).
Można być asertywną, wymagającą, dbającą o swoje sprawy, zaradną, wyrachowaną(!) kobietą. Ale suką?

[dorotakaminskapl]

Ja nigdy żadnemu facetowi na tyle bym nie zaufała, żeby być na jego utrzymaniu. Odkocha się, zostawi, coś mu strzeli do głowy - tak jak mówisz. To się wiąże ze zbyt dużym ryzykiem ;).

[Szelkam]

Q&A mieszkacie razem z Januszem na co dzień, czy macie oddzielne miejsca a tylko spotykacie się kiedy oboje chcecie?

[kryzysowanarzeczona]

Moim zdaniem należy wziąć pod uwagę też inną kwestię. Czym innym jest jeśli partner zarabia 50 tys., a kobieta pracuje na pół etatu "hobbystycznie" - bo tak, taka praca jest praca hobbystyczną. Nie towarzyszą jej rozterki i stresy w stylu "a co jak mnie zwolnią?", "muszę się przyłożyć, bo tną etaty" itd... Utrata części dochodu w przypadku, gdy dwie osoby nie zarabiają razem nawet 10 tys. złotych jest ryzykowna. Dlatego trzeba rozróżnić tu te dwie kwestie: pracuję, bo muszę i pracuję bo nie muszę, ale robię to bezstresowo, żeby się nie nudzić.
Zarówno ja jak i mój partner pochodzimy z normalnych, średnio-krajowych rodzin. Jesteśmy młodzi. Zaczynamy nasze kariery od O nie mając wsparcia finansowego od nikogo - polegamy tylko na własnej, ciężkiej pracy. Oboje na bieżąco dokształcamy się i szkolimy branżowo. Co jakiś czas udaje nam się podnieść standard życia dostając awans czy dodatkowe zlecenie, jednak jest to kwestia kilku setek złotych więcej - na pewno nie mówimy tu o tysiącach. Więc nawiązując do niektórych komentarzy, potwarzą jest mówienie, że mężczyzna musi za wszystko płacić, bo inaczej kobieta może poczuć się poniżona i aseksualna. W momencie, gdy oboje musimy obracać każdą złotówkę przed wydaniem - życie polega na partnerstwie i wspólnym wspieraniu i inwestowaniu w życie.

[Małgorzata-ro]

Film fatalny pod względem jakościowym i merytorycznym.

[boryskasprowicz]

Czy ja dobrze rozumiem. Facet ma utrzymywać kobietę żeby robiła to na co ma ochotę. Żeby się dorobiła jego kosztem. Za jego pieniądze. Tak żeby później mogła sobie fajnie żyć i bez problemu kopnąć faceta w cztery litery. A dla faceta co? Pewnie przyjemność z obcowania z tak "wybitną" osobowością. I wszystko. Jak dla mnie układ dla frajera. Nic dziwnego że mało facetów chce się żenić. Przecież małżeństwo ma stanowić pewną wspólność. Wspólność która się tworzy bo dwóm stronom żyje się lepiej razem niż osobno. Wspólność gdzie OBIE strony wnoszą coś wartościowego do życia drugiej strony a nie na niej żerują.

[szews.aleksandra]

Bycie z dzieckiem nie zawsze musi uwsteczniać. Jeśli w tym czasie czytamy, korzystając z wolnego czasu od pracy np. gdy dziecko śpi poświęcamy na rozwój zainteresowań to nie uwsteczniamy się a nawet rozwijamy. Ważne też jest wychodzenie do ludzi i rozmowa na wiele różnych tematów. Nie tylko na tematy związane z dzieckiem.

[mariaczerniawska]

Byłam osobą, która chciała wszystkim pomóc, najlepszym koleżankom byłam w stanie poświęcić wszystko. Zauważyłam, jak ludzie mnie wykorzystują, korzystali z moich "usług" a następnie odcinali się w oka mgnieniu. Teraz jestem typem suki i czuję się o wiele lepiej, pewniej, mam większe poczucie wartości, a życie jest prostsze - łatwo w ten sposób wyeliminować fałszywe osoby.

[dziumbad]

Nie wiem, dlaczego, ale ciągle skupiałem się na odgłosie, w którym łapiesz oddech, byl nadwyraz slyszalny w tym video

[camarde_]

Co gorsza ludzie nie tylko nie są nauczeni wdzięczności, ale też kulturalnego zachowania. Pracuje z ludźmi i zauważyłam, że często dzieci nie są uczone mówienia dzień dobry, proszę i dziękuję ( a nawet odpowiadania na te zwroty, co już jest według mnie patologią)... Co najgorsze, również dorośli ludzie często mają takie braki w wychowaniu.

[yvoone]

kobieto jakie ty masz problemy, nie gotujesz, nie sprzątasz, nie robisz zakupów, nie wychowujesz dzieci, zły humor to śpisz . T R A G E DI A

[JA-bjtz]

Mowisz ze kazdy powinien radzic sobie ze swoimi problemami. Nie zycze Ci zebys musiala kiedys np. zachorowac, uwierz sa takie momenty w zyciu kiedy z problemami idzie sie wlasnie do przyjaciol. Ale wierze w to, ze mowiac to mialas na mysli błache problemy codziennego zycia a nie powazne problemy 🤯

[katarzynax]

więcej Q&A! Naprawdę ciekawe tematy, tego mi było trzeba dziś!

[magdalenakwiatkowska]

Nie zgadzam się z Tobą Doroto. Zarabiam bardzo dobrze, prowadzę swój biznes, a mimo to nie lubię i nie chcę, aby facet wydawał na mnie pieniądze. Nie uważam, że jest to problem ludzi, którzy mało zarabiają, bo za co niby tacy ludzie mieliby pokrywać pewne koszty?

[napieknewlosy]

Protip do dźwięku (mam chyba najbardziej echo-generujące mieszkanie) -> parametric equalizer w premiere, da się sporo wyciągnąć na plus