Chlebak [#559] 05.07.2019

preview_player
Показать описание
#Chlebak #MarcinDąbkowiczOP #JacekSzymczakOP

Codzienny komentarz do czytań mszalnych prowadzony przez o. Marcina Dąbkowicza OP i o. Jacka Szymczaka OP

_______________________________________

1. czytanie (Rdz 23, 1-4. 19; 24, 1-8. 10. 48. 59. 62-67)

Sara doczekała się stu dwudziestu siedmiu lat życia. Zmarła ona w Kiriat-Arba, czyli w Hebronie, w kraju Kanaan. Abraham rozpoczynał więc obrzędową żałobę po Sarze, aby ją opłakiwać.

A potem, powstawszy, odszedł od swej zmarłej i zwrócił się do potomków Cheta z taką prośbą: «Choć mieszkam wśród was jako osiadły przybysz, sprzedajcie mi tu u was grób na własność, abym mógł pochować moją zmarłą». A potem Abraham pochował swoją żonę, Sarę, w pieczarze na polu zwanym Makpela w Hebronie, w pobliżu Mamre w kraju Kanaan.

Abraham zestarzał się i doszedł do podeszłego wieku, a Pan mu we wszystkim błogosławił.

I rzekł Abraham do najstarszego swego sługi, który był zarządcą całej jego posiadłości: «Połóż mi swą rękę pod biodro, bo chcę, żebyś mi przysiągł na Pana, Boga nieba i ziemi, że nie weźmiesz dla mego syna Izaaka żony spośród kobiet Kanaanu, w którym mieszkam, ale że pójdziesz do mojego kraju i do mojej rodziny i wybierzesz żonę dla mego syna Izaaka».

Odpowiedział mu sługa: «A gdyby taka kobieta nie zechciała przyjść ze mną do tego kraju, czy mogę wtedy zaprowadzić twego syna do kraju, z którego pochodzisz?»

Rzekł do niego Abraham: «Bacz, byś nie odprowadzał tam mego syna! Pan, Bóg niebios, który mnie wywiódł z domu mego ojca i z mego kraju rodzinnego, który mi przysiągł: Potomstwu twemu dam ten kraj; On pośle swego anioła przed tobą; weźmiesz stamtąd żonę dla mego syna. A gdyby owa kobieta nie chciała przyjść z tobą, wtedy jesteś zwolniony z tej przysięgi; jednak syna mego nie wolno ci tam odprowadzać».

Sługa ów zabrał z sobą dziesięć wielbłądów oraz kosztowności swego pana i wyruszył do Aram-Naharaim. Tam sługa Abrahama wziął bratanicę pana swego, Rebekę, za żonę dla syna Abrahama. Wyprawili więc Rebekę i jej piastunkę ze sługą Abrahama i z jego ludźmi.

Izaak, który naówczas mieszkał w Negebie, właśnie wracał od studni Lachaj-Roj; wyszedł bowiem zamyślony na pole przed wieczorem. Podniósłszy oczy, ujrzał zbliżające się wielbłądy. Gdy zaś Rebeka podniosła oczy, spostrzegła Izaaka, szybko zsiadła z wielbłąda i spytała sługi: «Kim jest ten mężczyzna, który idzie ku nam przez pole?» Sługa odpowiedział: «To mój pan». Wtedy Rebeka wzięła zasłonę i zakryła twarz.

Kiedy sługa opowiedział Izaakowi o wszystkim, czego dokonał, Izaak wprowadził Rebekę do namiotu Sary, swej matki. Wziąwszy Rebekę za żonę, Izaak miłował ją, bo była mu pociechą po matce.

Ewangelia (Mt 9, 9-13)

Jezus, wychodząc z Kafarnaum, ujrzał człowieka imieniem Mateusz, siedzącego na komorze celnej, i rzekł do niego: «Pójdź za Mną!» A on wstał i poszedł za Nim.

Gdy Jezus siedział w domu za stołem, przyszło wielu celników i grzeszników i zasiadło wraz z Jezusem i Jego uczniami. Widząc to, faryzeusze mówili do Jego uczniów: «Dlaczego wasz Nauczyciel jada wspólnie z celnikami i grzesznikami?»

On, usłyszawszy to, rzekł: «Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Idźcie i starajcie się zrozumieć, co znaczy: „Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary”. Bo nie przyszedłem, aby powołać sprawiedliwych, ale grzeszników».

________________________________________

Zdjęcia czołówka: Marcin Jończyk

________________________________________

Zapraszamy do subskrybowania kanału na YT:

Można nas również znaleźć na Facebooku:

_______________________________________
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Bóg zapłać Ojcze Marcinie i Ojcze Jacku :)

joannakowalczyk
Автор

07.07.2019 Spełnia się moje życie..Bóg pokazał mi kolaborantów i złodziej.I jak Jezus wchodzę w niewłaściwe miejsca.Wstep wzbroniony.
Błogosławionej Niedzieli 🕊️

jaktosik
Автор

Bóg zapłać Ojcom . Szczęść Boże . Amen. 😇❤🌼🙏

agnieszkawasik
Автор

Wypelnia się i moje życie: rano zostalam babcią. Jezu dziękuję. Proszę was o modlitwę za nowe zycie. .. Ale się wzruszylam.

bozenasiewak
Автор

☺❤ Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus 🙇 Bądź uwielbiony Panie za obecność w moim życiu, naszym życiu za obecność tu w tej chwili. Amen Pozdrawiam serdecznie wszystkich. Szczęść Boże Kochani 🙋

krysiastraczynska
Автор

Jeden z moich ulubionych fragmentów Ewangelii św Mateusza

robertolech
Автор

Nie kolaborujmy już ze światem, nie sprzedajmy Życia za mamonę. Życzę Nam, żebyśmy... Wstali i poszli za Chrystusem. Zostawmy wszystko co nas zniewala. Dzisiaj! Jutro może być za późno! Błogosławię Was z zapachem Miłości Chrystusa. ➕

joregolafbernisson
Автор

Witam wszystkich z serdecznością.
PIĘKNEGO DNIA Z JEZUSEM... BO ON JEST ZAWSZE ZE MNĄ POMIMO MOJEGO GRZECHU... OCZYSZCZA MNIE... ABYM ŻYŁA NOWYM PIĘKNYM ŻYCIEM Z UŚMIECHEM... W RADOŚCI BOŻEJ...
❤JEZU UFAM TOBIE❤
Tulę do serca i błogosławię🙏🙏🙏 💜💚💛🤲🤲🤲

jagodapuczel
Автор

Szczęść Boże wszystkim!
Można chyba powiedzieć, że dzisiejsze czytania są o wychodzeniu i niewychodzeniu. O wychodzeniu są w Ewangelii, bo celnik Mateusz opuszcza komorę celną i właśnie zaczyna nowe życie. O niewychodzeniu czytamy z kolei w Księdze Rodzaju, bo Abraham nakazuje, aby jego syn nie opuszczał Kanaanu, lecz aby to jego przyszła żona przybyła do niego.
Jaki morał z tych historii? Ano taki, że musimy wychodzić z naszych grzechów i słabości, ale musimy kurczowo trwać w tym co dobre i dane przez Boga; dla nas takim Kanaanem, namiastką Kanaanu wiecznego - Nieba, jest łaska uświęcająca. A my ludzie niestety czasami robimy dokładnie na odwrót - uciekamy z łaski, a tkwimy w złu niczym hipopotam w błocie.
Ucz nas, Panie, właściwych wychodzeń i trwań.
Bóg zapłać Ojcom i z Panem Bogiem. Pozdrawiam całą Langustę. Paaa :) No i Bożego pierwszego piątku, pełnego wynagradzania Bożemu Sercu, a przede wszystkim poprzez Komunię św. i Eucharystię, jak prosił sam Pan Jezus.
PS A w nocy z piątku na sobotę pora nastawić budziki punktualnie na 3:00 w nocy, bo wtedy tradycyjna modlitwa Koronką za ofiary handlu ludźmi.

bibliaihistoria
Автор

W sumie nie wiem jak to powiedzieć, ale pierwszy :) ;) :o

bibliaihistoria
Автор

Ojcze Jacku kocham Cię, ale masakra. Czasami tak mam, jak patrzę na siebie, myślę, do niczego się nie nadaję. Do małżeństwa się nie nadaję, do zakonu się nie nadaję, umrę w samotności, jak jakiś artysta, którego dzieła za życia nie miały żadnej wartości. Jak będę taka cała poukładana, gotowa, wtedy Jezu mnie bierz. Pozdrawiam.

jolatoczek