Fires x Lipinsky - Smutny Klimat

preview_player
Показать описание
"Nie oddawaj serca bo rozmienią je na drobne"..

Luźny singiel pt. "Smutny klimat".
Nie zwiastuje niczego, nie jest związany z żadnym projektem
Mamy nadzieję że taki luźny refleksyjny kawałek przypadnie wam do gustu na te samotne jesienne wieczory.

Jeśli nas słuchasz i wspierasz to wiedz
Że bardzo to doceniamy i każdemu z osobna dziękujemy za każde wsparcie.

Kawałek się spodobał?
Jak tak to możesz:
- Udostępnić na Facebooku
- Wysłać link znajomym
- Udostępnić po prostu numer gdzie się da.

Dziękujemy za każdą pomoc w rozwoju naszego kanału!
Dziękujemy że jesteście z nami!

title; smutny klimat
mix/mastering; fires
grafika; fires
prod. yt w socialach

SOCIALE🌀:

Lipinsky:

Fires:

KONTAKT DO LABELU TYLKO I WYŁĄCZNIE PRZEZ
SOCIALE FIRESA, IG BĄDŹ FACEBOOK

PEACE!
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Jeśli kawałek chociaż trochę się spodobał,
To byłbym wdzięczne za udostępnienie go na ig w swoim story.
Oznaczając instagramy podane w opisie!

mudyfires
Автор

Utalentowane chłopy!!
Sztos oby tak dalej!! 🥵❤️

roksanadanisz
Автор

Mogliście dać trochę głośniej wokale pozdro chłopy trzymajcie się ❤️

trafi
Автор

Czekane jest!
Czemu premiera dopiero o 20..

kacperstrzelczyk
Автор

Schowana sprawnie za filtrem, wszystko zakryją te lajki,
Na nogach ma nowe buty - takie piękne białe najki,
Kroczyła w nich sama, cała zapłakana,
I znowu horyzont zakrywał ten mrok,
Bo nie ma nikogo - traci wartość słowo,
Gdy znowu w kłamstwo stawiany krok,
Chciałem cię chronić,
Oddać ci serce, bo chciałem cię kurwa tu bronić,

I czasem żałuje, po cichu planuje,
Wychodzę w tej nocy, i myśleć próbuję,

Gra mi gitara,
Albo pianino bo nie gra gitara,
Od dawna się kurwa, tu zgubić nie staram,
Bo gubię się ciągle, jakbym był na bombie,
I tracę znajomych, gdy znów w ludzi wątpię,
Usuwam kontakty, twarze nie przytomne,
Na mieście, na mieście, na mieście ciągle,
Odpalam peta, i nie chce myśleć,
Pisząc tą zwrotkę, milion przemyśleń,
Ale już kończę, zapamiętaj dobrze,
Nie oddawaj serca, bo rozmienią je na drobne,

Trzymam mocno gardę,
Dlaczego dostaje tak wiele ciosów?,
Od zbyt wielu bliskich mi osób,
Czasami chciałbym rzucić już pod samochód,
Swe plany, marzenia
Bo od dawna nic się nie zmienia,

I czuje pierdolony ból istnienia/x2

Podobno co nas nie zabija to wzmacnia - Głupie pierdolenie,
Bo to co mnie kiedyś wzmacniało, od dawna zabija i niszczy sumienie,
I nie wiem jak sobie poradzić mam z bólem, myślałem, że ona będzie mym lekarstwem,
Jak zwykle musiało się skończyć chujowo i przez nią mnie kurwa teraz boli bardziej,

Pół życia na farcie, drugie pół jakoś się trzymam
Jedyne co daje mi siłę - rodzina
I staram się ubrać to w ten smutny klimat
Bo czasem słowa to za mało i pragnę wyrzucić swe żale na papier
Wolę to niż kurwa trzymać Glocka w łapie
I myśleć czy warto być swym własnym wrakiem /x2

constantprogresslabel