TY TEŻ BĘDZIESZ BOOMEREM. Pogódź się z tym.

hej x2

[HOP_KS]

czekam na czasy, w których tiktok stanie się b00merski

[kekw]

5:00 cofnalem film zeby zobaczyc czy mi sie sluchawki zepsuly xD

[brader]

Ojciec:Synku we mi tam pomóż

Synek: Ok boomer

Ojciec: Ok zoomer dzięki

[WISNIA]

nadużywanie słowa boomer jest tak samo cringowe jak boomerzy używający młodzieżowych słów roku

[MrSignite]

Dużo merytorycznej wiedzy przedstawionej w taki sposób, że nawet tego nie odczuwasz, potrafisz zaciekawić Adam, czekam na więcej

[TheMrKimimaro]

Nie wiem czy chciałbym być boomerem, oni wybuchają i rzygają jakimś dziwnym syfem który wabi zainfekowanych.

[ReVon_pL]

Nie będę boomerem jeśli będę martwy, szach mat

[Matinhoknsk]

dziwne, ty jesteś zdrowy i w formie a ja leże chory i zasmarkany w łóżku.

[dagome]

Powiem jako boomer. Jednego młodym zazdroszczę, czego ja nie miałam. Dostępu do wiedzy i informacji. teraz mam w zasięgu ręki. Jak byłam dzieckiem - były duże kłopoty z dostaniem książek. Owszem biblioteki, ale i tak nie wszystko było. Nastoletnie i młode lata...biblioteki i księgarnie. Miałam szczęście mieszkać w dużym mieście, więc Uniwersytecka i Waryńskiego (obecnie Piłsudskiego) były moimi stałymi miejscami pobytu. Teraz jest internet. Jeśli chodzi o "ach ta dzisiejsza młodzież" i roszczeniowe podejście. Było, jest i będzie. To tyle. Podoba mi się przedstawienie tego konfliktu. Dzięki takim ludziom (zarówno młodym jak i starym) nadal mam wiarę w ludzkość.

[mariaziembinska]

No proszę, zdrowy, wesoły i ma palmę ładną. Też bym tak chciała

[Naksen]

Tytuł dokładnie oddaje moje częste przemyślenia na ten temat, którym towarzyszy prawie zawsze strach, przed stawaniem się archetypem, którego teraz tak srogo nienawidzę.

[Tomil]

Wydaje mi się że w odróżnieniu od poprzednich czasów, my mamy największy przełom pod względem internetu i technologi i to prawda że każdy prędzej czy później się stanie boomerem ale wydaje mi się że gdy my będziemy mieć dzieci, my jako rodzice zrozumiemy je bardziej i będziemy ich bliżej emocjonalnie bo te czasy przyszłe nie będą się aż tak drastycznie różnic przez co będzie nam je rozumieć niż rodzice w tych czasach

[nob]

O nie, panie, ja nie zamierzam być boomerem bo już prędzej palnę sobie w łeb w wieku lat czterdziestu pięciu :P
(Tak na serio, to ciężko mi pogodzić się z myślą że kiedyś się zestarzeję, więc smutek mocno)

[bioshocki]

Wydaje mi się że nie do końca tak będzie, że w pewnym momencie staniemy w miejscu aż do śmierci. Pokolenia urodzone w latach 90 a nawet te chwile przed i oczywiście późniejsze, wychowane są w czasie gdzie bardzo szybko wchodziła nowa technologia i my szliśmy razem z nią i nadal to robimy. Ponad to cały czas korzystamy z internetu i nadal będziemy to robić, przez co jesteśmy w miarę na bieżąco z nowinkami technologicznymi i trendami, czego pokolenie naszych dziadków a niektórych rodziców nie miało i nie ogarnia. Wątpię w to, że tak jak moi dziadkowie w pewnym momencie w wieku 50-60 lat zatrzymam się na technologii i mentalności późnych polskich lat 80 lub wczesnych 90 i nie będę ani ogarniał współczesnej rzeczywistości ani współczesnej technologii codziennego użytku. Jak będą wchodzić nowe technologie codziennego użytku, to przez internet i marketing jako 50latek albo dziadek będę o tym wiedział i też z tego korzystał. Oczywiście nie będziemy w 100% na bieżąco (mam 24 lata i już troszkę nie jestem), ale też nie będziemy tak mocno w tyle jak dzisiejsi tak zwani boomerzy ;)

[arturkoodko]

czekaj czekaj ... jak to było? aaaa.. już wiem :"zapomniał byk, jak cielęciem był" :)

[TROLL]

100 procent racji... aczkolwiek ja staram się proces dziadzienia zahamować mam nadzieję że się uda w jak największym stopniu :) PS. Zawsze uważałem że jak ktoś o coś pyta to trzeba mu pomóc i odpowiedzieć.... No chyba że odpowiedź można znaleźć w sekundy w Google a osoba nie przejawia najmniejszej chęci by znaleźć informację samemu :) PS. świetny kanał

[fireworkcat]

Bardzo dobry materiał, dawno nic tak dobrego u ciebie nie obejrzałem (co nie znaczy że miałeś niski poziom contentu)

[gracjanstrzelec]

Końcówka zdecydowanie ładna oraz ważna:)

[RADZIO]

Nie do końca zgadzam się z tytułem. Prawda, powstaną różnice pokoleniowe i nie będziemy w stanie się dobrze rozumieć z młodszymi,
*ale*
Boomerzy z których śmieje się internet (nie mam na myśli całej generacji), to ci którzy są m.in przekonani o swojej wyższości nad młodszymi (bo są starsi), ci którzy narzekają na trendy bo ich nie rozumieją i którzy próbują każdy problem, realny lub nie, przypisać naszej generacji.
*Ponieważ*
ten temat jest tak mocno naświetlony ostatnio, ludzie o tym rozmawiają i dyskutują, może on się im przypomnieć za kilkadziesiąt lat i będą wiedzieli by się tak nie zachowywać. By nie krytykować trendów których się nie rozumie, by nie utożsamiać wieku z wiedzą i inteligencją, by nie szukać problemów tam gdzie ich nie ma i brać odpowiedzialność za te swoje. Taką mam nadzieję.

Jedyny problem jaki widzę w tej teorii jest to, że kiedyś ludzie też poruszali te tematy, a nastawienie się jak do dzisiaj nie zmieniło. Niestety nie posiadam wiedzy by stwierdzić czy nasi przodkowie zgłębiali ten temat mniej czy więcej od nas. Możliwe że tym czego im brakowało jest internet. Oczywiście, istniały wtedy książki, gazety, listy i inne źródła z których można się co nieco dowiedzieć o sposobie myślenia przodków, ale zakładając, że za 20-30 lat, każdy użytkownik internetu będzie miał tak samo dobry dostęp jak my teraz, do naszych (z tej dekady) wpisów na portalach społecznościowych czy filmów jak ten, to będą mogli poznać świat za czasów swoich rodziców lepiej niż jakakolwiek generacja przed nimi. Liczne dyskusje prowadzone w intenecie teraz, będą mogły kiedyś służyć jednocześnie jako przypomnienie dla tych starszych (nas), jak i ostrzeżenie dla młodszych (naszych dzieci) jakich błędów nie popełniać. Kiedyś też tak się działo, ale utrata informacji na przestrzeni lat była dużo większa.

[harithesheep]

Większość komentarzy o dźwięku, to ja napiszę że film jest bardzo dobry. Perspektywa zmienia się wraz z wiekiem i to wcale nie oznacza że musi zmienić się na gorsze. Nie ze wszystkim musimy być na bieżąco, nie wszystko musimy rozumieć, grunt to nie wpadać w "starcze pierdolenie". To taki mój plan na starość.