filmov
tv
JAKA NAJLEPSZA KIEROWNICA DO KOMPUTERA LUB KONSOLI ❓
Показать описание
ZOBACZ CO TESTOWAŁEM:
Jaka kierownica do komputera lub jaka kierownica do konsoli to często powtarzające się pytania. Kiedy myślisz o kierownicach to myślisz Thrustmaster. To niewątpliwie lider w segmencie semi-pro.
Na pierwszy rzut bierzemy kierownicę Thrustmaster T80. Jest dedykowana do playstation 4, ale ma wsparcie do ps3. Miałem problemy, gdy T80 chciałem podpiąć do komputera, natomiast na konsoli działał perfekcyjnie, ale jest to mocno arcadeowa konstrukcja przeznaczona dla początkujących.
Dalej mamy Thrustmaster T150 i to już bardzo mocny zawodnik. Mamy duży promień skrętu i spokojnie możemy grać w symulatory. Force Feedback stoi na wysokim poziomie i odczucia z jazdy są fenomenalne! Zdecydowanie jakość/cena to największy plus i warto go brać!
Thrustmaster T300 RS GT Edition to totalny mus jak jesteśmy wkręceni w gry wyścigowe. Zupełnie nic nie koloryzuję, ale tutaj wiadomo za co się płaci! Force Feedback w wersji 2.0 to już nie mechanizm na zębatkach, tylko dwa silniki połączone pasem z kierownicą, przez co chodzi ona gładko i cicho, a po ustawieniu mocy na maksimum, kierownicę potrafi wyrwać z ręki, kiedy stracimy przyczepność na zakręcie. To zdecydowany faworyt dzisiejszego zestawienia i mówię to z ręką na sercu - warty zakupu!
Kiedy jednak jesteśmy zapalonymi graczami, chcemy odczuć jak prawdziwy kierowca rajdowy, to pojawia się hamulec ręczny lub skrzynia biegów, w zależności od tego jak ją lub go ustawimy. Fajny dodatek, zwłaszcza że to replika prawdziwego sprzętu montowanego w samochodach. Super że mogłem chwilę z nim po obcować! Niesamowitym dodatkiem jak gramy na ps4 jest też BT LED Display, który przenosi część informacji z HUDu do świata rzeczywistego bez opóźnień.
Dzisiaj jakbym miał wybierać to kupiłbym Thrustmaster T150. Nie tylko ze względu na kolory i emblemat Ferrari, ale przede wszystkim za wszystkie bajery jakie oferuje. Mając odłożoną większą ilość gotówki - T300 RS!
Gdy zastanawiacie się nad tym, czy kierownica jest potrzebna do gier wyścigowych, to od razu odpowiem - TAK. To jedyny kontroler, który jest przeniesiony ze świata rzeczywistego, by móc się poruszać po wirtualnym torze. Myszka nie zastąpi rozglądania się w grze, a kierownicą trzeba przekręcić, by pokonać kolejny zakręt!
To nie wszystko! Będzie konkurs związany z kierownicami od firmy Thrustmaster i najwyższy model będzie do wygrania na facebooku X-KOM! Więc obserwuj:
_
Jaka kierownica do komputera lub jaka kierownica do konsoli to często powtarzające się pytania. Kiedy myślisz o kierownicach to myślisz Thrustmaster. To niewątpliwie lider w segmencie semi-pro.
Na pierwszy rzut bierzemy kierownicę Thrustmaster T80. Jest dedykowana do playstation 4, ale ma wsparcie do ps3. Miałem problemy, gdy T80 chciałem podpiąć do komputera, natomiast na konsoli działał perfekcyjnie, ale jest to mocno arcadeowa konstrukcja przeznaczona dla początkujących.
Dalej mamy Thrustmaster T150 i to już bardzo mocny zawodnik. Mamy duży promień skrętu i spokojnie możemy grać w symulatory. Force Feedback stoi na wysokim poziomie i odczucia z jazdy są fenomenalne! Zdecydowanie jakość/cena to największy plus i warto go brać!
Thrustmaster T300 RS GT Edition to totalny mus jak jesteśmy wkręceni w gry wyścigowe. Zupełnie nic nie koloryzuję, ale tutaj wiadomo za co się płaci! Force Feedback w wersji 2.0 to już nie mechanizm na zębatkach, tylko dwa silniki połączone pasem z kierownicą, przez co chodzi ona gładko i cicho, a po ustawieniu mocy na maksimum, kierownicę potrafi wyrwać z ręki, kiedy stracimy przyczepność na zakręcie. To zdecydowany faworyt dzisiejszego zestawienia i mówię to z ręką na sercu - warty zakupu!
Kiedy jednak jesteśmy zapalonymi graczami, chcemy odczuć jak prawdziwy kierowca rajdowy, to pojawia się hamulec ręczny lub skrzynia biegów, w zależności od tego jak ją lub go ustawimy. Fajny dodatek, zwłaszcza że to replika prawdziwego sprzętu montowanego w samochodach. Super że mogłem chwilę z nim po obcować! Niesamowitym dodatkiem jak gramy na ps4 jest też BT LED Display, który przenosi część informacji z HUDu do świata rzeczywistego bez opóźnień.
Dzisiaj jakbym miał wybierać to kupiłbym Thrustmaster T150. Nie tylko ze względu na kolory i emblemat Ferrari, ale przede wszystkim za wszystkie bajery jakie oferuje. Mając odłożoną większą ilość gotówki - T300 RS!
Gdy zastanawiacie się nad tym, czy kierownica jest potrzebna do gier wyścigowych, to od razu odpowiem - TAK. To jedyny kontroler, który jest przeniesiony ze świata rzeczywistego, by móc się poruszać po wirtualnym torze. Myszka nie zastąpi rozglądania się w grze, a kierownicą trzeba przekręcić, by pokonać kolejny zakręt!
To nie wszystko! Będzie konkurs związany z kierownicami od firmy Thrustmaster i najwyższy model będzie do wygrania na facebooku X-KOM! Więc obserwuj:
_
Комментарии