Polihistor 2.0 #63: Polska-Ukraina. Zderzenie wzajemnych oczekiwań

preview_player
Показать описание
Relacje Ukrainy i Polski znalazły się na zakręcie w związku z kwestią blokady poszukiwań i ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej ze strony Kijowa. Z drugiej strony, Ukraina oczekuje bezwarunkowego wsparcia od Polski w jej rozmowach akcesyjnych do UE. Co sądzą ukraińcy o rzezi wołyńskiej? Jaka przyszłość czeka relacje polsko-ukraińskie?

00:00 – 00:24 Intro
00:25 – 3:20 Relacje polsko-ukraińskie
3:36 – 6:36 Oczekiwania Polski i Ukrainy
6:37 – 8:54 Ukraińcy o rzezi wołyńskiej
8:55 – 10:56 Postawa ukraińskiej dyplomacji – czy jest skuteczna?
10:57 – 12:01 Czy los Polski zależy od Ukrainy?
12:02 – 13:12 Historyczny spór – jak go rozwiązać?
13:13 – 16:14 Polsko-ukraińskie napięcia – przyczyny i rozwiązania

**Polihistor 2.0 jest dostępny także jako podcast:**

Twitter:

IG:

Centrum Mieroszewskiego:

#ukraińcyowołyniu
#polskaukrainakonflikt
#ukrainapolska
#rzeźwołyńska
#ekshumacjenawołyniu
#ukraińcyorzeziwołyńskiej
Комментарии
Автор

To, że Ukraina nie potrafiła się dogadać z Rosją to ich sprawa i nie znaczy, że jak oni przegrają to my z Rosją nie ułożymy polityki. Słudzy narodu U cały czas powtarzają, że po Ukrainie Polska będzie pożarta. Może nie wiedzą ale jesteśmy w NATO. A może wiedzą, że ten sojusz jest goowno wart.

teodormorawski
Автор

Zaskakujący jest styl ich polityki, który raczej się nie zmieni. Im się zdaje, że już biorą nas pod but, już wchodzą do unii i już są w tej Unii graczem wago ciężkiej. Chcą zrobić to samo co Rosja, przejąć jej lolitykę z Niemcami i absolutnie nie brać pod uwagę interesów Polski ( bo jak im się naiwnie wydaje- Rządzą nam Niemcy i Amerykanie). Musimy mieć odwagę ograniczyć naszą naiwność do minimum. Aż oni zaczną pytać, cóż to się stało. Im się ubzdurało że jesteśmy republiką bananową.

marekkacperski
Автор

A może wbrew opinii autorów administracja prezydenta Ukrainy doskonale zdaje sobie sprawę trudności w przystąpieniu do Uni Europejskiej. I z dużym wyprzedzeniem kreuje winnego niepowodzeń zarówno na froncie jak i w przystąpieniu do struktur euroatlantyckich. Tym winnym będzie Polska. Historyczne pretensje Polski są wygodniejszym tematem jak zżerająca Ukrainę korupcja. Taka opcja jest też wygodniejsza dla polityków w zachodniej Europie. Nie oni odtrącą Ukrainę. Dla ukraińskich oligarchów droga jaką obiera współczesna Gruzja może wydać się bardziej obiecująca od perspektyw integracji z systemem prawnym Uni Europejskiej. Wreszcie dla Rosji wariant gruziński może być jedyna formą istnienia Ukrainy na jaką się zgodzi.

rafamieczkowski
Автор

To przykre, że Ukraińcy marnują kolejną szansę. Z Wołynia zrezygnować nie możemy, nie ma za to ceny.

tuitam
Автор

Kijów nadal jest przekonany, że Polska jest do tego stopnia zagrożona przez Rosję, że pomagając Ukrainie, w istocie jedynie pomaga sobie samej.
Miałoby z tego wynikać, że Ukraina nie ma w przekonaniu swoich elit żadnego powodu do jakiejkolwiek wdzięczności wobec Polski. I nadal będzie powtarzać: daj, daj za darmo, daj nie odmawiaj bo my potrzebujemy!
(Tak jak wcześniej pomoc państwowa Polski w wysokości 100 mld zł wg słów prez. A. Dudy [w przeliczeniu - ok. 29 mld euro], została zredukowana w wypowiedzi Kijowa [cyt.]: "Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę na pełną skalę Polska zapewniła Ukrainie pomoc wojskową, finansową i humanitarną na łączną kwotę 4, 3 miliarda euro - poinformowała w poniedziałek wiceprzewodnicząca Rady Najwyższej Ukrainy Ołena Kondratiuk, podczas spotkania z marszałek Senatu Małgorzatą Kidawą-Błońską. "Nigdy nie zapomnimy i zawsze będziemy wdzięczni Polsce"."
Zelenski jeszcze w 2019 r. obiecał polskim władzom ekshumacje na Wołyniu (zakazane od 2017 r.) ; wówczas jeszcze miał dystans do OUN, UPA, banderyzacji i gloryfikacji tych zbrodniarzy. Obecnie mu się optyka zmieniła i grono "przyjaciół", ( szczególnie, gdy dostał od Polski to co mógł otrzymać - uzbrojenie, pomoc i Order Orła Białego) - i obecnie jest przeciwny ekshumacjom ofiar Wołynia.

Prawdopodobnie to Jermakowi z kancelarii Zelenskiego (modus vivendi polityki zagranicznej) przyszła do głowy złożenie odrażającej oferty politycznej, która została w sprawie ekshumacji przedstawiona stronie polskiej ok. 2 m-ce temu. Widząc, że Polakom zależy na godnym pogrzebaniu szczątków Polaków, ofiar z 1943-47, chcieli utargować z polskiej strony ustępstwa polityczne, by w ten sposób "zarobić" nawet na ofiarach zbrodni
Odnośnie spornej tablicy w Monasterzu - gwoli ścisłości - tablica z nazwiskami była aktem samowoli środowisk ukraińskich, została wykonana jako samowola, bez stosownego uzgodnienia i pozwolenia (przed uzgodnieniem tych spraw przez strony polską i ukraińską). Nie chodzi o nazwiska "żołnierzy" UPA - bo ta zbrojna zbrodnicza organizacja nie miała żołnierzy, a o zbrodniarzy, którzy często należeli do dywizji SS Gallizien czy SS Haliczyna!

krzysztofwisniewski
Автор

W czasie 2 wojny światowej 4 kraje nam pomogly. W 39 Rumunia i Wegry przepuszczając polskich żołnierzy. Wlochy.Iran min. Gdzie byli uchodźcy z....Rosji.

Smile
Автор

Wreszcie się ktoś upomniał o Wołyń arogancja bije z wielu ukraińskich komentarzy na różnych ich kanałach

edytaeda
Автор

Bardzo dziękuję za kolejny ciekawy odcinek. Pozdrawiam serdecznie.

mareks
Автор

Raz do roku trochę mocniej, we wrześniu. I cały rok inne pomniejsze wymagania. Ja widzę ze wszyscy co piszą cyrylicą lepiej niech się trzymają razem.

rachelezygmunt
Автор

Ja się zastanawiam, czy tem strój Załęskiego to juz jakiś oficjalny strój prezydenta podczas wojny?

aleksandrastachurska
Автор

Ważne jest, która strona konfliktu stawia warunki. Dlatego to my powinniśmy uzależnić umieszczenie nazwisk na pomniku od wyrażenia zgody na ekshumację.

jerzykwiatkowski
Автор

Czy Polska ma zbieżne interesy z Czechami? A, z Niemcami? A, z Litwinami? A, z Białorusinami? No, bywa różnie. To z Ukraińcami będzie tak samo. Elementarne.

maciejnowacki
Автор

Powiem Wam jako ktoś mający rodzinę Polsko-Ukraińska. My Polacy zupełnie nie rozumiemy Ukrainy. Po pierwsze jak Pan to określił nie mamy podobnej sytuacji! My mamy powiadomienia RCB o deszczyku a oni o spadających bombach. Praktycznie nie ma tam ludzi którzy nie stracili kogoś w rodzinie lub ze znajomych. Życie w ogromnym napięciu. Tragedia rozpadu rodzin, związków. Ukraińcy NIE mają głowy do myślenia o Wołyniu z racji powyższych przyczyn. Po drugie, po 91 roku w Ukrainie powoli odbudowywał się naród, odbudowa narodu polega na odniesieniach do historii, padło na armię powstańczą, po Majdanie gdy Rosjanie zaczęli propagandę o debanderyzacji ludzie dopiero zaczęli poznawać kim był Bandera i nie znali ciemnej strony OUN-B. Zaczęli na sztandary coraz bardziej przyjmować dawne symbole. Dziś zaszło to już bardzo daleko. Teraz czy Panowie wyobrażają sobie ekshumacje tysięcy rozbitych czaszek, tytuły w prasie, setki grobów?! To oznaczałby konieczność zawrócenia z wcześniej przyjętych symboli walki o istnienie ich narodu.
Polacy irytują Ukraińców że akurat TERAZ najmocniej naciskają na kwestie Wołynia. Bo teraz jest na to absolutnie najgorszy czas. Niemcy oraz Rosja tryumfują.
Zrozumcie że to jest budzenie dawnych demonów, znów Polacy czują wyższość moralną nad Ukraińcami. Nie dość że Rosjanie mówią im kim mają być to i Polacy. Jestem przekonany że to doprowadzi do bardzo złych realacji.

windu
Автор

Ale Polacy nie rozumieją jak rozbieżne są stanowiska w sprawie Wołynia i niepotrzebnie psują coraz mocniej atmosferę podgrzewając ten temat. Bez kontekstu historycznego nie ma sensu zajmować się Wołyniem. Dla Ukraińców jest to szerszy kontekst historyczny polskiego kolonializmu i szowinizmu a Wołyń jest tego podsumowaniem a dla Polaków jest to tylko bandycki napad nie mający żadnego większego uzasadnienia. Załóżmy, że Ukraińcy przyznają się do Wołynia i otwierają puszkę pandory z całą litanią roszczeń Polaków. Nie było polskiego kolonializmu, nie było polskiego szowinizmu i nie był w grucie rzeczy żadnej Ukrainy. Za parę dekad prędzej czy później wypomniano by Ukraińcom: "no jak to? przyznaliście się kiedyś do Wołynia, przyznawajcie się po kolei do wszystkich innych rzeczy według widzimisie Polaków". Sztywne stanowisko Polaków jest pokłosiem ich mentalności, pogodzenia się wiekami polskiego niewolnictwa, położenia na ofiarny stos wszystkich jego ofiar i przejścia z tym do porządku dziennego. Feudalizm w Polsce nigdy nie został rozliczony, historia została przekłamana propagandą i nie ma żadnej woli żeby feudalizm rozliczyć. 95% społeczeństwa o chłopskim pochodzeniu uczy się po dziś dzień historii 5% szlachty. Historii pisanej przez szlachtę i dla szlachty i dopóki nie zajdą żadne zmiany w polskim społeczeństwe w postrzeganiu swojej niewolniczej historii dopóty nic się w kwestii Wołynia nie zmieni. Ukraińcy mają zgoła odmienne zdanie na polski feudalizm, czyli w ich przypadku polski kolonializm.

yogimis