Od budowlańca do właściciela firmy z 200 mln przychodu - Marcin Ziopaja

Marcin Ziopaja miał zostać zawodowym żołnierzem, ale trafił do budowlanki. Przeszedł wszystkie możliwe stanowiska: był pomocnikiem, hydraulikiem, brygadzistą, kierownikiem, aż w końcu założył własną działalność. Początki były trudne, jednak wszystko zmieniło się, gdy zdobył kontrakt na milion złotych. Dziś ZIO-MAX Marcin Ziopaja to jedna z czołowych firm polskiej branży budowlanej, która zatrudnia ponad 500 osób.

- Jaka jest prawdziwa cena historii “od zera do milionera”?
- Jak zdobyć pierwszy kontrakt na milion złotych?
- Jak zacząć pracować nad firmą, a nie w firmie?
- Czym jeżdżą milionerzy z branży budowlanej?
- Jak będzie wyglądać odbudowa Ukrainy?

TIMESTAPMS
00:00 Intro
01:59 Jak Marcin Ziopaja trafił do branży budowlanej?
09:04 Kiedy Marcin Ziopaja poczuł, że jest przedsiębiorcą?
12:00 Partner ZSŻ - mobilemed
13:00 Elitarne wydarzenie dla doświadczonych przedsiębiorców: 29.02.2024 r.
14:06 Przełomowy moment w rozwoju firmy
16:29 Jak zdobyć kontrakt na milion złotych?
20:29 Jak zacząć pracować nad firmą, a nie w firmie?
24:34 Jak Marcin zbudował zespół zarządzający firmą?
35:02 Kiedy firma ZIO-MAX przekroczyła 100 milionów obrotu
36:58 Współpracuj z ZSŻ!
37:10 Jak zmieniła się branża budowlana na przestrzeni ostatnich 25 lat
43:21 Konkurencja na rynku
45:16 Odbudowa Ukrainy przez polskie firmy
54:31 Jakimi samochodami jeżdżą milionerzy z branży budowlanej
1:01:55 Cena sukcesu
1:07:06 Dokąd zmierza ZIO-MAX?
1:13:23 Trudne pytania Macieja

[ZSZ]

🔴Jeśli spodobał Ci się ten odcinek - zostaw suba!🎧📺
Dzięki! ❤

[kacper_dlubisz]

Naturalność, nie nachalna skromność i pokazanie biznesu, o czym niektórzy zapominają od niezwykle ludzkiej strony, Panie Marcinie dziękuje za ponad godzinę wartościowej rozmowy, a Panu Maciejowi jak zwykle za nieprzeciętnego gościa.

[atajqtsawa]

Cóż za cudowny, pokorny i profesjonalny gość. Czuje się od niego mądrość i skromność, jak pięknie zobaczyć takich ludzi osiągających sukces. Internet może tworzyć złudzenie, że jak chcesz coś osiągnąć to musisz być ekspresyjny, głośny i koniecznie nadmuchany. Co za cudowne przeciwwaga! Pozdrawiam Panów.

[marzenarzeszutek]

Jestem pod ogromnym wrażenieniem tej rozmowy, pokora, spokój, konsekwencja i sukces. Świetna rozmowa, a trafiłam tu całkiem przypadkiem - dziękuję serdecznie

[maciej]

Świetna, słodko-gorzka rozmowa. Czuje się troche jakbym słuchał mojego ojca - ludzie z tamtych czasów to tytani pracy, dyscyplina i wartości o które ciężko w nowych pokoleniach. Niech się wiedzie :)

[cristie]

I to jest prawdziwy facet, ktory rozumie, ze dziecko ma nie tylko jednego rodzica w postaci matki. W dobie wszechobecnych alimenciarzy, ktorzy unikaja nawet tego, aby finansowo wesprzec WLASNE dziecko, nie wspominajac juz o czasie i zaangazowaniu, az przyjemnie zobaczyc i posluchac mezczyzne z honorem, ktory mimo mlodego wieku potrafi wziac odpowiedzialnosc za swoje czyny.
Szacunek.

[widarek]

Bardzo dojrzały wywiad z mega gościem który nie zadziera nosa, dodatkowy smaczek to osoba prowadzącego, zadawane pytania i umiejętność słuchania.

[bodrix]

Bardzo fajny gość z pana Marcina, jeden z „normalnych”biznesmenów który ma kasę i klasę
Fajnie by było dla takich ludzi pracować
Pozdrawiam, super wywiad

[danielkuczek]

Chciałem chwilę oglądnąć i zobaczyłem cały odcinek. Bardzo wciąga

[sylwesterh]

Mądry człowiek bo nasi politycy mogą tylko ukłonić się przed takim człowiekiem :)

[omomi]

Spoko gość. Widać, że przeszedł drogę od zera, ma w sobie pokorę i doświadczenie. Jestem w branży i można sobie wziąć kilka rad do siebie słuchając takich ludzi

[AleksandraLis-qnyo]

Pare lat temu miałam przyjemność współpracować z firmą Zio-max. Atmosfera wśród pracowników i kadra - można pozazdrościć. Fachowa praca. Było czuć naprawdę dobre podejście do pracowników. Aż ciężko uwierzyć, że firma powstała w takich problemach. Wywiad naprawdę dobry. Merytoryczny, w sumie jak wszystko w Ziomaxie

[piotrsobolewski]

Przypomniało mi się, jak p. Marcin opowiedział historię o batonie Grześku... jak sam przed rozpoczęciem swojego biznesu, w sumie nie mając żadnego wsparcia, zastanawiałem się, czy zostawić swoją dotychczasową, perspektywiczną pracę, czy wystartować. Choć bardzo pragnąłem rozpocząć swoją działalność, obudziły się wtedy wątpliwości i pytania, a co jeśli nie będę miał co jeść i nie będzie mnie stać na wynajem mieszkania? Wtedy mnie oświeciło, poszukałem w internecie, gdzie w Warszawie są punkty, w których dają bezpłatne jedzenie osobom potrzebującym. No i ilu przyjaciół mogłoby mnie przez jakiś czas u siebie przenocować. Jakiej doznałem ulgi, że jest tego sporo (mógłbym jeść w sumie TRZY obiady dziennie!) :-) To było to! Dziś prowadzę biznes i dobrze mi z myślą, że zawsze jest jakieś rozwiązanie :-)

[elementarz]

jak na razie obejrzane pół godziny, ale już mogę stwierdzić, że rozmowa pierwsza klasa!

[wojciechdebowski]

Oby jak najwiecej takich gości. Pozytywny odbiór!

[kacperpawlik]

Bardzo dobry odcinek mega kompetentny czlowiek ktory przeszedl wszystkie szczeble pracy na budowie i słuchać w jego glosie doswiadczenie pewnosc siebie i.... pokore

[sebastianbardzinski]

Super rozmowa i najbardziej szczera wypowiedz przedsiębiorcy jaką słyszałem. Bez zgrywania się czy picu. Pan Marcin naprawdę da się lubić. Gratulacje :D

[mateuszsobiszek]

Oby jak najwięcej takich szczerych wywiadów. Super robota!!

[beamars]

💥Bardzo interesujacy wywiad!💥 Gratuluje bardzo sympatycznemu Panu Marcinowi madrosci zyciowej oraz osiagniec zawodowych!👌🍀👌 Dziekuje i pozdrawiam obu Panow z Bawarii

[rafahnyda]

Skromny, mądry człowiek oby każdy przedsiębiorca miał tyle pokory.