Avowed to dowód, że developerom gier powinno się uciąć social-media. Znowu wina grifterów? #Avowed

Dziś krótka pogadanka na temat tego, jak Matt Hansen z Obsidian praktycznie jednoosobowo pogrzebał cały PR gry Avowed. Wystarczyło kilka wpisów w socjal-mediach, by na tytuł wylało się zasłużone wiadro pomyj. Ale oczywiście pewnie według żurnalistów i "wiecznie zadowolonych" - gdy dojdzie do porażki finansowej spowodowanej porażką wizerunkową - winni będą temu "gracze i grifterzy", prawda?

To jest idealny przykład DLACZEGO developerzy i pracownicy studiów gamingowych, w których marketing i PR są bardzo ważne - powinni mieć ZAKAZ pisania na socjal mediach, lub chwalenia się tym, że są pracownikami danego studia.
___________

Twitter:

Twitch:

Facebook:

Instagram:

___________

Mój sprzęt:

Peryferia:

Mikrofony i statywy:

Oświetlenie:

___________

Music by:

[Arkadikuss]

Przy okazji sprawę Avowed i Matta Hansena pięknie wyjaśnił Drwal Rębajło, do którego to materiału serdecznie zapraszam, bo mówi o tym więcej niż ja. Zapnijcie pasy! 🙂

A jeszcze co do Patronów - to jest jeszcze jeden, ale mi Google zwinęło maila - Jest jeszcze Marek Woźniak (z najwyższym progiem) :) Ale tu podziękowanie pójdzie w przyszłym materiale, sorki!

Dobrze powiedziane: wystarczy zamienić kolor osób, odnośnie których pisze dyrektorek, a cała postępowa brać już dawno wzięłaby w ruch pochodnie i widły. Ale łatwiej zrzucać winę na nas, 'toksyków hejterów grifterów' 🙃

[hubertET]

Taka uwaga:
ŻADEN współpracownik, ani studio jako całość, NIE ODCIĘLI się od szamba wylanego na klientów.
Bo oni są TACY SAMI!
Trzeba przestać bronić "tych niewinnych". Bo gdy z Chrisa robili zboka i bandytę - też milczeli.

[marcinjaraszek]

A ja właśnie bardzo się cieszę że to wypłynęło w porę - dzięki czemu pozbyłem się złudnych nadziei co do tej produkcji.

[Honster]

Żeby na półmetku do premiery takiego klocka postawić to trzeba miec talent :D

[Papcio_B]

No i fajno, że developerzy są tacy otwarci i pokazują wprost co sądzą o nas graczach (zwłaszcza białych i hetero). Dzięki temu wiemy żeby nie wspierać ich pracy.

Oby więcej takich Matów Halsenow.

[tomaszczapiewski]

Twój kanał to moje nowe odkrycie w kategorii kanałów rozprawiających o grach (między innymi o grach). Dobra dykcja, głos, poczucie humoru w punkt, a co najważniejsze - dużo merytorycznych wniosków, z którymi ogarniętym ludziom ciężko się nie zgodzić.

Powodzenia w dalszym rozwoju kanału, będę tu zaglądał na pewno. PS: widziałem Twój odcinek o Days Gone, tak się złożyło że ostatnio sam to ogrywałem i zgadzam się z Twoimi odczuciami w niemal 100%. Szkoda, że nie będzie kontynuacji tej historii, a gra naprawdę solidna.

[SajQ]

Myślałem o tej grze, jednak pan Hansen zdecydowanie odradził mi jej zakup także jestem mu bardzo wdzięczny

[KultNefrytowegoKsiężyca]

Coś z innej beczki. Kto wie Arkadiuszu, może ci właśnie podsuwam materiał na kolejny filmik, jako że nikt na polskim jutubie o tym jeszcze nie mówił. Jako że jesteśmy już praktycznie na ostatniej prostej w oczekiwaniu na remastery kultowych Soul Reaver i Soul Reaver 2 (premiera już 10 grudnia), to może wypadałoby napomknąć o drobnej porażce, jaką poniosła postępacka społeczność w próbie ingerencji w te remastery. Na początkowych trailerach wzrok fanów serii przykuła pewna zmiana względem oryginału. Chodzi o moment w którym Raziel zdobywa glif wody w Cytadeli Ludzi. Po uruchomieniu odpowiedniego mechanizmu, glif wody podawany jest mu przez duży kamienny posąg przypominający swoją sylwetką (w oryginalnej grze) kobietę. Jednakże na trailerach remastera owa kobieca statua z "tajemniczego" powodu przybrała bardziej męski kształt twarzy i bardziej męską budowę ciała. Zrobiła się z tego dosyć spora wrzawa w anglojęzycznym internecie. Włodarze Aspyr Media, widząc gorącą reakcję internetu i stojąc w perspektywie potencjalnych strat finansowych, poszli po rozum do głowy i przywrócili pierwotne, kobiece kształty ciała owego posągu. Na reakcję nie trzeba było długo czekać. Rozległ się głośny klangor wśród tweeterowych bojowników o inkluzywność. Na szczęście ich płacze i lamenty spełzły na niczym. I bardzo dobrze!

[nixonastaraver]

Oni chyba nigdy się nie nauczą na błędach, za każdym razem to samo...

[crimson]

A ja się cieszę, że to robią. Wiem, które firmy i gry unikać. Mój portfel jest pełniejszy i mam więcej czasu na lepsze aktywności.

PS. Gratuluję 50 tysięcy "subów"! Zasłużyłeś.

[NieChceszWiedziec]

W sumie to i dobrze niech się udzielają w sieci sami się zaorają będzie spokój😎

[BartoszBielecki]

Wystarczy, podczas zatrudniania developerów, zrobić wywiad środowiskowy i odsiewać wszystkich "aktywiszczy". Bierzemy tych z pasją, a nie a agendą.

[WerterPC]

Widziałem komentarze czarnoskórych, którzy mówili, że w życiu by się u kogos takiego nie zatrudnili, bo dla nich to też jest rasistowskie, że chcą ich zatrudnić nie za ich umiejętności na które ciężko pracowali, a jedynie za ich kolor skóry. Chciałbym, żeby pan direktor się wypowiedział o takich głosach 😊

[TheDanteCS]

Najlepsze jest to, że Obsidian zrobił kiedyś South Park: Kijek Prawdy haha.

[ZwiekszoneRyzyko]

Pewnie oglądałeś co SmashJt opublikował na temat toksycznego środowiska w Obsidian. Ci ludzie NAPRAWDĘ myślą że robią dobrą robotę, atakując każdego kto myśli inaczej niż oni. Hansen to tylko wierzchołek góry lodowej.

[jerzywaligrucha]

Kolejna firma na smietnik, tym razem padlo na Obsidiana

[nyion]

Bardzo dobre określenie powstało w odpowiedzi na takie gry. Po prostu identyfikujemy się jako non-buynary. Warto podpromować, bo piękne

[zajac]

"Bezstresowe Tworzenie Gier" ma ten sam problem co "Bezstresowe Wychowywanie" ... ich efekty, prędzej czy później, rzucane są w wir rzeczywistości od której dostają na odlew po pysku

[RadomirTM]

Aktywiści po prostu muszą ci powiedzieć jak bardzo moralnie lepszymi ludźmi są od ciebie.