Stefan Czerniecki - 'Za siódmą górą', odc. 250 - Przylądek Horn

Przylądek Horn jest dla żeglarzy tym, czym Mont Everest czy K2 dla wspinaczy. Na czym polega jego magnetyzm, którym przyciąga co roku kolejnych śmiałków pragnących sprawdzić się na jego wodach? W czym leży sedno trudności, z jakimi będą się musieli zmierzyć wszyscy ci, którzy wybiorą się na rejs wokół najsłynniejszego przylądka półkuli południowej? Jak smakuje wiatr ryczący z prędkością 50 węzłów? Jak żeglarzowi jawią się kilkumetrowe fale spiętrzonej zimnej wody okolic Ziemi Ognistej? Na te wszystkie pytania odpowiadał kapitan Cezariusz Młot, człowiek, który o pływaniu wie naprawdę wiele. Dla koneserów żeglowania oceanicznego odcinek obowiązkowy!

codziennie nowe wiadomości z Polski i świata!

[mrniewidoczny]

fajna rozmowa, ciekawy temat,
ale wypadało by dodać co to był jacht i kto był kapitanem rejsu (bo z rozmowy wynika że nie Pan Cezariusz... a może jednak on?)
dzięki za kolejny odcinek