Spośród wszystkich premier, które aktualnie możecie oglądać na ekranach kin, wybraliśmy tę jedną, która być może zostanie z wami na lata. Bo z nami zostanie.
U mnie w ogole ciekawe byly okoliczności tego seansu.
Mam dwojke dzieci, mega rzadko okazja do czasu tylko z corka. Okazja w piatek byl jej lekarz. Wiec wypadlo babskie popołudnie z moja prawie 8 latka.
Poslzysmy w Manufakturze na nalesniki, i mloda mowi "mamo, a moze potem kino?".
Przegladam ofertę, a ona "o widziałam reklamę, idzmy na to!!!".
Nie mialam pojecia o tym filmie, zaufalam mlodej, zaraz po nalesnikach seans.
Nie spodziewalam sie absolutnie takiej petardy, nawet zapowiedzi nie widzialam. Splakalam sie 3 razy, uśmiałam.
Gdy corka potem powiedziala do brata, ze musi isc na ten film, bu zrozumieć, o co chodzi w miłości mamy, to naprawde mialam ponowny wzrusz.... Wszystko jest tu tak bardzo
Teksty pani opos to najlepsze ever pokazanie, ze mozesz czasem mieć dosc, a kochac nad życie. I ze luz jest potrzebny.
Bede wracac do tego filmu.
Cudo, cudo, cudo
TheToniaczek
Fragment kiedy Roz mówi głosem Lidii Sadowej "Dzieciaka mam" rozmawiając z innym robotem brzmiało tak prawdziwie, i ludzko, że nawet na mnie trochę to tknęło.
czesnikadam
Zaryzykuję stwierdzenie, że jest to najlepsza animacja tego roku i życzę jej żeby dostała w przyszłym roku Oscara ❤
bogumilasak
Właśnie wróciłam z kina...wszyscy beczeli, ze mną na czele:) Mnie urzekła scena jak bóbr robi protezę dla Roz, ona mówi "Nie wiem co powiedzieć..." on cos tam burknął, ale to było takie ludzkie, że nie wytrzymałam....wspaniały film
dorotamiaskowiak
Właśnie wróciliśmy z kina, coś pięknego! W pewnym momencie usłyszałam za plecami jak dziecko pyta rodzica, czemu płacze, co pięknie pokazuje, jak różnie, w zależności od tego w jakim momencie swojego życia jesteśmy, możemy odbierać ten film. Też beczałam btw.
magdam-f
Oglądałam w oryginalnej wersji językowej i uważam, że aktorzy spisali się wspaniale. Jak zaczęłam płakać od odlotu małego, tak nie mogłam już przestać… nie jestem mamą, ale dotknęło moje serduszko bardzo ❤
Tula
Dla mnie to jest arcydzieło na poziomie Shreka 2. Wiedziałem, że to będzie dobry film, byłem nastrojony bardzo pozytywnie, poszedłem na seans sam, jako 24-letni chłop. Ale tego, co się stało, w życiu bym się nie spodziewał. Czułem się, jakbym w jednej chwili obejrzał najlepsze hity Pixara po raz pierwszy w życiu, poczuł wszystkie te emocje, jakie te produkcje we mnie wywołały. Z powodu jednego filmu. Naraz. Płakałem dwa razy i chyba nigdy tak bardzo nie chciałem obejrzeć jakiegoś filmu drugi raz po wyjściu z kina. Absolutnie obowiązkowa pozycja dla miłośników animacji i nie tylko.
jasiekgosciniak
Ten film jest cudowny❤❤❤. Trzy razy się wzruszyłam w tym dwa razy płakałam jak bóbr. Od bardzo dawna nie czułam takich emocji w kinie.
To w jaki sposób ten film porusza temat macierzyństwa i tożsamości jest piękne. Nie chcę za dużo pisać o tym filmie, po prostu idźcie do kina.
Filmy takie jak ten gdy tylko będą dostępne na blue-ray od razu kupuję, bo takie filmy są tego warte. To jest najlepszy film animowany w tym roku, a może po prostu najlepszy film roku. Mam nadzieję że będą kolejne części bo oryginał ma trzy tomy.
Mr.Sunday-WhyDoesLifeSlumber
Najlepszy seans urodzinowy w kinie ever.
Pecetwiec
Byłem w kinie wczoraj z córką ( mieszkam w Anglii więc nie mogę ocenić polskiego tłumaczenia i żartów) wydaje mi się, że to była bardziej bajka dla rodziców, kilka razy na sali to rodzice wybuchnęli śmiechem, a dzieci siedziały cicho (mama opos ♥️) i kilka razy sie wzruszyłem, jestwm na prawdę mike zaskoczony.
KrispyBarbarian
Z tego co czytałem twórcy już pracują nad kontynuacją ❤️
bogumilasak
Moje serce skradł i bardzo zaskoczył. Nie tylko stylistyką wizualną (tło wygląda jakby malowane farbą), ale jak podchodzi do kwestii rodzicielstwa - relacja "matka-dziecko" jest najmocniejszym emocjonalnie kośćcem, zaś wiele rzeczy jest opowiedziane i pokazane nie wprost (światotwórstwo). Mała perełka oraz najlepsza rzecz DreamWorks od... pierwszego Jak wytresować smoka??
RadOstr
Jeszcze przed obejrzeniem urzekł mnie plakat i zwiastun. Najlepsza animacja, jaką do tej pory widziałam. Dużo humoru i wzruszeń. Znakomita ścieżka dźwiękowa. Wyśmienita dynamika akcji na początku. Piękne zdjęcia, kolory i cienie. Najlepsze sceny to ta pierwsza z oposami oraz jeżozwierza z bezcennym wzrokiem oblepionego 4 naklejkami zadowolonego klienta. Wspaniała opowieść o braterstwie, przyjaźni ponad podziałami gatunkowymi a przede wszystkim rodzicielstwie, do którego Roz, nie była zaprogramowana, pięknie się oglądało tą przemianę. Niesamowita kreska, rozmyte krawędzie postaci oraz otoczenia przywodziły mi na myśl obrazy, jak pociągnięcia pędzlem. Mnóstwo pięknych cytatów. Wyklucie się Jasnodziubka i jak Roz zetknęła się z nim czołem, wywołało to niesamowite różowe światło – symbol więzi rodzicielskiej, które ich połączy, przepiękne. Mądra animacja z przekazem w starym stylu, do której włożono serce i duszę., ,Jestem w domu" - miałam ciary. Godna tego by stać obok klasyków. Brawa. Perełka. Dawno po wyjściu z kina nie miałam takiego, ,wow" ! Co to było za znakomite dzieło! "Tam gdzie zawiodą skrzydła to serce utrzyma go w locie".
gadzifryz
Śmieszne jest to, że mnie szczególnie złapała za serce nie relacja Roz i brightbill, tylko Roz i Fink. Pod koniec filmu już myślałem, że wytrwam bez łez, a potem Fink wypowiedział swoje finałowe kwestie w filmie i z moich oczu nagle zrobiła się fontanna. Jako człowiek, który ceni przyjaźń tak bardzo jak ja zadziałało to na mnie niesamowicie. I mam nadzieję, że widzieliście film z napisami? Bo to, co tutaj odwaliła Lupita i Pedro, to jest złoto nie do opisania!
Ksawerykino
Oglądałem 3 razy i za każdym razem płakałem 😢❤
bogumilasak
Ja za tydzień planuje iść do kina na ten film. Wzruszyłem się na niektórych animacjach od Pixar’a, więc ciekaw jestem, czy ta od studia DreamWorks zrobi na mnie ogromne wrażenie i wzruszy zarazem.
Daiktar
Dreamworks to zrobił lepiej niż Pixar ❤
piotrziobro
Film do płakania. Zawiera takie morały, jak dlaczego nie mówimy kocham bliskim osobom, że rodzina to nie zawsze spokrewnione z nami osoby, że największy dziwak jakiego znacie może okazać się najbardziej wartościową osobą... warto obejrzeć z dziećmi, warto zobaczyć samemu. Nawet teraz jak to piszę szklą mi się oczy. Z całego serca polecam!