Chlebak [#940] 05.10.2020

#TomaszZamorskiOP #MarekRozpłochowskiOP #Chlebak

Codzienny komentarz do czytań mszalnych prowadzony przez o. Tomasza Zamorskiego OP, oraz o. Marka Rozpłochowskiego OP.

_______________________________________
1. czytanie (Ga 1, 6-12)

Bracia: Nadziwić się nie mogę, że od Tego, który was łaską Chrystusa powołał, tak szybko chcecie przejść do innej Ewangelii. Innej jednak Ewangelii nie ma: są tylko jacyś ludzie, którzy sieją wśród was zamęt i którzy chcieliby przekręcić Ewangelię Chrystusową.
Ale gdybyśmy nawet my lub anioł z nieba głosił wam Ewangelię różną od tej, którą wam głosiliśmy – niech będzie przeklęty! Już to przedtem powiedzieliśmy, a teraz jeszcze mówię: Gdyby wam ktoś głosił Ewangelię różną od tej, którą od nas otrzymaliście – niech będzie przeklęty!
A zatem teraz: czy zabiegam o względy ludzi, czy raczej Boga? Czy ludziom staram się przypodobać? Gdybym jeszcze ludziom chciał się przypodobać, nie byłbym sługą Chrystusa.
Oświadczam więc wam, bracia, że głoszona przeze mnie Ewangelia nie jest wymysłem ludzkim. Nie otrzymałem jej bowiem ani nie nauczyłem się od jakiegoś człowieka, lecz objawił mi ją Jezus Chrystus.

Ewangelia (Łk 10, 25-37)

Powstał jakiś uczony w Prawie i wystawiając Jezusa na próbę, zapytał: «Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?»
Jezus mu odpowiedział: «Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?»
On rzekł: «Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego».
Jezus rzekł do niego: «Dobrze odpowiedziałeś. To czyń, a będziesz żył».
Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: «A kto jest moim bliźnim?»
Jezus, nawiązując do tego, rzekł: «Pewien człowiek schodził z Jeruzalem do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął.
Pewien zaś Samarytanin, wędrując, przyszedł również na to miejsce. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: „Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał”. Kto z tych trzech okazał się według ciebie bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?»
On odpowiedział: «Ten, który mu okazał miłosierdzie».
Jezus mu rzekł: «Idź i ty czyń podobnie!»

_______________________________________

________________________________________

Zapraszamy do subskrybowania kanału na YT:

Można nas również znaleźć na Facebooku:

_______________________________________

[joannazajac]

Wow, "dla kogo ja jestem, będę bliźnim"... Dziękuję pięknie

[elzbietakosioroska]

Bóg zapłać za słowo Boże ❤️ Chwała Bogu!❤️Niech będzie Uwielbiony Jezus Chrystus i Maryja zawsze dziewica ❤️

[aloevera]

✞❤️Dziękuję serdecznie, Ojcze Tomaszu i Ojcze Marku. Bóg zapłać.

[adagracja]

Święty Michał Archanioł jest wodzem Mistycznego Ciała Pana Jezusa i Opiekunem Kościoła  i modlitwa po Mszy świętej do niego nie zaszkodzi, tak zresztą kiedyś zawsze czyniono, kto będzie zbawiony dowiemy się przy końcu czasów..

[O.T]

Kochany Ojcze Tomaszu, w mojej parafii też ta modlitwa jest odmawiana już po Mszy Św. i powiem szczerze że bardzo podoba mi się ten zwyczaj, bo lubię te modlitwę. Poproszenie Michała Archaniola o pomoc w walce ze złem, którego jest tak dużo w tym świecie i we mnie też, daje mi więcej siły. No już tak mam. Pozdrawiam cieplutko.

[ewelinal.]

Piekne komentarze, które są bardzo potrzebne w dzisiejszym kościele i dla ludzi którzy ciągle czują że są na starym przymierzu.... Amen

[elzbietaniezgoda]

Ojcze Tomku, jestem z parafii pod wezwaniem Św. Michała Archanioła, noszę też Jego Szkaplerz i jestem zobowiązana do odmawiania tej modlitwy każdego dnia, która jest jak Ojciec zauważył, także egzorcyzmem.
W mojej parafii taka praktyka jest jak najbardziej zasadna, bo uważam to za piękne, - wzywać pomocy Patrona swojej parafii, pamiętać o Jego istnieniu i wspominać go. Pierwszy raz, tak naprawdę, na co dzień, z tą modlitwą tutaj, w tej parafii się spotkałam kilka lat temu. Wiem, że każda Eucharystia jest pamiątką Ofiary Chrystusa, On jest, ,kamieniem węgielnym " Kościoła, Jego podstawą i najwyższym darem i rzeczywiście nic więcej nam nie potrzeba. Skoro jednak Bóg zechciał ustanowić Michała Archanioła Kościoła Obrońcą, to dodawanie tej modlitwy na końcu każdej Eucharystii, moim zdaniem jest dodatkowym wezwaniem niejako Jego pomocy i wstawiennictwa, co w obecnym czasie, gdy Kościół przeżywa kryzys i targają nim burze, jest może nie niezbędne, ale zasadne i potrzebne. To tak jak z okrętem, który w czasie sztormu jest targany na wszystkie możliwe strony i trzeba go jakoś utrzymać, aby dopłynąć do najbliższego portu. Wtedy po prostu -, ,wszystkie ręce na pokład". Poza tym nie sprawdziłam, ale gdzieś ktoś mi mówił, że taka była też prośba naszego Ojca Św. Franciszka, ale ja tego nie sprawdziłam i nie pamiętam dobrze źródła tej informacji. Pozdrawiam serdecznie. Piękny dzień się zapowiada. Z Bogiem Kochani.
Ps. W mojej parafii posługują Michalici, jest w budowie także jedyne chyba w Polsce Sanktuarium Św. Michała Archanioła. Rozmawiałam kiedyś z naszym wcześniejszym proboszczem, który posługiwał tu dość długo, opowiadał o ogromnej potrzebie rozszerzenia nabożeństwa do Św. Michała Archanioła, w ogóle pamiętaniu o tym, że Aniołowie są wielkimi naszymi orędownikami u Boga . Mówił o tym, że obserwuje iż coraz więcej ludzi zwraca się do Niego z prośbą o modlitwę za wstawiennictwem Św. Michała Archanioła, bo czasy są coraz, ,gorsze", a zło przybiera najróżniejsze formy. Michalici to stosunkowo, ,młody" zakon. W tym roku obchodzi 100 lecie zatwierdzenia swojej działalności, wiadomo, że to 8 razy mniej, niż Dominikanie. To bardzo skromny Zakon., ale działa dość prężnie, wydaje też swoje czasopismo, ,Któż jak Bóg", prowadzi misje w różnych krajach, spora misja była na Białorusi, a kapłan, który ją stworzył i rozbudował, został z niej już wcześniej, przed tym co teraz się dzieje wydalony, zresztą dla bycia na tej misji, zrezygnował z urzędu Rektora Seminarium. Zakon pomaga szczególnie trudnej młodzieży, prowadzi Domy Dziecka, tak jak ich Patron błogosławiony Bronisław Markiewiecz, bardzo ciekawa Postać. Tak jakoś mi się, ,odkleiło" przy tej okazji., jak to ładnie nazywa Ojciec Adam.

[mariastefani]

Nie widzę problemu z modlitwą do Michała Archanioła, choć rozumiem, że można to tak odebrać. Natomiast w mojej parafii zauważalny jest przerost formy w różańcu i koronce do miłosierdzia rozbudowanych przez gorliwych czcicieli o drugie tyle dodatków. Gdzieś słyszałam, pewnie u benedyktynów, że szatan obawia się nie jakichś "potężnych egzorcyzmów", co pokory, dlatego najlepiej jest odmawiać proste modlitwy - nie ze względu na moc, ale że przez ich odmawianie kształtujemy pokorę w sercu, także nie ma on już do niego dostępu. Bóg zapłać! Ojciec Marek jak zawsze prosto do celu 💗

[bogusianowak]

Taaak - święte słowa.Pomyślmy i zastanówmy się .Naj, naj lepszego dnia - wszystkim. Uśmiechu i radości

[jadwigafrolowa]

Serdecznie dziękuję za odwrócenie perspektywy!

[teresajanczak]

Chyba dobrą miałam intuicję, bo w mojej parafii i nie tylko, modlitwa do Michała Archanioła wydaje się być ważniejsza od samej Mszy św- odrzucało mnie wtedy na kilometr - dzięki Ojcze Tomku!

[dariusz]

Pandzioch, Pandzioch, aleś błysnął przykładem.... Czepiać się modlitwy do Św. Michała Archanioła, jako zaciemnijącej i utrudniającej piękno i prostotę... Z tego co pamiętam Namiestnik Pana Jezusa na ziemi polecił tę modlitwę na koniec Mszy Św. ... Dominikanie... aż słuchać hadko...rzeczywiście upadł wasz duch.

[wysokawieza]

Jest w Kosciele mnostwo nowenn, litanii i modlitw - ktore wcale ‘proste’ nie sa- a wrecz bardzo zawile i zdawaloby sie ‘ niepotrzebne’.... A jednak... sa pomocne ku nawroceniu i zbawieniu. Sam rozaniec ‘klepany’ - po co 50 razy powtarzac Zdrowas Maryjo? Dominikanie to ojcowie Rozanca czyz nie? Nie jacys protestanccy pastorowie. Wszystko zalezy od intencji drogi Ojcze. Sama Koronka i Kult Milosierdzia Bozego byl na poczatku traktowany przez hierarchie koscielna jako kolejne nabozenstwo powielajace juz to co w Kosciele jest... a jednak stalo sie to nabozenstwo narzedziem nawrocenia i poglebienia wiary. Podobnie z modlitwa do Sw Michala Archaniola. Nie traktujmy tych modlitw jako koniecznych czy tez jako amuletow- ale mysle, ze moga one czyjas wiare poglebic i pomoc w nawroceniu. Ja w pierwszym czytaniu widze, ze ‘interpretacja Pisma Sw’ wg swojego myslenia, wg tego co jest akurat modne w swiecie ( czyli np akceptacja grzechu sodomskiego zamiast wzywania do nawracania ludzi, ktorzy sie go dopuszczaja) jest zla i ‘przekleta’. Nie ma tam mowy o strofowaniu poboznosci, tych ktorzy akurat lubia modlic sie po Mszy Sw....

[xdecoy]

Szczęść Boże, no i mam problem...
Z modlitwą do św. Michała Archanioła odmawianą podczas mszy spotkałem się jakieś 5 lat u "Zbawiciela" w Warszawie, teraz odmawiana jest np. u "Maksymiliana Kolbe" na Służewcu. No i co teraz? Jest zamęt czy nie? Mnie osobiście bardzo się ta modlitwa podoba.

[piotrzadrozny]

Szczęść Boże!
Mam na imię Piotr. Od ponad dwóch lat jestem szczęśliwym mężem mojej żony Sylwii. Dwa miesiące temu przeprowadziliśmy się do Łodzi w związku z tym, że Sylwia dostała tu propozycje współpracy. Z zawodu Sylwia jest radcą prawnym i od 1, 5 roku była bezrobotna. Mimo poszukiwań pracy na jej drodze pojawiały się same ściany. Szansa na pracę trafiła się w Łodzi - jej ukochanym mieście. Tu, od 3 miesięcy,   współpracuje z kancelarią w obsłudze inych podmiotów. Z czasem okazało się,   że nie jest tu tak kolorowo, jak miało to miejsce przy rozmowie o współpracy. Obecne ustalenia są inne od pierwotnych, praca jest do końca roku a żona bez innej alternatywy musiała na te warunki przystać. Chciałbym pomóc mojej Sylwii znaleźć inna pracę. Lepsza, pewniejszą i stabilniejszą. Ja niestety też obecnie jestem bez pracy ale szukam i jestem dobrej myśli. Sylwia jest radcą prawnym z ponad 7 letnim stażem. Ma doświadczenie w odszkodowaniach i ubezpieczeniach, w prawie rodzinnym, pracy i administracyjnym oraz trochę w zamówieniach publicznych. Jest bardzo ambitna i chłonna wiedzy. Wiem, że to nie miejsce na takie opisy ale naprawdę w swojej chęci jej pomocy chwytam się wszystkiego. Naprawdę chcę jej pomóc. Gdybyś Ty, który to teraz czytasz, mógł w jakikolwiek sposób pomóc lub słyszałbyś o pracy dla radcy prawnego w Łodzi, to proszę o kontakt: zadroznyp(at)gazeta.pl
Proszę również o modlitwę na nasze młode małżeństwo. Z góry za wszystko mega Bóg zapłać. Pozdrawiam i dziękuję . Z Bogiem

[marekkoralewski]

Właśnoe zaprzeczyłeś sobie Tomaszu ...