24. Czy po śmierci jest reinkarnacja?#60swADS

[berow]

Polecam zapoznać się z książkami badaniami takich autorów jak: dr Michael Newton, profesor Stawowska, Raymond Moody, Rober Monroe, Chico Xavier. Żadna osoba doświadczająca śmierci klinicznej nie stwierdziła, że żyjemy raz, żadna osoba poddana regresji hipnotycznej, żaden obenata, żadne medium. Przypadek?

[LucyFre]

Czy można by zrobić podcast na temat tgzw " reinkarnacji" i związanej z nią " karmy" ? ( bardzo popularny ostatnio temat) .Chodzi mi konkretnie jak odnosicie się do powszechnie znanych istnieniejących fenomenów, faktów, gdzie mamy przykłady dzieci ( zazwyczaj w wieku lat 4-6 lat które opowiadają szczegòły z życia osòb im obcych, zmarłych ( żyjących czasem w odległym punkcie globu) . Dzieci te utożsamiają się z tymi zmarlymi osobami i wiedzą w jaki sposób zmarły.Po sprawdzeniu szczegułów wszystko się zgadza. Oczywiście zwolennicy reinkarnacji ( rozumianej religijnie tj w Hinduiźmie lub jakiejś formie gnozy) od razu przypisują te przypadki jako potwierdzenie reinkarnacji. ( moim zdaniem daleko idąca extrapolacja...) Nauka bada ten fenomen. Podobnie w chrzescijanstwie są stygmaty. Czy stygmaty świadczą o prawdziwości chrzescijaństwa? Nie ! Stygmaty świadczą o stygmatach. Podobnie jak te dzieci znające szczegòły z życia osób zmarlych nie świadczą o reinkarnacji. W chrzescijaństwie reinkarnacja jest nie do przyjęcia gdyż przekreślała by sens ofiary Jezusa na krzyżu. (Chociaż część 1 chrześcijan ( Orygenes) Esseńczycy przyjmowali reinkarnację i innego " Gnostycznego Jezusa " przynoszącego zbawienie przez tajemną wiedzę tylko dla wybranych.

[zygmuntgaazka]

Oczywiście Każdy człowiek ma prawo wierzyć w to na co ma ochotę, dlatego nie mogę krytykować powyższej wypowiedzi, ale powoływanie się na tekst jednej, nawet tak zacnej Księgi jaką jest Biblia to chyba trochę za mało, aby udowodnić że reinkarnacji po prostu nie ma Ja osobiście uważam że reinkarnacja ma sens. Jak wytłumaczyć fakt, że jedni żyją nawet mniej niż kilka dni, a inni kilkadziesiąt lat? Czy Ci którzy na świat z różnych przyczyn nawet nie przyszli są lepsi od tych, którzy muszą się męczyć na świecie nawet 100 lat i więcej, aby udowodnić swoją przydatność do życia wiecznego? Dlaczego w takim razie jest taka niesprawiedliwość, że jedni są piękni i bogaci, a inni bardzo biedni i chorzy? Jeśli nie żyjemy na próbę lub po kilka razy, to dlaczego nie mamy równych szans? Poza tym dlaczego grzechy z jednego, czasem nawet krótkiego życia mają zdecydować o naszym życiu wiecznym? Skoro Bóg jest nieskończenie dobry i kocha nas bezgranicznie, to przecież nie ma rzeczy której nie mógłby nam wybaczyć? W takim razie piekło może być tylko elementem przejściowym, lub nie ma go wcale, bo po prostu traci sens. Nawet jeśli nie wierzymy w reinkarnację duchową to i tak po śmierci nasze ciała z biegiem czasu ulegają rozkładowi, stając się częścią przyrody, a z niej z biegiem czasu tworzą się nowe organizmy. Tak więc przynajmniej na poziomie biologicznym reinkarnacja istnieje na pewno :).

[noname-tetc]

Reinkarnacja ? Istnieje i jest na nią mnóstwo dowodów .

[kingajonas]

Reinkarnacja to nie jest zycie na probe.