Kosmetyczne... ploteczki hyhyhy :) | W Krainie Składów #kosmetyki #pielegnacja #viral #viralvideo

Macie ochotę na ploteczki? Hyhy... Kiedyś chodziłam do szkoły z dziewczyną, która nie zmywała makijażu, dopóki jej się nie rozmył... Twierdziła, że nie po to spędza 3 godziny rano, żeby wieczorem zmyć „całkiem dobry makijaż”. Pamiętacie takie grzeszki swoich znajomych albo... Wasze? Zapraszam do oglądania - W Krainie Składów

♥♥♥Tu nas znajdziesz♥♥♥
Email w opisie kanału

♥♥♥Nasz zespół♥♥♥
Pomoc merytoryczna IG: KurkaDenaturka

♥♥♥Muzyka i inne♥♥♥
Music: "MBB - Wake up"
Promoted by BreakingCopyright:

#kosmetyki #pielegnacja #rossmann

[edgyzajac]

Dla mnie jeśli chodzi o kosmetyki to hitem były laski co chodziły w pełnym glam makijażu a twierdziły że one tak mają ✨️naturalnie✨️. Ciekawe czy kreska na pół twarzy była przekazana od strony mamy czy od taty? A może to jakoś recesywny gen o którym nie słyszałam

[wiki]

Będzie długa ploteczkowa historia ostrzegam! :

Znałam kiedyś taką dziewczynę, jak chodziłam do liceum, która jak zaczęła pomieszkiwać od czasu do czasu ze swoim chłopakiem, to każdego dnia jak byli razem na noc, wstawała o 4, 30 (on miał zawsze budzik na 6, żeby pobiegać przed szkołą - masochistyczne zachowanie, ale szanuję z całego serca), i ona o tej 4, 30 robiła sobie makijaż i wracała potem do łóżka, żeby tylko ten nie zobaczył jej bez makijażu. A potem jak on szedł biegać brała prysznic (bo wcześniej jakby wzięła to bała się, że go obudzi) i robiła kolejny makijaż, tym razem na cały dzień, który zmywała dopiero jak jej chłopak zasnął. Skąd o tym wiem? Bo po bodajże dwóch/trzech latach jak byli razem opowiedziała tą historię w szkole dziewczynom w szatni, a na akurat tam siedziałam. Zakończyło się tak, że jak już zamieszkali razem na stałę i jej chłopak miał problemy z żołądkiem i wstał o tej 4/5 i poszedł do łazienki, a tam zobaczył ją robiącą sobie makijaż. Na szczęście wszystko się skończyło dobrze, wytłumaczył jej, że dla niego nieważne czy ma makijaż czy nie, nawet jeśli widział ją wtedy pierwszy raz bez niego (po dwóch latach związku) i dziewczyna ostatecznie odstawiła po jakimś czasie wstawanie o 4 i z tego co mówiła, wszystko zaczęło się u nich układać jeszcze lepiej niż wcześniej. A i z tego co widziałam, to w ostatniej klasie w niektóre dni w ogóle przychodziła nawet bez makijażu do szkoły, albo w dużo lżejszym niż wcześniej, więc mimo że się nie znałyśmy za dobrze, to miło zobaczyć, że ktoś czuje się na tyle pewnie, żeby przełamać się względem pewnych rzeczy. (A dodam jeszcze, że wyglądała pięknie i bez i z makijażem.) Mam wrażenie, że po prostu bała się reakcji tego chłopaka, bo był jednym z TYCH chłopaków, którzy zawsze byli w centrum i nawet jeśli nie chodził do tej samej szkoły co my, to większość osób go kojarzyła. Więc z początku ktoś mógłby pomyśleć, że takie rzeczy robią świrnięte osoby, ale trzeba pamiętać, że nigdy nie wiemy co danemu człowiekowi siedzi w głowie i z czym dana osoba musi się mierzyć.

Jeżeli natomiast chodzi o mnie to ja całkiem lubię makijaż. W wolnej chwili robię też różne cosplaye i jest to dla mnie takie artystyczne wyrażenie siebie. Dla mnie najważniejsze chyba jest to, żeby makijaż był przyjemnością, czymś co nas cieszy, doda nam odwagi, a nie sposobem na ukrycie się przed światem i ucieczką przed zaakceptowaniem siebie. Bo każdy jest piękny i bez makijażu i w nim, buziaki ♡

[Copy_Kitku]

Miałam współlokatorkę, dla której higiena niestety nie była czymś oczywistym. Najczęściej wieczorem zasypiała na telefonie przez co nie brała prysznica, a rano wstawała dosłownie na styk z byciem spóźnioną, więc rano też się nie myła. Takie błędne koło trwało czasami kilka dni ciągiem! A efektem tego było noszenie jednego makijażu przez 3-4 dni, z codziennym dokładaniem tego co w nocy wtarło się w poduszkę.
Było to szokujące do obserwowania, ale jeszcze bardziej niż to wszystko, dziwiło mnie w jak dobrym stanie była jej skóra. Przez rok mieszkania razem, może 4 razy miała pojedynczego pryszcza i zero innych niedoskonałości...

[JuliaW]

Moja koleżanka była na kierunku technik kosmetolog. Ćwiczyły na sobie. Była u nich dziewczyna, co nigdy nie zmywała makijazu, tym samym nie myła twarzy odkąd zaczęła się malować w wieku 15 lat, czyli od 5 lat. Nie mogły jej przekonać do demakijażu. Dopiero przed zaliczenie, gdy nauczycielka zagroziła, że jej nie zaliczy, to zmyła... Twarz miała w tragicznym stanie

[polakmilena]

Ja się jeszcze nie maluje, ale kiedy już będę, to nigdy nie będę w nim spała.

[tubabasowaatuchopgoomp]

Masakra. Też miałam taką dziewczynę w klasie, która szła do szkoły we wczorajszym makijażu. Ja umieram jak wracam z pracy po 8h i marzę o tym, żeby zmyć z siebie makijaż, co dopiero po +24h.

[a.m.]

Byłam z taką dziewczyną w pokoju na wyjeździe, która też zmywała makijażu, a rano jeszcze w łóżku brała kosmetyczkę i dowalała kolejną warstwę, bo "nie zdążyłaby zrobić tego od nowa"

[enigmaSB]

Nie wyobrażam sobie iść spać bez wieczornego rytuału czy umycia zębów 🙈

[mojyoqueen]

Sama mam podobne uczucia, ale wtedy po prostu trochę dłużej nie śpię i robię sobie zdjęcie, żeby ten całkiem dobry makijaż utrwalić, ale i tak na koniec dnia zawsze zmywam. Moje poduszki nie przeżyłyby ilości czarnego cienia na moich powiekach.

[adriannakilichowska]

Spanie w makijażu na początku związku aby zawsze dobrze wyglądać 💀 na szczęście po kilku razach się już ogarnęłam

[agatarnowska]

Dlatego ja się nie maluję bo szkoda byłoby mi wieczorem zmywać 😅

[Justinya]

Nie wyobrazam sobie tak robić. Chociażby oczy mi się same zamykały, to makijaż trzeba zmyć, nie ma innej opcji

[ennawa]

Gdy bylam w szpitalu jako dzieciak, byla tam tez dziewczyna, ktora makijaz miala całą dobę i poprawiała sie przed

[Nadia_roblox_shark]

Hej kochana. Proszę nagrasz filmik o tym co zrobić gdy ma się zimno na ustach😶‍🌫️ nie wiem za bardzo co mam zrobić, a tobie ufam i wierze że jak byś powiedziała jak i bym to zrobiła, to zadziałało by to❤PS chodzi mi o to żebyś powiedziała czym np. smarować usta, a czym nie i ogl co robić.😊

[milly]

3 godziny, wow 😅 to ja sie nie dziwię 😂 no tyle czasu to szkoda to zmywac jak jeszcze dobre bylo

[w.]

Ja pierdziu... moje największe grzeszki to było zbyt rzadkie mycie pędzli czy szczotki do włosów. No albo kosmetyki nieodpowiednie, typu tonik alkoholowy, czyli ówczesna wiedza kosmetyczna.

[roszpank]

Nie po to tyle układałam moją wieczorną pielęgnację, żeby teraz nie zmyć makijażu 😂

[kinga]

Coś z innej beczki.
Co polecacie coś na plamy na swetrach wełnianych ? 🤔

[czarnakotka]

Może to nie jest związane z makijażem ani niczym podobnym pamiętam taką historię jak szłam do czwartej klasy i w piątej klasie był pewien chłopak z Ukrainy trzeba dodać że w mojej klasie jest mój kuzyn i my ze sobą na wf-ie rozmawialiśmy i wtedy ten Ukrainiec do nas podszedł i powiedział że on to sobie tak czasami myśli że my i pokazał serduszko my wtedy mieliśmy co i mu powiedzieliśmy że jesteśmy kuzynami i on wtedy się od nas odsunął z taką dziwną miną

[Jagudkax]

Nie wyobrazam sobie co czuła jej skóra...