Manor Lords - opinia quaza

Grę do testów dostałem od wydawcy.

Materiał o grze Manor Lords (Slavic Magic/Hooded Horse) wydanym we wczesnym dostępie na PC (Win). W przyszłości ma też wyjść na Xbox Series X/S, a aktualnie jest dostępna w PeCetowym Game Passie.

Muzyka w tle pochodzi z gry.

Montaż: Janek "Sanity" Kufirski (całość) i Tomek Drabik (zmiany).

#manorlords #quaz #ocobiega #ocb

---

Autopromocja:

[quaz]

Widzę, że użycie "Tomko z Pabianic" wprowadziło trochę zamieszania, więc może sprostuję - jestem z Łodzi, całe życie mieszkam w Łodzi i generalnie jestem łodzianinem - a z Pabianicami łączy mnie tyle, że - w wyniku jakiegoś zamieszania ze szpitalami (zastępowały się czy coś) - urodziłem się w szpitalu w Pabianicach (niemniej, pomijając startowy spawn na porodówce, nie mieszkałem tam ani dnia).

A "Tomko z Pabianic" w materiale wziął się głównie z tego, że gra osadzona jest w XIV wieku, a wtedy Pabianice istniały już od dawna. Tymczasem najwcześniejsza wzmianka o Łodzi pochodzi z 1332 roku (w dokumencie nadającym kilka wsi na wieczyste posiadanie biskupom kujawskim) - pojawia się jako Lodza/Łodzia. Zatem Tomko z Pabianic zakładający w Manor Lords Lodzię ma więcej sensu niż Tomko z Łodzi, bo w tamtych czasach byłby to jeszcze Tomko praktycznie znikąd, a Pabianice już były konkretne ;)

[orkako]

Dla tych co nie wiedzą o co chodzi z bitwą nad rzeką Aleksandra.
Aleksander Wielki wielki był dwudziestolatkiem gdy poszedł ze swoją armijką na Persów. A poszedł na to imperium, bo był przegnieciony ciężarem sławy i dokonań przez jego ojca, których nie miał szans przebić. ale chciał choć trochę zostać zapamiętanym przez historię. No, ale, że był jeszcze młody, to dostał tam dowódcę ojca, który miał pilnować Aleksandra, aby sobie krzywdy nie zrobił. Aleksander strasznie go nie lubił, bo cały czas hamował jego działania. Jakoś na początku kampani spotkali się z wojskami perskimi. Te wycofały się za rzekę. Rzeka była głęboka do pasa i miała kilkanaście metrów szerokości, ale Persowie bez problemu byli w stanie rozstrzelać przechodzących Greków przez wodę, a resztę zmęczoną i mokrą rozgromić na jej brzegach. Persowie ustawili piechotę na brzegu. Była chyba trochę liczniejsza od wojska Aleksandra, jednak za Persami było wzgórze i oczywistym było, że za nim jest więcej wojska, w tym łucznicy. Opiekun Aleksandra doradził mu wycofanie się, gdyż jest to pułapka. Aleksander jednak jak na głupiego młodzieniaszka przystało nalegał na atak. Rozsądny i doświadczony dowódca zaproponował wiec kompromis: oddalić się i przekroczyć nocą rzekę kilka kilometrów dalej. Na to Aleksander rzucił się do rzeki, a zaraz za nim całe wojsko. Wyszli na brzeg i pogromili Persów, nie ponosząc przy tym chyba żadnych strat własnych. Okazało się, że Persowie blefowali i chcieli aby Grecy myśleli, że jest to pułapka.
Po tym Aleksander zyskał ogromny prestiż wśród swoich wojsk, a stary dowódca go utracił. Co gorsza dla niego, później było wiele sytuacji, gdy Aleksander zachował się pochopnie w walce i to przyniosło mu ogromne zwycięstwo, a dowódca swoją rozsądną postawą zawsze się mylił. Po prostu On jak i dowódcy perscy znali wojnę ze strony wyrobionych już sobie dogmatów, które zakładały, że przeciwnik będzie postępował w pełni rozsądnie i racjonalnie. Tym samym nie były w ogóle przygotowane na kontrdziałanie kogoś kto jest całkowicie nierozsądny.

Aleksander tak się zachowywał nie tylko z powodu sławy ojca (sławę którego całkowicie przykrył swoimi późniejszymi wyczynami :) ), ale także dlatego, że wychował się na greckich eposach. Zwłaszcza uwielbiał historie o wojnie trojańskiej które miały miejsce 900 lat wcześniej. Trzeba też zaznaczyć, że wojna grecko-perska gdzie spartanie bili się pod Termopilami miała miejsce jakieś 150 lat wcześniej i po tym czasie nadal kreowała obraz Irańczyków w oczach Greków. Grecy się nadal bali Persów, ale Macedończycy którzy podbili Grecję Egipt i inne tereny postanowili odegrać się Persom za to co zrobili 150 lat temu. Okazało się, że imperium perskie było w rozkładzie, więc udało się je podbić, a nawet pójść dalej.
Co ciekawe podbicie Persji spowodował jej ożywienie gospodarcze, gdyż Aleksander wypuścił w obieg całe złoto gromadzone w skarbcach od kilku stuleci. I to ożywienie nastąpiło pomimo, ze wcześniej Aleksander dopuścił się zbrodni wojennych, niszcząc miasta i mordując ich mieszkańców.

[RPTKPL]

14:30 właśnie to nie jest bug. Chodzi właśnie o to że wół zawsze jest potrzebny, ale tartak nie może działać bo jest on w tym czasie zajęty. Bez woła drewna nie przeniesiesz toteż jak nie chce ci się bawić w ten micro management po prostu trzeba kupić ich mały zapas

[karmazynowytrup]

Jak najbardziej da się stworzyć miasto, w którym nie trzeba żonglować chłopami. Na pierwszym savie stworzyłem osadę na około 1100 mieszkańców, z czego 50 rodzin było bez pracy. Zwyczajne nie miałem już czego robić z tymi chłopami, tym bardziej, że w tym samym czasie rozwijałem już cztery kolejne osady, które miały liczne problemy egzystencjonalne i nawet brakowało mi czasu, na stworzenie pracy dla tych bezrobotnych rodzin XD Ponadto w tym mieście obsadziłem do pełna pięć albo sześć gospodarstw i cztery młyny, ustawiłem rotacje zbiorów na polach i tak o to zostawiłem. Co prawda musiałem wspomagać miasto żywnością z handlu zagranicznego, jednakowoż poprzez wysoką produkcję przemysłową w mieście i silny import, było mnie stać na regularny zakup jaj i mięsa :D

[swietytomasz]

Zostawiam tu tylko parę tipów bo nigdzie nie widziałem ani słowa o tym:
Rodziny się nie przeprowadzają więc lepiej jest manualnie przydzielić mieszkającą blisko rodzinę do miejsca pracy z interfejsu domku a nie zakładu. Wtedy upewnimy się, że wszyscy pracują jako tako blisko domu i nie spędzą calego dnia na łażeniu.

Bardzo łatwo jest też zrobić zbyt duży ogródek na warzywa (rodziny nie ogarną wszystkiego a i też ich wydajność w pracy spadnie) Dlatego rodziny mieszkające w takich gospodarstwach warto jest zostawić bezrobotne.

Jabłka są OP albo wydają się być (jeszcze to badam bo są zjadane jako ostatnie)

[funkydoctah]

Byłem ciekawy co masz do powiedzenia na temat Manor Lords, fajnie że tak szybko ogarnąłeś recenzję tej gry. Dzięki.

[OrtegaX]

Dobrze, że ktoś zwraca uwagę, żeby nie mówić że to w pełni zrobiona gra przez jedna osobę. Krzywdzaca opinia dla ludzi ktorzy pomagali panu Grzegorzowi

[kasti]

1:00 Ewenement – wyjątkowe, nietypowe zdarzenie, które wyróżnia się na tle codzienności. 1:00

[Szamanox]

Szacun dla twórcy gry i oczywiście dla Tomka

[RaffSheprad]

Ogladam Cie odkąd nagrywałeś pierwsze filmy tosterem i zawsze to najlepsze recenzje na calym YT💪

[GrafSSV]

Materiał świetny jak zawsze. Rozumiem też, że miasto wzorowane nazwą na Łódź, ale słuchając naturalnej powagi Quaza i widząc ciągle ten napis "Lodzia" wewnętrzne dziecko we mnie nie potrafi się nie zaśmiać :D

[D-Dev]

Grę bardzo polecam zwłaszcza osobom, które mają dostęp do Game Pass'a na PC. Mimo wczesnego dostępu już można się dobrze pobawić przez kilkanaście godzin, a kiedy reszta zawartości zostanie dodana czas ten zapewne znacząco się wydłuży. :)

[kwintotrn]

Quaz to świetna marka tworzona przez lata. Wchodzę i wiem, że się nie zawiodę ;)

[tommaj]

Gram Manor Lords od dnia premiery i jestem zadowolony nie ukrywam są male błędy które tak naprawdę nie przeszkadzają mi w rozgrywce jak dla mnie . A już wczoraj Grzegorz pokazał na steamie poprawki w fazie testów których już nie mogę doczekać się kiedy będzie je można zaktualizować w grze krotko mówiąc jak ktoś lubi tego typu gry to polecam 😊 i przede wszystkim jest tania .

[GrandePaco.]

Nie zapominajmy też o podobnej, chociaż pozbawionej elementów wojennych, grze „OSTRIV”.
Manor Lords robiona jest przez jednego Polaka (co w filmie oczywiście zostało obalone, ale jest to teraz bardzo chwytliwe i popularne hasło), Ostriv - przez jednego Ukrainca. Manor Lords klepią już kilka lat, Ostriv też. Manor Lords polega na budowaniu średniowiecznego miasteczka, Ostriv na tworzeniu nowożytnego, barokowego. I w jednej i w drugiej grze są: sezonowe przydziały i optymalizacja produkcji, zbieranie opału i żywności na zimę, tworzenie coraz bardziej zaawansowanych układów logistycznych, handel i ograniczona ilość zasobów, drobiazgowość detali i przyglądanie się osadzie z bliska.
Stety - niestety, Manor Lords stało się bestsellerem i hitem medialnym a Ostriv sobie jak było niszowe, tak dalej jest. Znaczy, poniekąd rozumiem skąd to wynika: Manor Lords ma jednak, jak na gatunek gry i zasoby autorów, naprawdę śliczną, dopieszczoną grafikę, Ostriv jest ładne, ale jednak widać że to bardziej przyziemny budżet; element potyczek i mikro - wojowanie, których Ostriv wogóle nie zawiera, też jest dla wielu bardzo przyjemnym i ważnym urozmaiceniem; a i po prostu średniowiecze, w porównaniu z barokiem, jest o Niebo a Ziemię popularniejsze.
Niemniej, piszę tutaj o tym wszystkim dlatego, że liczyłem na to, że wraz z Lordsami, i Ostriv złapie chwilę uwagi. I niech mnie Państwo nie zrozumieją źle, Manor Lords to gra interesująca i jak najbardziej zasługująca na obecną popularność, cieszę się, że Panu Styczniowi tak się udało. Ale i Ostriv zasługuje jednak na trochę większą uwagę…

Pozdrawiam Serdecznie

[KonradCzarny]

Dziękujemy tobie quaz😅, że wychwytujesz takie tytuły ... no całkiem interesujące u raczyłeś się Tomku z nami nimi podzielić . Gra fajnie się reprezentuję i ta grafika . Łapka w górę i pozdrawiam

[antoniplebanski]

Pozdrawiam z Łodzi i przybijam piątkę, że nazwałeś swoją miejscowość Lodzia (dla niewtajemniczonych - tak Łódź zwano w średniowieczu)

[jarosawjakubowski]

Krzyż na kościele musi być. Już się bałem, że usuną z uwagi na polit poprawność.

[spiritualBio-mech]

Cześć nie wiedziałem że jesteś z Pabianic. Jeśli dobrze zinterpretowałem to co powiedziałeś na początku. Ja pierwotnie pochodzę z Łodzi i jestem tez 86' ale wychowałem się w Pabianicach i tutaj też mieszkam. Chętnie oglądam twoje filmy, zawsze są zabawne i bogate w wartościową treść. Pozdrawiam i wszystkiego dobrego

[scottthunder]

Nie lubię filmów Quaza. Za każdym razem jak obejrzę jeden to czuję że muszę obejrzeć jeszcze 10 kolejnych z przeszłości. Taka Quazocepcja. Film 10/10. Game On 💪