Reinkarnacja: pytania, problemy, paradoksy. Q&A z Adą Edelman, ufo historie

preview_player
Показать описание
Reinkarnacja: pytania, problemy i paradoksy. Q&A z Adą Edelman. Czy są ludzie, którzy pamiętają poprzednie inkarnacje z innych planet? Skąd się biorą nowe dusze? Czy można reinkarnować wstecz? Na te i inne pytania odpowie Ada Edelman.

🟪 Discord: szukaj "UFO HISTORIE official"; FB: szukaj "ufo historie - grupa dyskusyjna"
🟪 Powiązane filmy:

Pomoc techniczna: Marek Ivellios Sęk, @RadioParanormaliumPL
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Panią Adę zawsze miło posłuchać. Rzetelne podejście. Rozsądne. Bez przekonywania do sensacji, co się ostatnio wielu zdarza. Serdeczne pozdrowienia.

soman
Автор

Reinkarnacja to jest moja jedyna szansa na lepsze życie

piotrlalik
Автор

W 19 minucie, przepraszam najmocniej, wywaliło mi skalę w dogmatyzmometrze...
1. Skąd pewność pani Ady, że niemożliwe jest posiadanie zarówno prawdziwych wspomnień inkarnacyjnych, jak i podświadomie budowanych alter ego, do których też można dotrzeć w hipnozie? Która ustawa tego zabrania?
2. Różnego rodzaju doświadczeniowcy, z tymi po NDE na czele, zgodnym chórem mówią, że linearny czas to iluzja. Mówią raczej o jego "sferyczności", wielowymiarowowości albo (odnosząc się prawdopodobnie do jego koncepcji linearnej) w ogóle negują jego istnienie. A skoro tak, to dlaczego po inkarnacji w epoce eksploracji kosmosu nie wybrać sobie wcielenia w epoce jaskiniowej? Bo komuś zanurzonemu w linearnej koncepcji czasu by się to nie spodobało, "nie kleiło"??
3. A jeśli religijne czy ezoteryczne źródła "oryginalne", archaicze, oddzielone od siebie nawzajem barierami czasu, kultur i języków podają wiedzę cząstkową, fragmentaryczną, nie dość rozwieniętą? A co, jeśli wielkim błogosławieństwem. jest życie w obecnym czasie przyspieszonej ewolucji mentalnej i duchowej, w erze porównywania źródeł na niespotykaną dotąd skalę? Eklektyzm nie jest zły sam w sobie - o czym zaświadczają składający różne odrębne "klocki" fizycy.
4. I wreszcie największy i najstaranniej omijany i przemilczany słoń w salonie. A co jeśli rację mają ci, którzy negują uczenie się, doskonalenie dusz jako cel i organizującą zasadę mechanizmu reinkarnacji? A co jeśli dusza - cząstka czy fraktal samego Boga - jest doskonała i tego nie potrzebuje? A jeśli chodzi o Ziemię, to ma dostęp do zapisów (i może je przeżyć tak, jak własne!) wszelkich możliwych kombinacji i permutacji doświadczeń "pozytywnych" i "negatywnych"? A może dwadzieścia żywotów pod rząd, w których ktoś doznaje przechodzi przez traumatyczny np. rozwód, to nie doskonalenie, ale efekt chwilowego "otumanienia" bólem, strachem, żalem tuż po śmierci - i tego, że w tym stanie jakaś wysoka rada, jakiś przewodnik, jakieś światło, gromki, apodyktyczny męski głos skłonił daną duszę do powrotu na Ziemię i "powtarzania lekcji"? Co nam po zdobytych doświadczeniach, skoro na Ziemi nie mamy dostępu do wspomnień i doświadczeń z innych wcieleń - bo rodzimy się z wyczyszczoną pamięcią?
Zachcęcam do zapoznania się z największym chyba metafizycznym i religijnym tabu, jakim jest koncepcja Ziemi (i kilku innych planet w pewnej ograniczonej sferze złożonej ze świata materialnego oraz tzw. niższego I WYŻSZEGO astralu jako więzienia dusz, jako farmy, w której dba się o zmanipulowany, sformatowany inkarnacyjnymi doświadczeniami "inwentarz" - o tyle, o ile ostatecznie daje się namówić na kolejne wcielenie - po to, aby "farmerzy" "żywili się" energią emocjonalną "hodowanych" (tą negatywną, związaną ze strachem i cierpieniem, a. zdaniem niektórych, np. Roberta Monroe, także tą pozytywną, będącą efektem czy postacią radości, ekstazy, nadziei itd.).
Zapraszam do zapoznania się przebogatymi materiałami na ten temat na kanale Sovereign Spirits (omówienia zarówno świadectw doświadczeniowców, jak i syntetycznych opracowań książkowych) oraz na kanał I
pani nazwiskiem Isabella Greene.

thomasanderson
Автор

Hej Robert Bernatowicz ma ogromną wiedzę na ten temat! Super kanał!😊

kvlar
Автор

Moja siostrzenica od najmłodszych lat ciągle mówiła tylko o Napoleonie. Gdy był film o Napoleonie to nie można było oderwać jej od TV. Okazało się po czasie, że jej mama w czasie ciąży czytała i oglądała wszystko o Napoleonie.

Ankaplus
Автор

Ja bym chciała przenieść się w przeszłość. Reinkarnowac. Chciałabym zdobyć doświadczenie żyjąc w innym kraju w innej strefie czasowej i być kimś, kim jeszcze nie byłam. Nie chcę technologii i nowoczesności. To obecne życie z tyloma maszynami wokół budzi we mnie przerażenie. Ludzie oddalają się od siebie i zatracają w tym, żeby mieć, a nie być.

Basia.Idziak
Автор

Mogłabym słuchać godzinami Pani Ady i wciąż mi mało ❤❤❤

persefona
Автор

Pani Ado i Panie Piotrze dużo rozmyslałem o co chodzi w życiu biorąc pod uwagę i zakładając że to co było na początku było tak złożone że poprostu było bez czasu, bez przestrzeni, bez materii. W pewnym niesprawdzalnym momencie zapytał sam siebie niejako jak długo tu jestem, gdzie jestem, czy jestem sam, czemu nie ma nic, kim jestem, co potrafię bo czuje się samotny i znudzony istnieniem, jakie jeszcze są uczucia niż te co mam?
Mniej więcej w takiej kolejności jak myślał widział zmiany albo je zainicjował.kiedy stworzył to wszystko, nie mógł ot tak stworzyć takiego samego istnienia jak on i zauważył bo się uczył że wiedza go spełnia i wszystko co już jest w jakiś sposób go wyczerpało. Postanowił podzielić się na niezliczone mniejsze elementy zostawiając sobie i tak niewyobrażalna energię. W roli obserwatora z perspektywy tych cząstek siebie względem innych oraz obserwatora z nad czasu i przestrzeni czyli w tym zawieszeniu co istniał.doglada i pilnuje żeby jego zabawa i eksperyment naukowy się nie rozpadł.przez połączenie bez nazwy i rodzaju co np nazywamy uczuciem wiary i telepatii nieświadomie spełniamy cel który musi spełnić cząstka by nauczyć się, poznać uczucie i po spełnieniu tego co ma na celu narzucone w chwili oddzielenia z całości (może być reinkarnacja, czyściec zamiast nieba czy piekla) z racji tego że jest to malutka część całości ale jednak czesc i ma te samo zdolności w mniejszym zakresie i mozliwosci(możliwe że te blokady i zdolności też są planowane przy odloczeniu) wiec tworzy swój małą bańkę z miejscem, materia żywa i martwa, wtedy jak dla mnie się blokuje sama i nie dochodzi do rozwoju i poznania tego co jest jedynym celem. Jak się nauczy i późną co ma wykonać i doświadczyć ta część świadomości rozwiniętej wraca do całości i wypełnia spowrotem całość. Jak wszystkie części wrócą to cała ta świadomość już wypełniona i zapoznana z życiem zacznie rozmyślać o czymś innym i robi inny eksperyment i badanie. Może nawet jednocześnie kilka. Jesteśmy kreatorem przyszłości i tym co po życiu i fakt mamy być szczęśliwi i spełnieni ale nie nas samych jako samej jednostki i traktowania siebie jako inna świadomość niż innego np czlowieka nas blokuje.trzeba myśleć i patrzeć szeroko.
Panie Piotrze całkiem dobry tok myślenia. Użytek zapomnienia powołania istnienia cząstki całości dlatego nie ma pamięci aby przez losowosc i mnogość sytuacji całość była na tyle inteligentna że wzięła pod uwagę że bez pamięci celu można się więcej nauczyć przez wypadkową więcej doznać lub zrozumieć czy czynić. Proszę o odpowiedź co myślicie w nast odcinku.pozdrawiam bo już tel mi się tnie przy tym co pisze xD

AlexP-tizs
Автор

Żyjemy w świecie, w którym słabszy jest zjadany przez silniejszego. Dosłownie i w przenośni. Ludzie się zabijają, zjadają zwierzęta, zwierzęta zabijają i zjadają te słabsze. Nie powiedział bym, że to jest bardzo sprzyjające środowisko. Może jednak gnostycy mają rację. A jeśli mają, to pieczę tutaj sprawuje ktoś inny niż miłosierny i kochający BÓG.

vrayonet
Автор

Z wczesnego dzieciństwa pamiętam jedna rzecz która mi się głęboko wryła. Jak przychodziła noc i cichł zgiełk dnia prosiłam o zapomnienie, niewiedzę, nie wiem czego nie chciałam wiedzieć więc poskutkowało 😊 ale trwało to bardzo długo bo pamiętam, że w między czasie zdążyliśmy się dwa razy przeprowadzać więc wnioskuje z tego, że było to około trzech lat. Ale pamiętam, że czasami jak już na dworze gwiazdy było widać patrzyłam się w nie i prosiłam. Czasami wydaje mi się, że prosiłam o to żeby nie pamiętać po co tu jestem. Ciekawe to 😉 czasami nachodzi mnie taka myśl, że już bym chciała sobie przypomnieć i wiem, że jeżeli poproszę z prawdziwą chęcią w sercu to dostanę to o co proszę. Wtedy pojawia się takie ale, ale czy na pewno chce sobie przypomnieć bo odwrotu już nie będzie 😉
Pozdrawiam serdecznie 💕💕💕

kamilawolniewicz
Автор

Dziękuję Piotrze za kolejną ciekawą audycję z Panią Adą.

pewienkurczak
Автор

Z tego co zrozumialem to Newton nie wymysla sobie rzeczywistosci LBL, ktore opisuje w swoich ksiazkach a bardziej relacjonuje najbardziej reprezantatywne przypadki z przprowadzonych przez siebie regresji. Nie nalezy zapominac, ze Newton to lekarz wykorzystujacy hipnoze do leczenia.

marekszczesny
Автор

Godzina premiery zapewne nie przypadkowo wybrana 😅11:11 .lustrzane godziny ... czekam z niecierpliwością, pozdrawiam 🎉

Malwina.K
Автор

Czekam z niecierpliwością na historie o życiu na innych planetach. I trzymam za słowo prowadzącego.🖐

PuszekOkruszek
Автор

Dużo jest dziś barwnych wizji tego co po śmierci i między życiami. Intuicja podpowiada mi że to po prostu odpowiedź na strach ludzi przed śmiercią. Ta sama intuicja podpowiada mi że nie ma żadnych rodzin zaprzyjaźnionych dusz ani planowania przyszłego życia z jakimś opiekunem ani przyjęć i bankietów na cześć zmarłej duszy - jak można przeczytać u Newtona... Czuję głęboko że to wszystko co możemy nazwać osobowością... charakterem... wraz ze wspomnieniami - nie przetrwa śmierci.
Pozostanie natomiast obserwator. To "JA" które wszystkiego tego doświadczało. Być może osobowość trwa jeszcze przez jakiś czas po śmierci i "rozpuszcza się"... i jeśli wystarczająco szybko JA znowu się wcieli - w tych rzadkich przypadkach ma dostęp do szxzątków poprEdniej pamięci.

soman
Автор

Panie Piotrze obiecał Pan, że zaprosi mnie Pan do programu i porozmawiamy o tych sprawach. Ja na pewno nie stchórzę i nie obawiam się trudnych pytań. Jakiekolwiek by nie było moje słownictwo, to jestem pewna swojej racji i gotowa na wyłożenie kawy na ławę. Nie zmieniam faktów, nie dopisuję do swojej historii nic pod czyjąś publikę, religię, czy modną filozofię, by tylko było chodliwe i ładnie do niej pasowało. Z własnej puli doświadczeń mam materiał na wszystko co i dzisiaj tutaj mówicie, tak że ja nawet wcale nie muszę odnosić się do cudzych przeżyć i doświadczeń. W nadmiarze poznałam życie, a każdy z nas ma swój rozum. To nie jest prawdą, że na mój temat ma prawo wypowiadać się tylko "ekspert", bo od dawna uważam, że takich po prostu nie ma i nigdy takich nie szukałam. Kiedy było "wszystko kwanty i kwanty.."? :) Jeśli ja na nie zwracałam uwagę to na pewno nie przez czytanie tworów ezoterycznych, w które na siłę wplątuje się najnowszą naukę. Zauważam też, że najwybitniejsi fizycy kwantowi w ostatnich latach dopiero potwierdzają możliwość takich fenomenów i anomalii w naturze jakich ja i wielu innych ludzi od dawna doświadczało i nie ma w tym mowy o wymiarach i duchach.. Nikt nie otrzymał Nagrody Nobla za wymiary, a sami naukowcy wysokiego szczebla mówią, że te koncepcje na razie nie mają pokrycia i pewno długo mieć nie będą, bo jak na razie są to wymysły i domysły niektórych bez szansy na sukces. Nie ma czegoś takiego jak wielowymiarowa fizyka kwantowa. A wszystko to są naprawdę kwanty, nawet każde słowo i każda informacja. :)

xswoizd
Автор

Dzień dobry wszystkim tu obecnym a zwłaszcza dla Pani Ady o pięknym głosie pełnym głębi i szacunku do słuchaczy

TeresaFurgal
Автор

Dziękuję za informację Pani Adzie i Panu prowadzącemu.
Kolejny film który pokrywa się z książka MISJA.
Pozdrawiam.

jacekjaca
Автор

Nie pamiętam gdzie o tym czytałem, ale tak jak życie materialne ewoluuje od jednokomórkowców w organizmy wielokomórkowe najpierw jako kolonie takich samych komórek aż do organizmów w których komórki sie specjalizują w tkanki różnego rodzaju tworząc organy tego samego dużego organizmu. Tak samo nasze dusze w kolejnych wcieleniach łączą sie z innymi duszami tworząc bardziej złożone istoty duchowe. Poczynając od szukania swojej drugiej połówki które po iluś wcieleniach zrastają sie w jedną istotę a na dalszych etapach ewolucji duchowej zrastają się w bardziej złożone istoty składające sie z tysięcy niegdyś oddzielnych dusz. A że skoro z pewnego punktu widzenia ze zaświatów da sie doświadczać rzeczywistości w której wszystkie czasy przeszłość i przyszłość istnieją jednocześnie, to efektem tego może być to że jakaś złożona istota duchowa z przyszłości na swoich wczesnych etapach rozwoju wciela sie jednocześnie we wiele istot z różnych światów i czasów, a nie raz także bywa swoim własnym uczniem i nauczycielem, żoną i mężem, oprawcą i ofiarą, złoczyńcą i świętym, lub walczącymi ze sobą wrogami, itp. I taką koncepcję reinkarnacji przedsawiają tzw materiały Wingmakersów, oraz taki film na kanale "Kurzgesagt – In a Nutshell" pod tytułem "The Egg - short story" wg opowiadania Andy Weir. Można tam sobie włączyć tłumaczone napisy. Jesteśmy jak wyspy nieświadome że pod powierzchnią otaczającej nas wody jesteśmy zrośnięci z innymi wyspami, które postrzegamy jak oddzielne od nas twory. A tak naprawdę to krzywdzimy, ratujemy i poznajemy samych siebie.

Nick-Cooper
Автор

Pytanie jest, kiedy następuje niezauważalne przesuniecie świadomości pojedynczych ludzi, do innego wymiaru tej samej planety, gdzie żyją inni ludzie ? Prawdopopodobnie jest to śmierć .

User