7 BŁĘDÓW PRZY ZAKŁADANIU OGRODU. Tego nie rób!✋ Jak zaoszczędzić czas, siły i pieniądze w ogrodzie.

Oto najważniejsze 7 błędów przy zakładaniu ogrodu widziane z perspektywy doświadczonych posiadaczy 15 letniego ogrodu. Mówi się, że doświadczenie, to suma wniosków wyciągniętych z popełnionych błędów, więc... oto one! ;-)
Serdecznie zapraszam na film.
Joanna Wróblewska
GREEN CANOE

Serdecznie polecamy książkę "PRZY STOLE" Joanny Marciniak-Wróblewskiej

[radoslawajanicka]

Asiu z ogrodem, jak z szafą do której też często kompulsywnie kupujemy zanim dojdziemy do własnego stylu ubierania. Dziękuję za cenne wskazówki. Z Twoich podpowiedzi u mnie w domu super się sprawdza " To tu jest 😀", nastepnie zaraziłaś mnie miłością do bratków w dużej ilości, więcej na razie nie zdradzam 😀Pozdrawiam 💗

[ewelinaorzechowska-kucharc]

Asiu, ja popełniałam dokładnie te same błędy co Ty z mężem na początku swojej przygody z ogrodem. Bardzo się cieszę, że nie jestem osamotniona w ich popełnianiu. Twoje filmy mają dla mnie wartość "terapeutyczną" i bardzo Ci za nie dziękuję ❤️❤️❤️

[kamilamaga-magda]

Twój odcinek z panem Dominikiem Strzelcem wydawać by się mogło obejrzałam w idelnym monecie. Dzięki Wam postawiłam na zatrudnienie projektantek ogrodu i razem z nimi stworzyliśmy projekt ogrodu moich marzeń, ale dostosowanych do warunków jakie mam. To inwestycja która była warta każdej złotówki! Nie kupuję „przypadkowych” roślin, nie wydaje bez sensu pieniędzy, nie „tracę” roślin przez brak wiedzy. Asiu dziękuję 🖤

[martakozio]

Ja niektóre rośliny przesadzałam nawet 3 razy. Nie ma co się zrażać jeśli lubimy prace w ogrodzie. Mnie to bardzo relaksuje.

[sylwiaja]

Asia, to o nas też!!! My się wreszcie uspokoiliśmy jako ogrodnicy, wiemy już czego chcemy, czekamy z cierpliwością i pokorą, i kochamy ogród w całej jego okazałości...i ciągle coś robimy, zmieniany, to niekończąca się przygoda. Pozdrawiamy, Sylwia, Przemko i Pitosław:)

[iza]

Witam Asiu 😃Ja jestem tego samego zdania, ze każde kwiaty można sadzić . Jak się kocha kwiaty i przyrodę , to wszystko urośnie 🌸🌺🌷Ale kosztuje to dużo pracy i cierpliwości 😃Asiu masz piękny ogród, bo kochasz kwiaty i dajesz im dużo miłości 😘

[Gabriela-nnxj]

Bardzo wartosciowa tresc. Popelniam wszystki i dziwię się że efektu nie ma, choc posadzilam tryliony krzaczorów

[kingabios]

Ja kupuję pojedynczo ponieważ nie zawsze opis wymagań rośliny pasuje do mojego miejsca chociaż zapewniam jej to co zaleca sprzedawca, ponieważ moje miejsce zamieszkania jest wyzwaniem i dla mnie w pielęgnacji i dla roślin w adaptacji. zatem kupuję pojedynczo, wsadzam do ziemi i obserwuję i zapada decyzja.

[pumaTe]

Ja mam tylko balkon, ale jeśli wychodzę na niego kilka razy dziennie, żeby coś poprawiać, to znaczy, że robota jest. Moja mama mając ogródek tak często w nim nie pracowała, ale wszystko rosło.
Błędy? Oczywiście rośliny nie dostosowane do warunków. Dokupiłam w tym roku te, które się sprawdziły, np hortensja, bakopa, żurawka. Ja akurat lubię ogród w stylu angielskim, gdzie jest wiele różnych roślin, ale dopasowanych kolorystycznie i formą. Strasznie ciężko było je dobrać i żeby jeszcze u mnie chciały rosnąć. Czasami zmuszona jestem brać po prostu co jest i kombinować.
Zakupy zaplanowane można robić przez internet, ale nie lubię, wolę fizycznie obejrzeć rośliny. Druga nauczka - szkodniki. U nas są w conajmniej połowie oferty...Znaleźć dobrego sprzedawcę, a jeszcze przez internet, to loteria. Trzecia nauczka - rośliny chorują, co wunika z poprzedniej i trzeba mnóstwo czytać, żeby to opanować. No i na koniec - zwykły balkon, a okazuje się, że to kosztowna pasja...nie same rośliny, ale nawozy, inne środki, różne regały i kwietniki. Jednak jak spojrzę na wychodowanego własnoręcznie tulipana, to nie mam zamiaru rezygnować 🌞💚⚘

[danos]

Akurat jedna trzmieline oskrzydloną wsadziłem przed budową, posadzona byle gdzie, żeby nie męczyła się w donicy. Pięknie się rozrosła i robi ogromne wrażenie przez cały rok.jest to symbol ogrodu.

[Ania_z_Krainy_Czarow]

Mieszkam w Londynie i u mnie magnolia juz dawno przekwitla. Moja odmiana ma duze bladorozowe kwiaty w ksztalcie kielichow i niestety jest bardzo wrazliwa na zimne noce, ktore nagle moga nadejscc podczas kwitniecia. Miejsce posadzeniaxtez odrywa znaczaco role, bo posadxilam ja przed domem od strony pocnocnej i wystawionej na wiatr. Drzewko ma pare lat dopiero, na szczescie posadzilam takze rzad krzewow, ktore chronia pien drzewa przed zimnem i wiatrem. Latem jest w tym miejscu duze naslonecznie caly dzien, dzieki sloncu wysoko na niebie. W zeszlym roku kwiaty zostaly zmasakrowane na moim jakby malym osiedlu, u wszystkich sasiadow jak i u mnie kwiaty przemarzly jednej nocy. W tym roku to samo niestety. Zauwazylam jednak, ze u sasiadow, ktorzy maja odmiany magnoli o fioletowych kwiatach sa zdecydowanie bardziej odporne na zimno a takze pozniej kwitna, wiec tym bardziej polecam te odmiane do polskich warunkow klimatycznych.

[ksizddc]

Asiu, świetny odcinek, własnie przymierzam sie do planowania ogrodu, dzięki za cenne wskazówki :)

[wandazylbersztajn]

My popelnialismy dokkadnie te same błędy 🤣. Ale u naszych sąsiadów posadzono "fachowo" juz dorosłe drzewa i krzewy i po ok 7 latach to jest juz stary przerośnięty ogrod. Więc każdy może sie pomylić 😁👍❤️❤️❤️

[agnieszkaszymanska]

A ja z innej beczki:) dziękuję za to, że mówi Pani przepięknie po polsku. To dzisiaj rzadkość. Slucha się Pani z wielką przyjemnością. Zasuskrybowałam:)

[monikafirlik]

Fajne rady wiele osób skorzysta z tych rad . Pozdrawiam ❤

[agatatobiasiewicz]

Dopiero będę zakładać swój pierwszy ogród, więc bardzo mi się te rady przydadzą🥰

[beatarapacz]

Super porady.... jeszcze jakbyś kiedyś wrzuciła gdzieś zdjęcia to było by super 🤗☺️

[AG-lnoj]

Tak Kaszuby też to zauważyłam u innych tulipany już przekwiatają a u nas dopiero hiacynty kończą.
Z moich skuch to ściółka z grubej kory nieprzekompostowanej może ładnie wygląda i nierozwiewa ale zabiera roślinom azot. Niewiedza zabrała mi dwa lata wzrostu.

[mariatendera]

Mądre słowa . Pozdrawiam serdecznie ❤️.

[katarzynan]

Świetny odcinek😍 rok temu zaczęłam organizować swoją niewielką rabatę. Nie wiedziałam za bardzo jak się za to zabrać, więc przeglądałam inspiracje w internecie, oglądałam filmiki, a i tak na zakupy roślinne pojechałam nie do końca zdecydowana.
Chodziłam alejkami z sadzonkami i jeśli coś mi się spodobało, to wpisywałam w Google i na miejscu czytałam o warunkach jakie potrzebują i jak duże urosną. Jaki efekt? Wyszło całkiem nieźle, aczkolwiek dość pusto. Popełniłam w jakimś stopniu błąd z kupowaniem zabyt małej ilości roślin. Nooo może nie po 1 sztuce, ale po 3, a to i tak w wielu przypadkach za mało. Na szczęście nie sadziłam ich w ścisku i bez ładu i składu, tak że w tym roku dokupiłam te same rośliny w o wiele większej ilości. Oczywiście wciąż pozostiajac miejscena ich rozrost 😉 na ten moment aprawse mi się podoba, choć wiadomo, że na prawdziwe efekty trzeba poczekać kilka lat.
A Twoje rady, Asiu, są bezcenne i pomagają uniknąć wielu błędów, albo chociaż je skorygować 😊